I jeśli to się okaże pozamaciczna to pamiętaj że masz prawo do laparoskopii a nie operacji przez powłoki brzuszne

nie wiem czy jesteś z dużego miasta czy z mniejszego.
Ale mi się wydaje że przy tak niskiej becie to nie będzie pozamaciczna... Trzymam kciuki


wiem, że marne pocieszenie - zwykłe poronienie a ciąża pozamaciczna. Obie diagnozy są straszne. Ale jak stanęłam sama przed taką diagnozą i w końcu dowiedziałam się, że to na pewno nie pozamaciczna to odetchnelam z wielką ulgą. Bo moje życie nie było zagrożone, bo będę mogła szybciej zajść w ciążę, bo albo sama się oczyszczę albo w najgorszym wypadku łyżeczkowanie.
To brzmi strasznie, ale wtedy takie miałam myśli.