reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Ja nie korzystałam i nie będę kupować również przy drugim dziecku. Wystarczy, że kupiłam taki drewniany "stojak" pod przewijak itd a korzystałam z niego kilka razy. Nie jestem mamusią w stylu zawsze zmieniam pieluszki w jednym miejscu tylko gdzie się było tam się przewijało :D
No ja wlasnie z tego powodu chce kupic taka torbe 😃 Nie zamierzam latac z dolu na gore zeby przewijac na przewijaku ;)
 
reklama
Ja jak po pierwszym porodzie wychodziłam ze szpitala to nawet nikt nie spojrzał co z dzieckiem robię, czy ubieram czy nago zabieram :D bardziej koleżanki z sali mogą cię skomentować :D ja wychodziłam 5 października i była taka byle jaka pogoda takie kilka stopni i deszcz lał a byłam na sali 4 osobowej to się przebijały w komentarzach między sobą jak się powinno ubrać czy grubszy czy cieńszy; ja kupiłam kombinezon przejściowy marki Pinokio, nie jest jakiś mega gruby ale i tak będzie dodatkowo kocyk albo jakiś otulacz do fotelika więc nie zmarznie. Nowy koło 150 zł kosztuje a ja na olx kupiłam od dziewczyny jakiejś co pisała, że założony kilka razy i na prawde w super stanie za 50 zł. Bo dla cyrki kupowałam taki biały puszysty rozmiar 62 to mi się topiła w nim i miał zapinki na napy, których nie polubiłam, jakoś suwak zasuniesz i jest zrobione a tu pykasz i pykasz a wraz między napami dziury albo się same rozpinają jak dziecko się rusza
Fajny ten kombinezon 🥰 też chcę właśnie na zamek no kocyk też będzie ja to bym pewnie jeszcze szalik dała 😆 ale no zobaczymy jak będzie to to też lubi być tak że niby zimno a przyjemnie jest no na sam dwór to otulę szczelnie kocykiem lub tym otulaczem a w aucie jak się zagrzeje to odkryje z tej pierwszej warstwy żeby się znów nie zagotowała. Jeszcze sie boje jednego ze jak uda mi się ją karmić piersią to czy jak z nią wyjdę i do samochodu do domu to mamy niecałą godzinkę a pewnie może i lekko ponad godzinę pojedziemy bo będzie jechał mega ostrożnie heh to czy jak mi zacznie być głodna w aucie to co ja zrobię 🙈 nie chce panikować ale takie myśli już mnie nachodzą, powiedzcie że to normalne jest hehe czy świruje?
Może na sali trafię na jakieś normalne kobiety, chociaż podobno na patologi trafią się dziwne (nie obrażając oczywiście) no ale każda ma inny przypadek że na taki oddział się trafią, podobną się trafiają takie że potrafią psychikę człowiekowi zepsuć 🤷‍♀️
Na pewno przy wychodzeniu będę wołać pielęgniarkę by chociaz spojrzała czy dobrze włożyłam do fotelika, przeraża mnie to ze z oddziału z sali będę musiała sama wszystko tarabanic przecież teraz nie wpuszczą mi męża na oddział żeby chociaż dziecko wziął albo torby nie wyobrażam sobie tego🙊
Śmiałam się że chyba szwagierke poproszę bo na sam szpital wpuszczają tylko kobiety facetów od razu przy drzwiach ochrona zatrzymuje, kobiety nikt nie pyta gdzie i po co idą więc się taki myk ewentualnie zrobi 🤣
 
Dziewczyny, kupujecie przenosny organizer na pieluszki i kosmetyki? Zastanawiam sie czy taki materialowy ma sens czy lepiej wybrac cos co mozna latwiej doczyscic z np. tlustych plam po kosmetykach.
Ja choć będę miała pierwsze dzieciątko to jednak nie będę kupowała takiego organizera, myślałam bardziej coś o takich materiałowych do zawieszenia na bok lozeczka ale jeszcze nie wiem. Przewijaka też nie kupuje bo nie mam miejsca a ponoć rzadko to się sprawdza. Bardziej sobie kupię mate taką co mogłabym na kanapie łóżku rozłożyć i przewinąć wtedy i ochronie łóżko od plam i dziecko będzie też miało bardziej komfortowo, a taka mate można wszędzie zabrać np do rodziców czy rodziny w późniejszym czasie. :) ogólnie wątpię bym zachowała taki porządek w organizerze, I tak myślę że wszystko będzie wszędzie gdzieś leżało 🙈 zanim wpadnę w jakiś rytm ;)
 
