Marcowe mamy 2022

[Anaanaanaana]

Tylko to już kwestia sezonowości teraz będziemy bardziej skazane na cytrusy niż sezonowe polskie owoce, ja w pierwszej ciąży...poród październik to można powiedzieć upasłam dzidziusia na grillu i jagodziankach nie dane mi było np pojesc wigilijnego jedzonka w ciąży, co teraz nas czeka

O już nie mogę się doczekać mam nadzieję, że będę miała apetyt na wigilijne potrawy

 

[Imagi_nacja]

Dopóki nie trafiłam na to forum, nie zdawałam sobie sprawy z tego jak dużo kobiet jest po takiej ciężkiej walce o macierzyństwo. Jestem pełna podziwu dla Ciebie.

Tez tak sądzę. Gdyby nie fora to każda kobieta pomyślałaby ze jest jedna z takim problemem, jak widać bardzo dużo jest z podobnymi problemami

 

[Imagi_nacja]

O już nie mogę się doczekać mam nadzieję, że będę miała apetyt na wigilijne potrawy

Już chyba dość sporych rozmiarów możemy być także wyciągniemy wszystko haha

 

[Anaanaanaana]

Już chyba dość sporych rozmiarów możemy być także wyciągniemy wszystko haha

Taaak dzisiaj założyłam taką dosyć obcisłą sukienkę i mój facet mówi "matko, brzuch Ci już powoli widać" ja się tak patrzę i mówię "łał wyobraź sobie że jestem w ciąży"

 

[Imagi_nacja]

Taaak dzisiaj założyłam taką dosyć obcisłą sukienkę i mój facet mówi "matko, brzuch Ci już powoli widać" ja się tak patrzę i mówię "łał wyobraź sobie że jestem w ciąży"

Mnie cały czas ochrzania bo już tez lekko widać i jak chodzę w jeansach to mówi ze te dzieci to gniote tymi spodniami

 

[ew18elina511]

Dziewczyny czy któraś z Was też nie ma kompletnie apetytu? Ja tak mam już jakieś 3 tygodnie i mam dosyć do tego mdłości, czasamu wymioty i nie mogę patrzeć na jedzenie, które kiedyś uwielbiałam. A przecież jeść coś muszę. Nie daje już rady z tym, męczy mnie to bardzo

ja tak mam ze moglabym nic nie jest. apetyt 0. ale tak jak mowisz, jesc cos trzeba

 

[babydust]

Mam pytanie do mam które maja już starsze dzieci. Czy wasze pociechy urodziły się dokładnie w przewidzianym terminie czy wcześniej lub później. Podobno tylko 4% maluchów rodzi się dokładnie w terminie i jestem ciekawa jak to było u was[emoji846]

Corka nr1 porod wywolywany dzien przed terminem
Syn 5 dni po terminie
Corka nr 2 dokladnie w wyznaczym terminie z om

 

[babydust]

A są tu jakieś wieloródki? Sprawdziła się u was teoria, że drugi poród szybszy...mniej bolesny itd? Albo, że drugie dziecko większe od pierwszego?

O niestety
Kazdy kolejny porod niestety coraz bardziej bolesny
Ale porody wszystkie mialam szybkie wiec porównać nie moge zbytnio
Drugie dziecko większe od pierwszego ale trzecie mniejsze od drugiego ale wieksze dalej od pierwszego

 

[babydust]

Ale ja mam rollercoaster ostatnio z samopoczuciem. Taka wściekłość mnie nachodzi wieczorami... Do niedawna brałam progesteron w sporych dawkach ale właśnie odstawiam. Mam nadzieję że to od tego i jak tylko wszystko się ustabilizuje to ta wściekłość mi minie bo biedny mój mąż [emoji45]

Oooo bratnia duszo moja
Jeny jak mnie maz wscieka cokolwiek nie zrobi to i tak mam poziom złości master
Tez duzo progesteronu z poczatku tetaz 1 tabletka na dobę
Jest troche lepiej ale dalej mnie wkurza...

 

[just84]

Oooo bratnia duszo moja
Jeny jak mnie maz wscieka cokolwiek nie zrobi to i tak mam poziom złości master
Tez duzo progesteronu z poczatku tetaz 1 tabletka na dobę
Jest troche lepiej ale dalej mnie wkurza...

Mój mąż jeździ na wózku, ostatnio wściekłam się, że kółkami śladów w domu narobił dobrze, że jest wyrozumiały i od razu się z tego wybuchu śmiał