reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
O nieeee alez bym się wściekła.. odwinelabym się zanim by zdążył zareagować 😂 ja jestem teraz bardzo bojowa 😂 a tak serio, to odsun po prostu może przy kolejnej takiej "okazji" jego rękę lub może po prostu wprost powiedz żeby tak nie robił. To jemu powinno być głupio, nie Tobie
Ja też nie czekam bezczynnie, od razu reaguje. Szybko się odsuwam, krzyczę żeby swój brzuch pomacał a nie mnie 😉 ale on jest tak bezpośredni że myśli że ja sobie żartuję😒 w dodatku mieszkamy obok nich 30 m i widujemy się bardzooo często
 
Dziewczyny, przepraszam, że pytam. Jeśli któraś z was nie chce mówić to nie musi, ale zastanawia mnie ostatnio czym objawia się poronienie w takim 8-10 tygodniu? Czy tylko na USG widać, że serduszko nie bije a zarodek się nie rozwija czy są jakieś dolegliwości np. ból podbrzusza, krew w śluzie itp. ?
Ja miałam puste jajo płodowe (10tydzien) to była moja 1 wizyta. Najgorsze było to ze miałam normalne objawy ciążowe mdliło mnie brzuch się zaokrąglił a mimo wszystko nic tam nie bylo:(
 
Hej ;) Ja już po badaniach. Powiem Wam, że nie wiem jak jutro wrócę do pracy. Ostatnie dwa tygodnie byłam na L4, sporo spałam, a i tak ciągle byłam zmęczona. Do pracy wstaje o 4:40, więc będę jak zoombie. Do tego tak wcześnie rano nie potrafię jeść śniadań, ale jak już poczuje głód to od razu mi słabo i niedobrze. Do tego synek szybko się przyzwyczaił do tego, że mama jest w domu i dzisiaj tak płakał jak miałam iść na badania, że w końcu pojechał ze mną 🙈 Powiedziałam szefowi, że popracuje gdzieś do połowy sierpnia jeśli wszystko będzie ok, ale jeśli rano będzie mi tak słabo, to nie dam rady :/
 
reklama
Do góry