Ja choć będę miała pierwsze dzieciątko to jednak nie będę kupowała takiego organizera, myślałam bardziej coś o takich materiałowych do zawieszenia na bok lozeczka ale jeszcze nie wiem. Przewijaka też nie kupuje bo nie mam miejsca a ponoć rzadko to się sprawdza. Bardziej sobie kupię mate taką co mogłabym na kanapie łóżku rozłożyć i przewinąć wtedy i ochronie łóżko od plam i dziecko będzie też miało bardziej komfortowo, a taka mate można wszędzie zabrać np do rodziców czy rodziny w późniejszym czasie. :) ogólnie wątpię bym zachowała taki porządek w organizerze, I tak myślę że wszystko będzie wszędzie gdzieś leżało 🙈 zanim wpadnę w jakiś rytm ;)
Takiego zawieszonego na lozeczku sobie na lozko nie przeniesiesz ;) Ja tez lubie przewijac na lozku czy podlodze przy starszym dziecku i taki organizer czy chocby plastikowy koszyk, ktory sobie zabierasz razem z mata to super sprawa, wszystko pod reka.
Ja bede miala dodatkowo koszyki ustawione na komodzie z kosmetykami i pieluszkami, ale przenosny organizer i torba do wozka swoja droga ;)
 
Takiego zawieszonego na lozeczku sobie na lozko nie przeniesiesz ;) Ja tez lubie przewijac na lozku czy podlodze przy starszym dziecku i taki organizer czy chocby plastikowy koszyk, ktory sobie zabierasz razem z mata to super sprawa, wszystko pod reka.
Ja bede miala dodatkowo koszyki ustawione na komodzie z kosmetykami i pieluszkami, ale przenosny organizer i torba do wozka swoja droga ;)
No tak pewnie też jakoś na komodzie zorganizuje, ale myślę że torba ta do wózka będzie idealna na takie rzeczy do zabrania ze sobą, w domku nie mam kilometrów metrażowych więc z komody na lozko sobie wezmę :) ale pewnie jakis mały koszyczek będę miała, no się okaże, pokaże to czas i życie :)
Ale jakiś takich specjalnych rzeczy tego nie będę kupowała bo wolę te pieniądze wydać na pielęgnację dzidziusia albo ubranka lub jedzonko jego :) a łóżeczko będzie bardzo blisko naszego łóżka wiec siegne ręką i do takiego organizera zawieszonego 😁 tak sobie to wyobrażam ale życie pokaże samo 😁😁
 
No tak pewnie też jakoś na komodzie zorganizuje, ale myślę że torba ta do wózka będzie idealna na takie rzeczy do zabrania ze sobą, w domku nie mam kilometrów metrażowych więc z komody na lozko sobie wezmę :) ale pewnie jakis mały koszyczek będę miała, no się okaże, pokaże to czas i życie :)
Ale jakiś takich specjalnych rzeczy tego nie będę kupowała bo wolę te pieniądze wydać na pielęgnację dzidziusia albo ubranka lub jedzonko jego :) a łóżeczko będzie bardzo blisko naszego łóżka wiec siegne ręką i do takiego organizera zawieszonego 😁 tak sobie to wyobrażam ale życie pokaże samo 😁😁
Ja niestety mam kilometry i schody, wiec chce sobie zycie ulatwic 😁
 
