Marcowe mamy 2021

[Lipaaa]

Zapytam was z ciekawości, czy któraś jeszcze używa śpiworka do spania czy wszystkie już normalnie kołderka i poduszka w łóżeczku? Bo przyznam że zastanawiam się czy wymienić już śpiworek na pościel, ale martwię się ze będzie się odkrywać mi.

U nas jest plaska poduszka i kolderka.

A dziecko spi rozkryte

Moja też wiecznie odkryta, nigdy w śpiworku nie spała. Przykrywam jak zaśnie ale potem i tak się rozkopuje, widocznie jej gorąco.

 

[Canis lupus]

Ale piękna pogoda u nas, prawie wiosna. Byłam dziś na chwilę z Julkiem w pracy i zrobił koleżance pa pa, to pierwszy raz jak komuś obcemu pomachał Ostatnio w ogóle łapie wszystko w mig, pokazuje " taki duży" , jak zapytam gdzie ma ząbki to od razu pokazuje, robi pa pa jak się go poprosi. Zaczął też trochę wstawać przy kanapie ale na razie dziwnie te stopy układa bo albo na bokach, albo palcach więc to jeszcze nie jest takie stabilne... Niestety dzis młody ma trochę katar i stan podgorączkowy więc nocka może być ciekawa

Pogoda super. Ten rozwój teraz jest niesamowity, mam wrażenie, że to inne dziecko. Choć muszę dodać iż robi się wymuszający. Ciągle chce aby go nosić, albo wścieka się gdy wracamy do domu. Do tej pory byłam na każde zawołanie, teraz chyba przyszedł czas na wychowanie.

 

[Jagodakkk]

Pogoda super. Ten rozwój teraz jest niesamowity, mam wrażenie, że to inne dziecko. Choć muszę dodać iż robi się wymuszający. Ciągle chce aby go nosić, albo wścieka się gdy wracamy do domu. Do tej pory byłam na każde zawołanie, teraz chyba przyszedł czas na wychowanie.

Moja właśnie ze skrajności w skrajność, bo albo cały czas na rękach i w ryk jak chcesz ją odłożyć, albo ma cie totalnie w nosie i przegląda książeczki pół godziny / chodzi z krzesłem wszędzie. W ogóle to moje dziecko postawiło chyba tylko na rozwój ruchowy, a nie umysłowy chodzi już pięknie wzdłuż mebli i z pchaczem, ale w życiu nie zrobi papa ani żadnego oka nie pokaże czy zęba. Tylko wrony za oknem widzi (ale na spacerze te same wrony stają się niewidzialne).

 

[Canis lupus]

Moja właśnie ze skrajności w skrajność, bo albo cały czas na rękach i w ryk jak chcesz ją odłożyć, albo ma cie totalnie w nosie i przegląda książeczki pół godziny / chodzi z krzesłem wszędzie. W ogóle to moje dziecko postawiło chyba tylko na rozwój ruchowy, a nie umysłowy chodzi już pięknie wzdłuż mebli i z pchaczem, ale w życiu nie zrobi papa ani żadnego oka nie pokaże czy zęba. Tylko wrony za oknem widzi (ale na spacerze te same wrony stają się niewidzialne).

Mój dopóki nie nauczył się dobrze chodzić to prawie nic go nie interesowało. Teraz nadrabia, zabawki dalej ma gdzieś, ale szczotka do kibla, łopatka do kociej kuwety, kosz na śmieci to już jak najbardziej. Ale co gdzie ma to też nie pokazuje, ale ja go też mało tego uczę. Palcem też nie pokazuje. Za to dużo gada i krzyczy.

 

[Canis lupus]

@Jagodakkk jak tam u Was w Przemyślu? Dajecie radę?

 

[Niedługo mama]

Mój dopóki nie nauczył się dobrze chodzić to prawie nic go nie interesowało. Teraz nadrabia, zabawki dalej ma gdzieś, ale szczotka do kibla, łopatka do kociej kuwety, kosz na śmieci to już jak najbardziej. Ale co gdzie ma to też nie pokazuje, ale ja go też mało tego uczę. Palcem też nie pokazuje. Za to dużo gada i krzyczy.

Też mam właśnie ostatnio takie wrażenie, że mój syn zrobił się bardziej świadomy i wie jak wykorzystać sytuację i potrafi zawalczyć o swoje a przegląd śmietnika to też musi być codziennie zrobiony

 

[Canis lupus]

Też mam właśnie ostatnio takie wrażenie, że mój syn zrobił się bardziej świadomy i wie jak wykorzystać sytuację i potrafi zawalczyć o swoje a przegląd śmietnika to też musi być codziennie zrobiony

Ja już nie chce nic mówić, ale ostatnio wyciągnął ze śmietnika ze szkłem butelkę po piwie. Wypłukałam i tak z nią chodził zadowolony cały dzień. Było to z jednej strony śmieszne, a z drugiej tak patologiczne, że bałam się zrobić zdjęcie

 

[Mama Mia!]

Też mam właśnie ostatnio takie wrażenie, że mój syn zrobił się bardziej świadomy i wie jak wykorzystać sytuację i potrafi zawalczyć o swoje a przegląd śmietnika to też musi być codziennie zrobiony

Mój regularnie ogląda podeszwy butów i robi przegląd kocich misek O swoje też dzielnie walczy. Daję mu np. wafelek ryżowy a on próbuje cały naraz wepchnąć do buzi i kiedy mu zabieram to jest ryk od razu. Oj potrafi wymuszać i pokazywać, gdy coś mu się nie podoba

 

[ilmenau]

A to u nas lokali z zewnętrznym placem zabaw też jest trochę...myślałam ,że chodzi o wewnętrzny plac zabaw dla takich maluchów


No my używamy śpiworka i chyba jeszcze trochę go będziemy używać bo każda próba nakrycia kocykiem itp kończy się rozkopaniem w sekundzie nawet jak już śpi i ją okryję to za chwilę się przebudza i dopóki go nie zrzuci to nie zaśnie ponownie
Właśnie miałam szukać na necie większego rozmiaru

O taki na zewnątrz mi chodzilo, bo ja mam jeszcze 3 latke do ogarnięcia i jak sie nie wybiega, nie wyskacze itp. to rozniesie ten lokal

Ja nigdy nie używałam śpiworka. Moje dziecko śpi wiecznie odkryte..Ale piżamki ma na długi rękaw z zakrytymi stópkami wiec juz go nawet nie przykrywam jak się rozkopie bo on tego nie lubi. Zawsze się wtedy przebudza

Dokładnie jak moja dwójka maluchów

 

[Mary2094]

Też mam właśnie ostatnio takie wrażenie, że mój syn zrobił się bardziej świadomy i wie jak wykorzystać sytuację i potrafi zawalczyć o swoje a przegląd śmietnika to też musi być codziennie zrobiony

Bardzo się dzieciaki zrobiły świadome
Anastazja udaje śmiech, i mnie papuguje. Ja się zaśmieje to ona mój śmiech naśladuje w celu chyba aby mamę wysmiac że - ej weź masz rechot jak żaba.

Ale tak, młoda nauczyła się bardzo stawiać na swoim, a że ja mam podobny charakter i też stawiam na swoim to jest armagedon Plus widzę próby puszczania się i chodzenia.