reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Mnie na szczęście udało się umówić na prenatalne na 26 sierpnia. Już kilku ginekologów mi polecało profesora więc skorzystam. A ty gdzie się wybierasz? Chyba że nie robisz badań?
Ja na razie jeszcze nie wiem.. Tzn na badanie I trymestru na pewno się umowię, ale musiałam zmienić ginekologa i teraz jeszcze nie wiem gdzie wyladuje.. Z tym, że mnie to dopiero na początku września czeka. pewnie wrócę do p.Jędrzejczyk..
 
A gdzie zdj dzidzi ? Nie są obowiązkowe ale ja robię już niedługo. U mnie prywatnie USG i pappa chyba 250zl.
Tak wg to gratuluje malucha 😊
Miałam wrzucić zdjęcie, ale chyba zostawimy je sobie tylko dla siebie ❤️
Witam 🙂 może lekarz nie zwrócił uwagę bo pacjentki często się denerwują w gabinecie. Zalecił ci sprawdzanie ciśnienia w domu , w ciągu dnia?

Gratuluje super udanej wizyty 😀 a zdjęcie usg malucha masz?

Co do prenatalnych to w wieku 25lat robiłam I teraz (po 10 latach) też robię. Robiłam do tej pory na NFZ więc nie płaciłam. Ceny są różne w zależności od placówki. U profesora w Krakowie 600 zł, niedaleko mnie 300 zł ale z drugiej strony jak profesor powie ze jest ok to jest ok 🙂
Ja właśnie w ogóle nie byłam zestresowana, ale miałam już problemy z ciśnieniem w marcu, tzn. brałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi, w ciągu roku przytyłam 8kg i mam obciążenie genetyczne - tata w wieku już 40 paru lat miał by-passy, jego rodzeństwo też.
Ja nie będę robić innych badań prenatalnych oprócz planowego USG tzw genetycznego 11-14 tydzień standardowo wykonywanego w każdej ciąży. Niektóre kobiety robią chyba te testy z krwi itd ale z tego co wiem nie ma takiego obowiązku, że trzeba. Chyba, że są wskazania z powodu wieku pacjentki lub innych przyczyn to chyba wtedy lekarze zalecają.
A to badanie prenatalne USG jest robione w jakiś inny sposób (sprawdza się osobno narządy, czy jest rozszczep podniebienia itd) czy to po prostu standardowe USG? Lekarkę mam starą, na NFZ i nie jestem z niej zadowolona :/ może muszę ją przypilnować, żeby zrobiła mi to badanie tak jak trzeba albo umówić się prywatnie?
Czy to po prostu to obowiązkowe USG w I trymestrze?
Dziwne. Powinni Ci zalecić kontrolę ciśnienia w domu 3 razy dziennie i na wizytę powinnaś przyjść z kontrolką. Jeśli nie zalecili Ci kontrolowania tego w domu to, co chcą zrobić za 3 tygodnie ? Znów zbadać pojedynczy wynik i na tej podstawie wyrokować ? Olali sprawę. Ja bym robiła pomiary w domu i poszła z gotowym wstępnym obrazem sytuacji.
Dzięki za radę! I chyba tak właśnie zrobię! Będę musiała się sama prowadzić 😕 albo zmienię lekarza 😒
 
Miałam wrzucić zdjęcie, ale chyba zostawimy je sobie tylko dla siebie ❤️

Ja właśnie w ogóle nie byłam zestresowana, ale miałam już problemy z ciśnieniem w marcu, tzn. brałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi, w ciągu roku przytyłam 8kg i mam obciążenie genetyczne - tata w wieku już 40 paru lat miał by-passy, jego rodzeństwo też.

A to badanie prenatalne USG jest robione w jakiś inny sposób (sprawdza się osobno narządy, czy jest rozszczep podniebienia itd) czy to po prostu standardowe USG? Lekarkę mam starą, na NFZ i nie jestem z niej zadowolona :/ może muszę ją przypilnować, żeby zrobiła mi to badanie tak jak trzeba albo umówić się prywatnie?
Czy to po prostu to obowiązkowe USG w I trymestrze?