Fajny ten kombinezon 🥰 też chcę właśnie na zamek no kocyk też będzie ja to bym pewnie jeszcze szalik dała 😆 ale no zobaczymy jak będzie to to też lubi być tak że niby zimno a przyjemnie jest no na sam dwór to otulę szczelnie kocykiem lub tym otulaczem a w aucie jak się zagrzeje to odkryje z tej pierwszej warstwy żeby się znów nie zagotowała. Jeszcze sie boje jednego ze jak uda mi się ją karmić piersią to czy jak z nią wyjdę i do samochodu do domu to mamy niecałą godzinkę a pewnie może i lekko ponad godzinę pojedziemy bo będzie jechał mega ostrożnie heh to czy jak mi zacznie być głodna w aucie to co ja zrobię 🙈 nie chce panikować ale takie myśli już mnie nachodzą, powiedzcie że to normalne jest hehe czy świruje?
Może na sali trafię na jakieś normalne kobiety, chociaż podobno na patologi trafią się dziwne (nie obrażając oczywiście) no ale każda ma inny przypadek że na taki oddział się trafią, podobną się trafiają takie że potrafią psychikę człowiekowi zepsuć 🤷‍♀️
Na pewno przy wychodzeniu będę wołać pielęgniarkę by chociaz spojrzała czy dobrze włożyłam do fotelika, przeraża mnie to ze z oddziału z sali będę musiała sama wszystko tarabanic przecież teraz nie wpuszczą mi męża na oddział żeby chociaż dziecko wziął albo torby nie wyobrażam sobie tego🙊
Śmiałam się że chyba szwagierke poproszę bo na sam szpital wpuszczają tylko kobiety facetów od razu przy drzwiach ochrona zatrzymuje, kobiety nikt nie pyta gdzie i po co idą więc się taki myk ewentualnie zrobi 🤣
Myślę, że nie będzie problemu bo głodna po godzinie bo na prawdę takie maluchy to sporo śpią a płakać może sama z siebie. Zależy jaka co się urodzi :D jedne dostają paniki od samego samochodu i każda jazda samochodem kończy się krzykiem przez całą drogę a inne po sekundzie w drodze śpią:)
 
Takiego zawieszonego na lozeczku sobie na lozko nie przeniesiesz ;) Ja tez lubie przewijac na lozku czy podlodze przy starszym dziecku i taki organizer czy chocby plastikowy koszyk, ktory sobie zabierasz razem z mata to super sprawa, wszystko pod reka.
Ja bede miala dodatkowo koszyki ustawione na komodzie z kosmetykami i pieluszkami, ale przenosny organizer i torba do wozka swoja droga ;)
Zależy czego mamusia ma zamiar używać, niektóre mamy przy każdej zmianie pieluchy smarują posypują pupę co aktualnie przy braku wskazań, problemów z odparzeniami itd nie jest zalecane przez położne ale to już ile kobiet tyle opinii. Więc wystarczy czasami wziąć pieluchę, chusteczki mokre i tyle z przyborów :D
 
Czy któraś z was ma może lub miała problem z suchymi ustami. Ja zawsze miałam z tym problem w zimie, ale teraz jest masakra. Smaruje czym się da i to może 20 razy dziennie a i tak są suche i zaczynaja pękać w kącikach. Cokolwiek nie zjem to bardzo mi podrażnia skore ust wiec na początku pieką a później sie łuszcza😕 Nigdy wcześniej tak nie było bo zwykła pomadka dawała sobie rady, ale teraz to masakra.
 
reklama
Czy któraś z was ma może lub miała problem z suchymi ustami. Ja zawsze miałam z tym problem w zimie, ale teraz jest masakra. Smaruje czym się da i to może 20 razy dziennie a i tak są suche i zaczynaja pękać w kącikach. Cokolwiek nie zjem to bardzo mi podrażnia skore ust wiec na początku pieką a później sie łuszcza😕 Nigdy wcześniej tak nie było bo zwykła pomadka dawała sobie rady, ale teraz to masakra.
Ja tez mam mega suche teraz, zawsze miałam suchsze zwłaszcza w sezonie grzewczym centralne idp, ale teraz też mnie to denerwuje bo tak suche i spierzchniete że masakra.. mi pomadki wogole nie pomagają jak już to na parę minut minut... jedynie co pomaga na dluzsza chwile to krem do twarzy albo olej do smażenia lub oliwa z oliwek to bardziej mi nawilża i na dłużej ale kilka razy dziennie muszę posmarować a w nocy to jest masakra bo śpię czasem z otwarta buzią 🙈 i po prostu usta suche i gardło suche 🙊🙈
 
Do góry