reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

To dobrze ze masz czym zająć głowę 😃 A umówiona jesteś na prenatalne?
nie. Mieszkamy w Niemczech i tu lekarz wykonuje na standardowej wizycie badania połówkowe. Jeśli masz na myśli prenatalne pierwszego trymestru to już minął mi czas bo zaczynam 15tydzien. Juz się przyzwyczailam że tu się prowadzi troche inaczej ciążę niż w Polsce. 1 ciąża prowadzona w PL, tu w DE to już 3 dziecko.

Ale powiem wam, że jakoś tak w początkowych tygodnich miałam mdłości niewielkie, ale od kilku tygodni to jakbym wogole w ciąży nie była. Nie czuje niczego. Jedyna zmiana to nie pije alkoholu i nie jem ukochanego tatara oraz sushi z surowa ryba.
Chciałabym ograniczyć wyprawke bo z córka w poprzedniej ciąży poszalam. A jak u was tym temacie, już myślicie o zakupach?
 
reklama
Cześć Dziewczyny :) Co prawda nie jestem marcową mamą, a listopadową mamą i to 2021 (jestem w 29t.c.), ale dziś trafiłam na Wasz wątek i zdałam sobie sprawę, jak szybko leci czas :) Jeszcze niedawno to ja czekałam na serduszko, stresowałam się pierwszymi badaniami prenatalnymi, Pappą, usg itd., później czekałam na badania połówkowe, a teraz za 2 dni mam usg 3 trymestru, a moja panna w brzuchu waży już ponad 1 kg :) To moja pierwsza ciąża, więc mnóstwo rzeczy było i wciąż jest totalnie zaskakujących. Dlatego wysyłam Wam dużo wsparcia i zdrowia i spokojnej ciąży :) Uwierzcie, że zanim się obejrzycie, będziecie już na końcówce :) Powodzenia! :)
 
Cześć Dziewczyny! Pragnę do Was dołączyć. Termin z OM to 21 marzec. Dotarłam do strony 290, i mogę śmiało powiedzieć, że większość z Was już dobrze znam. To może kilka słów o mnie. Mam 37 lat. Staramy się o ciąże już 4 lata z pomocą in vitro. Przeżyłam 11 transferów i tylko raz zaskoczyło na krótko (cb). 12 transfer okazał się jednak szczęśliwy, chociaż nie obyło się bez komplikacji. W wielkim skrócie, w 5 tc dostałam silnego krwotoku więc wylądowałam w szpitalu na kilka dni. Potwierdzili obecność pęcherzyka (bez echa zarodka, widoczne krwiaki), zbadali betę i powtórzyli badania po 48 godzinach. Obraz z USG bez zmian, ale beta zaczęła spadać z 2140 do 1938. Rozpoznanie: poronienie zagrażające. Wypisali mnie do domu nie dając żadnych złudzeń, że może być dobrze. Miałam czekać na poronienie naturalne. Postanowiłam skonsultować to jeszcze prywatnie (mój lekarz był akurat na urlopie). Po 24 godzinach od wypisu pojechałam do kliniki i obraz w usg był całkiem inny, krwiaki były znacznie mniejsze, ale w pęcherzyku pojawiło się echo zarodka. Coś mnie tknęło i postanowiłam zbadać betę i wynik mnie kompletnie zaskoczył - ponad 3700. Co jest? Jednak nie robiłam sobie nadziei, wizytę u profesora prowadzącego miałam dopiero za 2 tygodnie więc czekałam cierpliwie (biorąc oczywiście progesteron i estrofem według zaleceń do sztucznego cyklu). Na wizycie w 7 tc okazało się, że jest serduszko, w 8 tc usłyszeliśmy jak bije, w 11 tc nasze dzieciątko machało do nas wesoło malutkimi łapkami. Cały czas jestem ostro zestresowana, gdyż ciąża od samego początku jest zagrożona ze względu na mój obecny stan zdrowia po złamanym kręgosłupie 20 lat temu. Następną wizytę (usg prenatalne) mamy w przyszłą środę, to będzie 13 tc, trzymajcie za nas mocno kciuki. Ja trzymam za każdą z Was, aż palce wieczorami bolą :) Pozdrawiam, Justyna
witamy serdecznie :)
Ja zawsze chciałam mieć czwórkę, ale po 2 miesiącach wymiotowania po kilka razy dziennie zapieram się, że to jest ostatnie 😉 Mężowi mówię, że jak chce więcej, to niech sobie na boku kogoś szuka 😁
poczekaj do porodu :)
u nas Nikodem planowany, potem 2 ciąże i nic, jedna 7 tc i koniec, trzecia ciąża w 20 tc zakończona, tu już była masakra, potem sobie odpuściłam całkowicie, powiedziałam trudno będzie jedynak, i tu nagle niespodzianka, to jest typowa wpadka ale jak się ucieszyliśmy :)
Hej kochane. Ja już po wizycie. Dzieciątko zdrowo rośnie, dobrze się rozwija i prawdopodobnie będzie synek 🙈 słyszałam dziś pierwszy raz bicie serduszka i popłakałam się ze szczęścia że jest wszystko dobrze. Dobrze trochę odetchnąć. Wam życzę miłego j spokojnego dnia 😘
super, gratulacje :)
Cześć dziewczyny
Byłam tu na początku ciąży, ale wyjechaliśmy na długie wakacje do Polski, do rodziny i wtedy jakoś nie było czasu na telefon. Teraz też pewnie będzie różnie, ale widzę że chyba dużo dziewczyn poszło na zamknięty wątek więc tu zrobiło się spokojniej więc może ogarnę.