Dzięki za radę! I chyba tak właśnie zrobię! Będę musiała się sama prowadzić 😕 albo zmienię lekarza 😒
To dobry moment żeby się w ciąży przebadać- miałaś założonego kiedykolwiek holtera z mierzeniem ciśnienia? Świetna sprawa- jak nie miałaś to może warto założyć.
 
Miałam wrzucić zdjęcie, ale chyba zostawimy je sobie tylko dla siebie ❤️

Ja właśnie w ogóle nie byłam zestresowana, ale miałam już problemy z ciśnieniem w marcu, tzn. brałam zastrzyki na rozrzedzenie krwi, w ciągu roku przytyłam 8kg i mam obciążenie genetyczne - tata w wieku już 40 paru lat miał by-passy, jego rodzeństwo też.

A to badanie prenatalne USG jest robione w jakiś inny sposób (sprawdza się osobno narządy, czy jest rozszczep podniebienia itd) czy to po prostu standardowe USG? Lekarkę mam starą, na NFZ i nie jestem z niej zadowolona :/ może muszę ją przypilnować, żeby zrobiła mi to badanie tak jak trzeba albo umówić się prywatnie?
Czy to po prostu to obowiązkowe USG w I trymestrze?

Dzięki za radę! I chyba tak właśnie zrobię! Będę musiała się sama prowadzić 😕 albo zmienię lekarza 😒
Ja pierwszą ciążę prowadziłam na NFZ, także USG 11-14 wyglądało tak, że lekarz mierzył przezierność karkową, sprawdzał kość nosową w kierunku Downa, badał narządy. Dostawałam wtedy obszerny wydruk jak mieści się moje dziecko w granicach np ile dzieci w tym wieku płodowym ma większy obwód główki, brzuszka. Określony wiek wg tych wymiarów, u mnie np córka była duża i termin porodu wg tych wymiarów wychodził tydzień wcześniej niż wg miesiączki. Byłam również na tym badaniu prywatnie bo na NFZ lekarze sami sugerują, że mają kiepski sprzęt i lekarz inny za 300 zł za takie badanie USG wykonał je tak samo. Z tym, że lepiej mi wszystko pokazywał, opisywał co teraz widzę itd.
 
Ja wszystkie poprzednie 3 ciąże prowadziłam z NFZ, obecnie z uwagi na to, ze muszę pracować ( bo prowadzę swoją działalność), przeniosłam się na prywatną opiekę. Prenatalne miałam przy 3 ciąży z NFZ ale w prywatnej klinice. Sprzęt obłędnie dokładny. Wyszła przezierność karkowa za duża, strach i panika co będzie z dzieckiem. Od razu pobrali mi na miejscu krew, niezbędne badania i okazało się, że jednak nastąpił błąd przy obliczeniach. Ale co się strachu najadłam to moje. Dopiero 2 prenatalne potwierdziło, ze córka jest w pełni zdrowa ...
 
Ja się dzisiaj zapisałam na badania prenatalne, wczoraj podczas wizyty dostałam skierowanie, tyle że do konkretnej placówki. Pewnie mój ginekolog ma z nimi jakąś umowę podpisaną :) Ale opinie mają dobre, to jestem spokojna.
 
reklama
Ja wszystkie poprzednie 3 ciąże prowadziłam z NFZ, obecnie z uwagi na to, ze muszę pracować ( bo prowadzę swoją działalność), przeniosłam się na prywatną opiekę. Prenatalne miałam przy 3 ciąży z NFZ ale w prywatnej klinice. Sprzęt obłędnie dokładny. Wyszła przezierność karkowa za duża, strach i panika co będzie z dzieckiem. Od razu pobrali mi na miejscu krew, niezbędne badania i okazało się, że jednak nastąpił błąd przy obliczeniach. Ale co się strachu najadłam to moje. Dopiero 2 prenatalne potwierdziło, ze córka jest w pełni zdrowa ...
współczuję strachu :( dobrze, że finał okazał się szczęśliwy
 
Do góry