reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Ja od 3 miesięcy biorę DuphaVit Start. Zostały mi 4 tabletki i właśnie muszę się zorientować, czy to samo powinnam brać w 1 trymestrze czy już jakiś wyższy level 😜 A oprócz tego bierzecie/planujecie coś jeszcze? Czy taki zestaw witamin wystarczy?
Ja gotowych zestawów nie biorę - ale to zboczenie zawodowe aby nie mieszać supli :) Biorę osobno kwas foliowy, Wit. d i omegi. Oprócz tego B12 bo nie jem mięsa. O resztę zapytam gina.
 
reklama
Hej, nieśmiało dołączam...wczoraj druga jasna kreska ☺️ do USG nie chce wpadać w euforię. W styczniu miałam puste jajo płodowe i poronienie go w 8 tyg. Długo czekałam aż cykl wróci :( oby tym razem się udało!!!
Moge zapytać jak wyglądało u ciebie poronienie? Samoistnie czy szpital tabletki i zabieg? Aktualnie jestem w podobnej sytuacji
 
Moge zapytać jak wyglądało u ciebie poronienie? Samoistnie czy szpital tabletki i zabieg? Aktualnie jestem w podobnej sytuacji
Przykro mi bardzo. Sama jestem przed wizytą u gina i boje się powtorki. :( Ale pocieszają, że dwa razy się nie zdarza... Tego się trzymajmy!!!

Samoistne. Czekałam do ostatniego momentu.
U mnie w 5 tyg. nic nie było widać na USG, a test pozytywny. Babka mówiła, że to biochem. ale zrobiłam betę i byla ok. W 6 był sam pęcherzyk więc znowu beta...która już nie rosła prawidłowo. W 7 dalej nic poza pęcherzykiem i znowu beta, która już się zatrzymała. Pod koniec 8 poroniłam (wzięłam celowo ciepła kąpiel i zaczęły się skurcze ...ale troszkę intensywniejsze niż przy okresie, wzięłam nospe x2 i zasnęłam , a następnego dnia jak wysiadłam z windy i otwierałam drzwi to poza krwią poczułam jak TO wypadło 🙄), krwawilam ok tygodnia tak intensywnie. Okres wrócił po ok 2/3 mcach. Więc pierwszy cykl odpuściłam bo był taki dziwny...dwa dni plamienie, przerwa dwa dni i znowu 3 dni plamienie.. więc w maju dopiero na nowo zaczęliśmy się starać, korzystałam też z testów owu.

Ja się bałam wizyty w szpitalu dlatego czekałam ale jakby do 9 się nic nie pojawiło to miałam się zgłosić do ginekologa, mówiła, że jeszcze na początku próbują wywołać farmakologiczne. Liczyłam też, że może skoro pęcherzyk był później to i wszystko się pojawi później. Ja generalnie nie wiedziałam, że takie coś się zdarza i byłam w dużym szoku jak wyszłam z wizyty...😳

W którym tyg jestes, że już masz taką informację?
 
Ja na razie tylko kwas foliowy. Resztę wolę dobrać z ginekologiem po badaniach. Wtedy będę wiedziała na co powinnam zwrócić uwagę.
A kiedy masz wizyte u gina? Jak za jakieś 2-3 tyg idź do apteki i poproś albo poczytaj np pana tabletkę on tam też pisze jakie witaminy ciężana powinna brać. Ja w poprzedniej ciąży byłam dość szybko u lekarza i sam lekarz dał do wyboru dwa kompleksy witamin. Zaraz od początku praktycznie.
 
Pan tabletka poleca MamaDHA Premium+
Bo też u niego szukałam informacji.

Brałam to kiedyś w ramach planowania ciąży i muszę uprzedzić, bo może są tutaj takie kobietki jak ja: te tabletki są naprawdę duże i takie kanciaste; strasznie ciężko mi się je połykało, a trzeba brać aż dwie dziennie :/ Serio, ja to miałam nawet taki obolały przełyk. Więc ja z nich na pewno zrezygnuję.

Mnie zastanawia kwestia żelaza. Wg najnowszych wytycznych kobiety w ciąży nie powinny go suplementować, jeżeli nie mają niedoboru, a w większości z tych zestawów żelazo jest. Oczywiście kiedy tak było, kobiety to brały i pewnie było ok, ale ja już wiem, że będę miała wyrzuty sumienia z powodu tego żelaza 😅 Dlatego mam wrażenie, że czasami lepiej wiedzieć mniej i się tak nie przejmować
 
Brałam to kiedyś w ramach planowania ciąży i muszę uprzedzić, bo może są tutaj takie kobietki jak ja: te tabletki są naprawdę duże i takie kanciaste; strasznie ciężko mi się je połykało, a trzeba brać aż dwie dziennie :/ Serio, ja to miałam nawet taki obolały przełyk. Więc ja z nich na pewno zrezygnuję.
To jest fakt są większe i czasem aż zaboli. Może zacznę je kroić 🙈
Co do żelaza to tez słyszałam ale będę się martwić jak zrobię badania.
Moja mama ma nadmiary straszne żelaza i ciężko jest to zbić.
 
reklama
Gdzieś mi to umknęło.

W sumie spoko, ale jeszcze w związku z ciążą to nic nie czuje😄 Jestem jedynie zniecierpliwiona do wizyty. W sobotę idę już do gina pogadać o lekach, może coś mi pokaże:) Jak nie to 5.07 lipca mam kolejną wizytę:) A Ty jak się czujesz?:)
Ja się czuje normalnie ☺️
piersi tylko pobolewają przy dotyku ale bez szału. Czasem gdzieś pociągnie podbrzusze, ale objawów jako takich to nie mam. Dzisiaj by mi się okres kończył wiec może jakieś zaraz się pojawia 😉
 
Do góry