Mam termin na 2 marzec. To będzie nasze 4 dziecko 🙈 jutro mam wizytę po ponad 6 tyg. Ostatnia miałam w 6+5 i jeszcze nie było bijące go serduszka. Odrobinę się stresuje, ale przy tyłu obowiązkach nie mam za bardzo kieyd myślęc 😊
witam kolejna mamuśkę :)
nie. Mieszkamy w Niemczech i tu lekarz wykonuje na standardowej wizycie badania połówkowe. Jeśli masz na myśli prenatalne pierwszego trymestru to już minął mi czas bo zaczynam 15tydzien. Juz się przyzwyczailam że tu się prowadzi troche inaczej ciążę niż w Polsce. 1 ciąża prowadzona w PL, tu w DE to już 3 dziecko.

Ale powiem wam, że jakoś tak w początkowych tygodnich miałam mdłości niewielkie, ale od kilku tygodni to jakbym wogole w ciąży nie była. Nie czuje niczego. Jedyna zmiana to nie pije alkoholu i nie jem ukochanego tatara oraz sushi z surowa ryba.
Chciałabym ograniczyć wyprawke bo z córka w poprzedniej ciąży poszalam. A jak u was tym temacie, już myślicie o zakupach?
właśnie wczoraj o tym pisałyśmy, kiedy która zacznie, co kupujemy, w jakich sklepach :)
ja czekam do prenatalnych 17 września, choć wizytę mam u swojego gina 9 września i zaczynam szaleć po sklepach :)
 
Witam. Dzisiaj od samego zabiegana. Mlody mial poczatek roku na 10. Pozniej zakupy, obiad, kolacja, pomoc mlodemu ogarnac sie do szkoly itd. Jutro (czwartek) jedziemy na prenatalne na 12:15. Stres jest moze nie kakis mega ale jest. Mam nadzieje ze wszystko z bobo bd okej, posluchamy wkoncu serduszka i obejrzymy malucha. Co do plci nie mam jakis tam wymagan (chociaz fajnie byloby miec core) ale nie wazne co oby zdrowe.
Trzymajcie za nas ✊. Po wizycie damy znac co i jak 😉
Do jutra mamuski 🙂 Dobranoc 😘
 
Hej dziewczynki, serduszko bije, ludzik ma 2,7cm, rośnie. Jutro będzie 10tc. Dostałam skierowanie na prenatalne, jutro będę dzwonić i się umawiać. Mam małego krwiaczka 0,5cm. Duphaston 3x1 i oszczędny tryb ✊✊ musi być dobrze
❤️🤗 22.09 kolejna wizyta
Jak u Was
 
Witam, napiszcie Kochane jak wyglądało Wasze badanie prenatalne tzn. Ile trwało, czy było przez powłoki brzuszne i czy po badaniu dostałyście jakiś opis wyników, zdjęcia itd. Mój lekarz jest świetnym specjalista ale niestety nie jest zbyt rozmowny więc martwię się czy otrzymam wyniki, które będę mogła skonsultować z innym lekarzem.
 
Hej dziewczynki, serduszko bije, ludzik ma 2,7cm, rośnie. Jutro będzie 10tc. Dostałam skierowanie na prenatalne, jutro będę dzwonić i się umawiać. Mam małego krwiaczka 0,5cm. Duphaston 3x1 i oszczędny tryb ✊✊ musi być dobrze
❤️🤗 22.09 kolejna wizyta
Jak u Was
No to gratulacje. My dzisiaj mamy prenatalne na 12:15. A taka normalna wizyte mamy tez 22 wrzesnia.
 
Witam, napiszcie Kochane jak wyglądało Wasze badanie prenatalne tzn. Ile trwało, czy było przez powłoki brzuszne i czy po badaniu dostałyście jakiś opis wyników, zdjęcia itd. Mój lekarz jest świetnym specjalista ale niestety nie jest zbyt rozmowny więc martwię się czy otrzymam wyniki, które będę mogła skonsultować z innym lekarzem.
Hej.
Odpowiem ci po poludniu bo na 12:15 mamy prenatalne. Ale z tego co zapamietalam z ostatniej wizyty jak zapisywala to moja gin wpisala moje badania prenatalnena godzine
 
reklama
Witam. Dzisiaj od samego zabiegana. Mlody mial poczatek roku na 10. Pozniej zakupy, obiad, kolacja, pomoc mlodemu ogarnac sie do szkoly itd. Jutro (czwartek) jedziemy na prenatalne na 12:15. Stres jest moze nie kakis mega ale jest. Mam nadzieje ze wszystko z bobo bd okej, posluchamy wkoncu serduszka i obejrzymy malucha. Co do plci nie mam jakis tam wymagan (chociaz fajnie byloby miec core) ale nie wazne co oby zdrowe.
Trzymajcie za nas ✊. Po wizycie damy znac co i jak 😉
Do jutra mamuski 🙂 Dobranoc 😘
Trzymam bd mocno. Powodzenia! Ja mam za tydzień i już chodzę roztrzęsiona ze strachu a w głowie najczarniejsze myśli.
 
Do góry