reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

2 latka, jeszcze za mały na przedszkole. Wiesz, żłobek to jest droga impreza (mamy w mieście tylko prywatny), a ja chętnie spędzę z nim więcej czasu. Wróciłam do pracy jak miał roczek, niech się jeszcze nacieszy mamą, bo jako 3 latek na pewno pójdzie do przedszkola. Taka długa przerwa chwilę po rozpoczęciu to praktycznie adaptacja od nowa. Ja teraz jestem w domu i mogę go odbierać po 3h, w sierpniu już nie będzie takiej możliwości. Naprawdę nie posłałabym go teraz, gdybym uczciwie wiedziała o przerwie.
Ja myślę, że dobrze, że poszedł do żłobka. Akurat zaszlas w ciążę. Ale jakbyś nie zaszła i byście się starali np do grudnia albo do marca przyszłego roku? To i tak by do tego żłobka poszedł. :) Nie mogłaś przewidzieć, jaka będzie sytuacja, że się uda. Fakt, szkoda, że nie powiedzieli Wam o tej przerwie. Ale spójrz też z drugiej strony, nie wiadomo jak się w ciąży będziesz czuła. Szczególnie później na półmetku. Wtedy to, że mały chodzi do żłobka ,może być dla Ciebie świetnym odciążeniem.
 
reklama
Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno jak masz mdłości należy ucisnąć i masować sobie "żyły" przed nadgarstkiem. Podobno ustępują ale nie miałam okazji testować bo nigdy nie miałam takich dolegliwości 😁 ale może akurat tobie pomorze ;)

Ja mam wizytę w poniedziałek. Rodzice juz wiedzą i moi i mojego partnera :) dzisiaj mam ortopedę, muszę wziąść ostatnie zwolnienie przynajmniej na dwa tygodnie zeby ogarnąć wszystko jeśli chodzi o ciaze i umowę w pracy. Troszkę mnie to stresuje, nie chce żeby Dyrka krzywo na mnie patrzyła
nie malować żyły tylko uciskać punkt Nei Kuan - chodzi tu o akupresurę . Ja sobie zakupiłam takie opaski sea band i powiem wam że póki co to to mi najbardziej pomaga , wiadomo mdlosci nie schodzą do zera ale z nimi nie wymiotuje - chociaż tyle dobrego :)
 
nie malować żyły tylko uciskać punkt Nei Kuan - chodzi tu o akupresurę . Ja sobie zakupiłam takie opaski sea band i powiem wam że póki co to to mi najbardziej pomaga , wiadomo mdlosci nie schodzą do zera ale z nimi nie wymiotuje - chociaż tyle dobrego :)
Hahah No możliwe 😅 nie zagłębiałam się w temat, na jakimś filmiku to widziałam tylko kobietka tam ucisnela i zaczęła masowac (tak ja to odebrałam) hahaha

Moi synowie mają 8 lat, 4 lata. Tak bardzo chciala bym dziewczynkę heheh. No ale będzie co będzie;) zaglądałam do chińskiego kalendarza płci (z przymrużeniem oka oczywiscie) No i wróżą mi pipulke 😄 z chłopakami się sprawdziło;)
 
Witajcie, jak samopoczucie? Bo u mnie z każdym dniem mdłości są bardziej uciążliwe. Czuję się jak w zamkniętym kole. Jeśli nie zjem czuje mdłości i wiecie takie uczucie że zaraz zwymiotujesz. Natomiast jak pomyślę o jedzeniu to też mnie bierze na mdłości. Masakra z tymi zapachami. Idę klatka schodowa i mdli mnie zapach perfum który zostawiła sąsiadka. W domu to prawie każde jedzenie. Wcale nie mam ochoty. Ale na szczęście to tylko rano bo na kolację mam odwrotnie. Wczoraj robiłam sobie spaghetti z krewetkami na kolację mniam.
U mnie też coraz mocniej, tylko o dziwo zaczynają się po południu i trwają do wieczora. Chociaż dzisiaj już teraz mnie trochę wzięło, więc może będę miała całodniowe 😂 Jak na razie gorzej się czuję po jedzeniu i ostatnio miałam taki jednorazowy odrzut od kawy, strasznie dziwne uczucie - aż mi się wszystko cofnęło do gardła 🤢
 
Robiłam betę... jest ponad 8000. W poniedziałek powinno być ok 14000.... strasznie mnie stresuje ten brak pęcherzyka ciążowego przy becie 3600.... aż spać nie mogę. Wybiorę się do lekarza w poniedziałek.... póki co mam luteinę dopochwową 3 razy dziennie i zastrzyki z Neoparin. Czytam,że macie pęcherzyk przy 900 czy 1000 bety i zaczynam tracić nadzieję 😪
 
Robiłam betę... jest ponad 8000. W poniedziałek powinno być ok 14000.... strasznie mnie stresuje ten brak pęcherzyka ciążowego przy becie 3600.... aż spać nie mogę. Wybiorę się do lekarza w poniedziałek.... póki co mam luteinę dopochwową 3 razy dziennie i zastrzyki z Neoparin. Czytam,że macie pęcherzyk przy 900 czy 1000 bety i zaczynam tracić nadzieję 😪
a moze lekarz mial kiepski sprzet? Albo sam byl kiepski? :p Faktycznie przy 3600 powinno byc cos widac
 
Ja myślę, że dobrze, że poszedł do żłobka. Akurat zaszlas w ciążę. Ale jakbyś nie zaszła i byście się starali np do grudnia albo do marca przyszłego roku? To i tak by do tego żłobka poszedł. :) Nie mogłaś przewidzieć, jaka będzie sytuacja, że się uda. Fakt, szkoda, że nie powiedzieli Wam o tej przerwie. Ale spójrz też z drugiej strony, nie wiadomo jak się w ciąży będziesz czuła. Szczególnie później na półmetku. Wtedy to, że mały chodzi do żłobka ,może być dla Ciebie świetnym odciążeniem.
Planowo miał iść od września, ale zadzwonili z propozycją, że może przyjść od lipca. Trochę to jednak dla mnie słabe, że muszę normalnie płacić, a żłobek ma przerwę i nikt mi o tym nie powiedział przy zapisach. Wypowiedzenie i tak złożę jak już będę miała pewność, że z ciążą wszystko ok. Naprawdę cieszę się na wspólny czas z synem w domu ;)
 
reklama
Do góry