reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Chyba nie dałabym tak rady- teraz tak sobie lekarzy poukładałam na początku żeby nie było długich przerw między usg 🤪 bo będę prowadzić ciąże w dwóch miejscach - i stwierdziłam ze wtedy będę spokojniejsza jak prywatnie będzie wizyta, za dwa tyg luxmed i później znowu prywatna :p
Muszę Ci powiedzieć że ciężko jest ale jeśli jest wszystko w porządku to nie ma się o co martwić. Niby jest tak że pierwsze usg w 12 tygodniu a następne w 20tc. Ale ja np w międzyczasie w poprzednich ciążach byłam też w Polsce więc chodziłam prywatnie i sprawdzałam czy aby wszystko ok . A nawet jakoś tak wychodziło mi że wizyty miałam co dwa tygodnie czyli jedna u GP a za dwa tygodnie w szpitalu więc nie odczuwam aż takiego dużego dostępu czasu wydawało mi się że mam dość często wizyty.
Jutro prywatna wizyta bo po prostu nie wytrzymam do września na pierwsze usg że szpitala. Mam nadzieję że będzie ok wizyta mam na 14.00 więc w Polsce będzie 15.00
 
Super pomysł! Nawet nie pomyślałam o tym, ale masz racje to o wiele lepsze i bardziej czytelne bo pewnie na wątku głównym będzie tak dużo wiadomości ze często będzie można jakaś pominąć :)

A sprawdzalas może czy ten detektor rzeczywiście tak szybko pozwala sprawdzić tętno? Właśnie tez mysle o zakupie tego modelu co wysłałaś :)
Już nie pamietam, ale coś koło 10-11tygodnia udało mi się znaleźć tętno. Wcześniej próbowałam, ale jeszcze nie wiedziałam, gdzie szukać. Potem jak już się czuje ruchy, to teoretycznie powinno się przestać używać detektora a skupiać na ruchach :) chociaż ja czasem sobie jeszcze słuchałam :) cudowne uczucie :)
 
No zdroworozsądkowo ale kiedy wiadomo że jest ok? Najpierw się czeka na test , później beta , potem sprawdzamy czy przyrasta raz drugi, trzeci 😂 potem gin , jest pęcherzyk , czekamy na zarodek , jest zarodek to serduszko, tak na prawdę na każdym etapie, nawet jak serduszko bije coś się może wydarzyć. Czasem nawet w połowie ciąży coś się dzieje albo pod koniec, wiadomo im dalej tym mniejsze ryzyko. Ale doszłam do tego że co ma być to będzie , będę myśleć pozytywnie. Jeśli coś złego się stanie to i tak nie mamy na to wpływu a mi powiedzenie rodzinie i za chwilę w pracy ulzy bo ciągle się z czegoś muszę tłumaczyć a mój stan jest jaki jest i nie chce mi się czuć z czymś źle albo wymyślać głupich wymówek w różnych sytuacjach dnia codziennego. Dla mnie tak było najlepiej chociaż oczywiście że się boje ...
Wiem o co chodzi ale jednak żeby było chociaż serduszko I kilka tygodni tej ciąży jednak… wcześniej się boje. A ryzyko wiadomo jest nawet i 9m ze coś się stanie.
 
I jak dzisiaj ? Ja przy plamieniach do moich leków dostałam 3x nospe max i nakaz oszczędnego trybu życia. Jestem na L4 od tygodnia, 2.08 mam wizytę u mojego lekarza i tak się zastanawiam czy jak plamienia nie będą się juz powtarzały nie wrócić do pracy. Tak mi się nudzi w domu i nigdzie nie wychodzę bo boje sie kogoś z pracy spotkać :(
Hej, u mnie to raczej koniec bo plamienie wczoraj a dzisiaj tak jakby okres... Mialam blade kreski 3,2,1 dni przed okresem i wiecej nic nie robilam. Moze to biochemiczna? Zobaczę czy to oczyszczanie organizmu czy zaraz sie skonczy
 
reklama
Do góry