reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Wiem o czym mówisz, u nas to samo. Kręcili nosem na naszą budowę, ale trochę pomogli na szczęście też.
U nas tylko kręcili nosem, że po co taki duży, po co trzy pokoje (Chociaż ma 120m użytkowej, i ze to będą przyszłe pokoje dla dzieci) 😂 masakra. Nam w budowie bardzo pomogli moi rodzice, na prawdę dużo im zawdzięczam. Tym bardziej ze akurat jak wszystko zaczęliśmy, to zaczął się ten nieszczęsny covid i wszystko poszło diametralnie w górę cenowo
 
reklama
Właśnie mam dzisiaj w planach porządki, za miesiąc będziemy się wyprowadzać i staram się powoli jakoś pakować, żeby później było mi lżej 😁
My będziemy się przeprowadzać akurat chwilę po narodzinach w kwietniu dom nam się buduje i do kwietnia mąż powinien zdążyć wykończyć. Bo to mieszkanie sprzedaliśmy ale wynajmujemy je do czasu ukończenia budowy. Też muszę się wziąć za porządki, ale nic mi sie nie chce🤣
 
My będziemy się przeprowadzać akurat chwilę po narodzinach w kwietniu dom nam się buduje i do kwietnia mąż powinien zdążyć wykończyć. Bo to mieszkanie sprzedaliśmy ale wynajmujemy je do czasu ukończenia budowy. Też muszę się wziąć za porządki, ale nic mi sie nie chce🤣
Mnie tez się nic nie chce 😂 to przesilenie jesienne chyba
 
Oj tak…moi teściowie nie są jacyś najgorsi, ale raczej w niczym nam nigdy nie pomogli. I to był mój najgorszy błąd przeprowadzać się po ślubie do teściów bo mega to męczące, bo to ich dom i robią sobie wiadomo co chcą, a człowieka to meczy dlatego nie ma to jak mieszkać samemu bez żadnych rodziców 😃 A tym bardziej jak będą dzieci, to właśnie obawiałabym się ze teściowa mogłaby się wtrącać, albo łazić nocą jakby dzieci płakały 😃
Trochę mi się skojarzyło z filmem "nigdy w życiu" jak Ci rodzice pytali czy nie może tego domu mniejszego zbudować 😂 o właśnie o takie chodzenie, radzenie, odbijanie różnymi tekstami które mają "pomóc" są najgorsze 😁
 
My będziemy się przeprowadzać akurat chwilę po narodzinach w kwietniu dom nam się buduje i do kwietnia mąż powinien zdążyć wykończyć. Bo to mieszkanie sprzedaliśmy ale wynajmujemy je do czasu ukończenia budowy. Też muszę się wziąć za porządki, ale nic mi sie nie chce🤣
No ja właśnie zamiast brać się za porządki to przysnęłam 😂😂 teraz to już mi się całkiem odechciało 😂
 
reklama
Do góry