Marcowe mamy 2022

[Martuha]

Do dziewczyn, które po cichu ogladaja wozki ciekawe czy kupimy te, ktore nam się teraz podobają czy będą zupełnie inne...

U mnie totalna odmiana. Na początku mówiłam że spacerówka od razu wjedzie jakaś taka przystosowana też dla niemowląt skończyło się na 3w1 i tak było w obydwu przypadkach. Ale serio z doświadczenia wiem że u nas gondola się nie sprawdzi ... nie były za bardzo używane poprzednimi razy więc jak bedzie tylko wszystko dobrze to nastawiam się na porządną spacerówkę.

 

[DobreMyśli]

Ja na razie zerkam cichaczem na lozeczka dostawiane do lozka rodzicow Nie ze wzgledu na miejsce tylko na wygode

Też je oglądam ale mąż chce jedno i na długo

 

[Asjunia]

Ja na razie zerkam cichaczem na lozeczka dostawiane do lozka rodzicow Nie ze wzgledu na miejsce tylko na wygode

Ooo tak, takie lozeczka sa super. Tez na nie zerkalam

 

[Lytomka]

Ja oglądam,może wydaje się o wiele za wcześnie,ale znając mnie zajmie mi to parę miesięcy

Ja oglądałam jeszcze przed zajściem w ciążę. Nie widzę w tym nic złego/dziwnego.

 

[Anolik]

Nie macie litości... Trzysta postów z dziś mam do nadrobienia [emoji85] już się zabieram.
Ja lubię taki dni jak dziś, nie miałam czasu rozmyślać, byłam na paznokciach i zakupach, bo w sobotę mam wesele. Później zabrałam córę nas jezioro. A jakby mi było mało, to miałam jeszcse jeden test w domu, więc rano zrobiłam [emoji23] jakże się ucieszyłam z widoku [emoji7] już tylko tydzień do wizyty! Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
Na kolację wjechały kanapki ze smalcem i ogórkiem małosolnym, to przez Was!

 

[Sollina]

Też je oglądam ale mąż chce jedno i na długo

Jest takie i najprawdopodobniej wlasnie je kupię Chicco next to me forever

 

[Anolik]

Ja jeszcze tydzień i jeden dzień [emoji3] z tego wszystkiego pojechałam sobie do rodziców i może zajmę głowę przynajmniej do poniedziałku [emoji3] z tego wszystkiego najtrudniejsze jest czekanie

Już tylko tydzień i będziemy po wizycie [emoji171][emoji173]

 

[Anolik]

Dziewczyny dzień dobry [emoji8] Dziś pisze do Was ostatkami sił bo mam mega kiepski dzień , mega mi słabo i niedobrze. Zastanawiam się czy nie powiedzieć szefowi o ciąży aby zaczął kogoś szukać na moje miejsce. Myślałam że pocisne dłużej ale nie mam sił. Prace mam wymagająca skupienia, odpowiedzialna i nie mogę sobie pozwolić na błąd i stres tym bardziej .. maluch najważniejszy. Ale pytanie brzmi co sądzicie o tak wczesnym informowaniu przełożonego ? Wiecie ,u mnie to dopiero końcówka 6 tygodnia. Mogę dodać dwwi powiedzieć że jestem w 8 i zaczynam drugi miesiąc hehe ale to nie zmieni tego że boje się o to że nie daj Boże coś się złego stanie.. a wtedy pracodawca raczej nie przyjmie już z otwartymi ramionami bo będzie ktoś za mnie.. nie wiem co robić [emoji27] dajcie znać jak to u Was wyglądała, mówilyscie, czekacie ?

To nie ma sensu chyba się męczyć. Najważniejsze teraz jest dziecko i Ty. Ja w pierwszej ciąży powiedziałam jakoś w 10 albo 11 tygodniu, w tej zamierzam około prenatalnych. Po macierzyńskim wróciłam do pracy w lipcu zeszłego roku, więc juz rok mija, akurat wyrobiłam większe wypłaty na kolejny macierzyński [emoji85]

 

[DobreMyśli]

Jest takie i najprawdopodobniej wlasnie je kupię Chicco next to me forever

Oooo tego nie widziałam. Jak patrzyłam to wyskakiwały mi takie ala kołyski jakby.

 

[Cukierkowa20pare]

Już tylko tydzień i będziemy po wizycie [emoji171][emoji173]

Żeby tylko Moje serce to wytrzymało im bliżej tym gorzej