reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

No super masz już wizyty zaplanowane. A prenatalne na NFZ czy prywatnie ?
Tylko prywatnie. Robię u tego samego gina, który mi przy poprzednich badaniach wykryl wady genetyczne u maluszka. I tylko on, bo np 3 innych lekarzy nie widziało nic. Później wyszło, że miał rację, więc zaufanie jest ogromne:) A zaplanować wcześniej musiałam, bo ciężko się do niego dostać, ale obiecał mnie prowadzić całe szczęście😄
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Usg jest całkowicie bezpieczne. I jeżeli ktoś ma taka potrzebę, żeby robić je częściej, bo ma jak wspominałaś ciążę problematyczna albo chce zaspokoić ciekawość, bo być może w poprzedniej ciazy niekoniecznie wszystko szło dobrze i jest potrzeba pewnej kontroli, to jak najbardziej można bezpiecznie wykonywać to badanie. Możemy wykonywać nawet kilka razy w ciągu dnia, czy kilka razy w tygodniu, jezeli sa takie wskazania. To nie jest promieniowanie przenikliwe jak w RTG, nie ma tu zmiany natężenia pola magnetycznego jak w przypadku tomografii i rezonansu. Oczywiście najlepiej, jak każda z nas zapyta swojego lekarza o szkodliwośc takiego usg. Nie chciałabym po prostu, żeby teraz ktoś zaczął myśleć że samo badanie jest szkodliwe;)
To nie jest do końca prawda. Nie jest do końca zbadany wpływ zbyt często stosowanego badania na płód, dlatego Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca robienie takiego badania 3 -4 razy w trakcie ciąży - raz w każdym trymestrze. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy ciąża jest zagrożona lub wymaga częstszego monitorowania. Nie chodzi o to, by się nie badać, a o to, by bez potrzeby nie robić badania tylko dla zaspokojenia ciekawości.
 
Do nadużywania oczywiście się zgadzam ale jeżeli nie mieszka się w państwie gdzie mają na ciążę wyj**ane to się tego nie zrozumie. Ja swoją monitorowalam prywatnie za niemałe pieniądze i nic z tego nie wyszło. Tam poprostu nie mają albo nie korzystają z takich leków jak w Polsce. Chodziłam do Polskiego lekarza na polskich warunkach ale jak przyszło co do czego to rozłożył ręce bo systemu nie da się przeskoczyć. Wróciłam do Polski i rozpoczęłam leczenie czego efektem jest obecna ciaza, tam nie miałam takiej możliwości
Hej, ja rodziłam syna w kraju, gdzie obowiązuje system brytyjski, więc rozumiem cię. Do 12 tygodnia nikt mnie nawet nie obejrzał. Z drugiej strony system brytyjski oferuje np testy PAPPA w ramach opieki publicznej, a w Polsce trzeba za ten test zapłacić grube pieniądze z tego co wiem. Każdy kraj i system ma swoje plusy i minusy. Cieszę się, że w Polsce tobie pomogli :)
 
To nie jest do końca prawda. Nie jest do końca zbadany wpływ zbyt często stosowanego badania na płód, dlatego Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca robienie takiego badania 3 -4 razy w trakcie ciąży - raz w każdym trymestrze. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy ciąża jest zagrożona lub wymaga częstszego monitorowania. Nie chodzi o to, by się nie badać, a o to, by bez potrzeby nie robić badania tylko dla zaspokojenia ciekawości.
Sie wtrace bo tak wpadlam niechcący a Zgadzam się z tym co piszesz. Zapisujac sie tu gdzie mieszkam zaznaczaja aby miedzy jednym a drugim usg bylo 2 tyg przerwy. A juz tym bardziej we wczesnej ciąży. Jak ze wszystkim. Najlepiej wyjdzie z umiarem
 
Przechodziłam jedna ciaze w państwie gdzie pierwsze usg robi się w 12 tyg a wcześniej nie nazywa się to ciaza, zwykła selekcja naturalna... to jest straszne i współczuję wszystkim dziewczynom które nie mają swobody monitorowania ciazy tak jakby tego chciały. Dużo można powiedzieć o Polsce ale nie wyobrażam sobie być w ciąży gdzie indziej, tutaj opieka jest ponad stan, przynajmniej takie jest moje zdanie po osobistych doświadczeniach
Ze na NFZ ponad stan w Polsce? . I za granica chodzac prywatnie możesz monitorowac ciąże wcześniej. Sa tez prywatne szpitale i pakiety dla Ciezarnych. Usg, monitorowanie ile dusza zapragnie w tym badania . Sa tez prywatne ubezpieczenia do opłacania co miesiac aby np za wizyty w prywatnych szpitalam placic mniej w zależności jaka składka. Na co stać.
Porownywanie prywatnej opieki w Polsce do na kase w innych krajach jest bez sensu.

Tak tylko nadmienie bo to drażni mnie strasznie.
 
reklama
To nie jest do końca prawda. Nie jest do końca zbadany wpływ zbyt często stosowanego badania na płód, dlatego Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca robienie takiego badania 3 -4 razy w trakcie ciąży - raz w każdym trymestrze. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdy ciąża jest zagrożona lub wymaga częstszego monitorowania. Nie chodzi o to, by się nie badać, a o to, by bez potrzeby nie robić badania tylko dla zaspokojenia ciekawości.
Rozumiem, ze nie chodzi Tobie o to, zeby sie nie badać, mi chodzi po prostu o to, zeby sie nie bać badać. :) Zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego mówią o absolutnym minimum, które należy wykonać w trakcie ciąży:) Niestety, nie wszystkie kobiety są tak zainteresowane prawidłowym przebiegiem, bądź właśnie boja się niesłusznie szkodliwości usg:) Tak jak napisalam, najlepiej niech każda z nas indywidualnie zapyta swojego lekarza o ewentualna szkodliwość i wyznacza terminy spotkań wg uznania i zapotrzebowania w porozumieniu z lekarzem 😊 W końcu to lekarz ma prowadzić ciążę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry