reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Może lekarz by Ci dał coś rozkurczowego? Mi kazał brać Scopolan. I dużo lepiej się po nim czuję. Brzuch się zrobił miększy i się tak nie spina przy ruchach. Wcześniej brałam Nospe i nic nie pomagała.
Jakoś wolę unikać jak się da lekarstw. Wystarczy, że łapały jakieś mniejsze bądź większe przeziębienia i trzeba było zbijać gorączkę paracetamolem. Z tymi rozkurczowymi to też jedni lekarze zalecają na wszelkie dolegliwości, inni radzą żeby unikać jak tylko się da :) już końcówka to trzeba jakoś dociągnąć.
 
reklama
Jakoś wolę unikać jak się da lekarstw. Wystarczy, że łapały jakieś mniejsze bądź większe przeziębienia i trzeba było zbijać gorączkę paracetamolem. Z tymi rozkurczowymi to też jedni lekarze zalecają na wszelkie dolegliwości, inni radzą żeby unikać jak tylko się da :) już końcówka to trzeba jakoś dociągnąć.
Ja mam identycznie wystarczy że młoda się ruszy i odrazu spięcie dołu aż ciągnie. A co ciekawe lecę siku i puszcza🤦‍♀️
 
Czy wasze maluszki nadal są dość bardzo aktywne? U mnie dzisiaj 36+2 i mała od rana cały czas coś tam sobie robi, przesuwa się, rusza, wypina. Bardzo krótkie przerwy bez odczuwania ruchów mam. Nie pamiętam już jak to było w pierwszej ciąży ale ponoć już na koniec się mniej ruchy odczuwa.
moj nie jest bardzo aktywny, bardziej wieczorem, ale on juz tak nie kopie, raczej takie rozpychanie. Ja juz 37+4 dziesiaj. Takze czuje, ze on juz sppry jest. Na pewno dawno przekroczyl 3kg
Właśnie to jest ten plus, że się wie, że żyje ale jakoś macica mi już reaguje napięciem na te ruchy i czuję takie skurcze 🙈
ja wczoraj pol nocy nie moglam usnac bo maly jak sie rusza to zaraz mie dopadaja skorcze macicy, taki duzy już chlopak. Najgorzej to odczuwam jak leżę. Takze caly dzien raczej chodze lub siedzę.
 
moj nie jest bardzo aktywny, bardziej wieczorem, ale on juz tak nie kopie, raczej takie rozpychanie. Ja juz 37+4 dziesiaj. Takze czuje, ze on juz sppry jest. Na pewno dawno przekroczyl 3kg

ja wczoraj pol nocy nie moglam usnac bo maly jak sie rusza to zaraz mie dopadaja skorcze macicy, taki duzy już chlopak. Najgorzej to odczuwam jak leżę. Takze caly dzien raczej chodze lub siedzę.
To ja też ostatnio średnio się czułam to teściowa połóż się połóż a co ja poradzę jak mi lepiej chodzić niż leżeć 🙀 jakoś mi biodra drętwieją gorzej, pachwiny ciągną
 
Jakoś wolę unikać jak się da lekarstw. Wystarczy, że łapały jakieś mniejsze bądź większe przeziębienia i trzeba było zbijać gorączkę paracetamolem. Z tymi rozkurczowymi to też jedni lekarze zalecają na wszelkie dolegliwości, inni radzą żeby unikać jak tylko się da :) już końcówka to trzeba jakoś dociągnąć.
No i masz rację 😊 ja musiałam trochę pobrać, bo u mnie dopiero 33 tc i lekarz bał się że urodzę za szybko przez te skurcze 🙄 Odpoczywaj w takim razie i relaksuj się ile się da 😊 A dzieciątko może planuje zostać tancerzem albo mistrzem karate 😅
 
Hej , mam pytanie odnośnie skurczy. Dziś mam 35+4 wczoraj ok 23.00 dopadły mnie skurcze wraz z twardnienie brzuszka. Trwaly od 23-1.30 mniej więcej co 20min. Czekałam jak sytuacja się rozwiąże ale podczas zmiany pozycji puszczały. Nie były silnie bolące raczej takie delikatno menstruacyjne. Myślałam jechac do szpitala jeśli do rana nie przejdą albo gdy się czas nasili. Ale zaczęły puszczać i usnęłam. Moje pytanie do mam czy któraś miała coś podobnego ?? Za 3 dni mam wizytę u lekarza bardzo bym chciała dotrwać 🙏
 
Hej , mam pytanie odnośnie skurczy. Dziś mam 35+4 wczoraj ok 23.00 dopadły mnie skurcze wraz z twardnienie brzuszka. Trwaly od 23-1.30 mniej więcej co 20min. Czekałam jak sytuacja się rozwiąże ale podczas zmiany pozycji puszczały. Nie były silnie bolące raczej takie delikatno menstruacyjne. Myślałam jechac do szpitala jeśli do rana nie przejdą albo gdy się czas nasili. Ale zaczęły puszczać i usnęłam. Moje pytanie do mam czy któraś miała coś podobnego ?? Za 3 dni mam wizytę u lekarza bardzo bym chciała dotrwać 🙏
[Edit] nadmienię że w tym czasie dzidzia figlowala i miałam wrażenie że pobudza ta macice bo skurcz występował na dole brzuszka.😔
 
Hej , mam pytanie odnośnie skurczy. Dziś mam 35+4 wczoraj ok 23.00 dopadły mnie skurcze wraz z twardnienie brzuszka. Trwaly od 23-1.30 mniej więcej co 20min. Czekałam jak sytuacja się rozwiąże ale podczas zmiany pozycji puszczały. Nie były silnie bolące raczej takie delikatno menstruacyjne. Myślałam jechac do szpitala jeśli do rana nie przejdą albo gdy się czas nasili. Ale zaczęły puszczać i usnęłam. Moje pytanie do mam czy któraś miała coś podobnego ?? Za 3 dni mam wizytę u lekarza bardzo bym chciała dotrwać 🙏
Ja tak miałam, dziś 35+3. Odczytałam to jako skurcze przepowiadające, pojawiły się po bardzo intensywnym dniu, wiec po prostu trochę więcej się oszczędzam po tamtym czasie. A tak coraz częściej spina mi się brzuch, bóle są zdecydowanie silniejsze niż te menstruacyjne. Czas pokaże co będzie dalej 😊 jestem dobrej myśli. Wizytę u lekarza mam dopiero 24.02.
 
reklama
Ja tak miałam, dziś 35+3. Odczytałam to jako skurcze przepowiadające, pojawiły się po bardzo intensywnym dniu, wiec po prostu trochę więcej się oszczędzam po tamtym czasie. A tak coraz częściej spina mi się brzuch, bóle są zdecydowanie silniejsze niż te menstruacyjne. Czas pokaże co będzie dalej 😊 jestem dobrej myśli. Wizytę u lekarza mam dopiero 24.02.
Dziękuję milej mi że nie jestem sama 🥰 bo cały dzień już w strachu bym była. Młoda się rusza jest ok ale ten strach nie pomaga. 🤗
 
Do góry