reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

Dzisiaj pierwszy raz Nelke zostawiliśmy samą z dziadkami a my poszliśmy na górę ( przy okazji poplanowaliśmy sobie umeblowanie itp jak będziemy się wprowadzać) i słyszeliśmy z dołu jak super się bawi z babcią, szukali kotka albo robili Indianinka ( wydawali dźwięk i klepali się po ustach), bawili się, wgl nie marudziła i nie wolała ani nie szukała mnie, no super 🤩 Jestem mega szczęśliwa i dumna z niej 🥰 I spokojna, że mogę ją zostawić. W czwartek zostawiamy też na godzinkę albo półtorej, by się przyzwyczajała, bo od kwietnia codziennie będzie z teściową ponad 4 h.
No to super, dzielna dziewczynka 😉myślę że te 4 czy 5 godzin wytrzyma na spokojnie😊 Ja też od początku stycznia przyzyczajam Jaśka do mojej nieobecności o zostawiam go z teściową. Coraz częściej zaczynam martwić się o teściową a nie o niego 😆 Najważniejsze żeby taki maluch się nie nudził bo wtedy nie marudzi. Jak ma zajęcie, jest najedzony i wyspany to już idzie z górki😁
 
reklama
U nas sukces nocnikowy.
Dwa razy siku do nocnika, dwa razy zdjęta pielucha na nocniku i dwa razy siku. Częstotliwość 100% 😄
Oczywiście wszystko dla zabawy, nie planuję odstawić jej pieluszek.
Mama duże siusiu na sedesie, Melania małe siusiu. A, że ten szkrab wszystko aktualnie naśladuje, to wyszło jakoś tak.
I przynajmniej nie trzymała mnie za nogawkę...
 
Ooo, chętnie bym ją zobaczyła, by zobaczyć swojego sobowtóra 😄 Ja mieszkam w Cieszynie (blisko Bielska) od 4 lat dopiero. Wcześniej całe życie mieszkałam w Piekarach Śląskich. I nie studiowałam 😁
Za chiny nie pamietam jak się nazywała, ale naprawdę identyczna. Może tata lubił podróże i miał tak utarty wzorzec dziewczyny, że umawiał się z podobnymi pannami 😂
 
Ja chyba o 6 będę musiała wstać 😂
Melania budzi się o 6, ale ja półprzymkniętym okiem czuwam nad nią do 7. Potem wstajemy, bo domaga się śniadania.
Do pracy bez Melanii budziłam się o 6, teraz to chyba o 5 będę musiała, żeby ją zawieźć do babci i dojechać 30km do pracy.
A ja tak nie lubię wczesnych pobudek 😪
 
U nas sukces nocnikowy.
Dwa razy siku do nocnika, dwa razy zdjęta pielucha na nocniku i dwa razy siku. Częstotliwość 100% 😄
Oczywiście wszystko dla zabawy, nie planuję odstawić jej pieluszek.
Mama duże siusiu na sedesie, Melania małe siusiu. A, że ten szkrab wszystko aktualnie naśladuje, to wyszło jakoś tak.
I przynajmniej nie trzymała mnie za nogawkę...
Masz mój pełen podziw 😮 w przypadku mojego malucha mam wrażenie graniczące z pewnością, że prędzej sama narobie do tego nocnika niż on 🙈 zero gotowości do używania. Bystrzacha tak bardzo nie kuma czaczy, że wchodzi doń stópkami myśląc, że będzie wyżej sięgał do umywalki. Widzę też, że rzadko mogę poznać kiedy robi w pampersa.
 
Masz mój pełen podziw 😮 w przypadku mojego malucha mam wrażenie graniczące z pewnością, że prędzej sama narobie do tego nocnika niż on 🙈 zero gotowości do używania. Bystrzacha tak bardzo nie kuma czaczy, że wchodzi doń stópkami myśląc, że będzie wyżej sięgał do umywalki. Widzę też, że rzadko mogę poznać kiedy robi w pampersa.
Wiem o czym mówisz, mój synek nosił pampa do 3 i pół roku.
Tatuś w ogrodzie go nauczył w końcu, na stojaka pod krzak. Nocnik nijak się do męskiego sikania ma.
 
Ja też się tym stresuję... Do pracy będę musiała wychodzić 7:10-7:15, wcześniej wstawalam 6:45 i wystarczyło :D a teraz już wiem że będzie cyc z rana i przygotowanie śniadania dla Emilki, żeby tatuś mógł ją nakarmić koło 8 i zaprowadzić do żłobka potem. Tak sobie wymyśliłam że nie będzie chodzić tam od rana, skoro mąż chodzi później do pracy, to może ją prowadzić na 9-9:30. Nie wiem czy to mądre czy głupie, na pewno wyjdzie w praniu :) chciałabym po prostu żeby była tam jak najkrócej, bo ja o 14 już będę kończyć pracę.

Super plan 👍 jak jest taka mozliwosc to im krócej tym lepiej. Ja wracam na 7/8 etatu plus godzinna przerwa na karmienie i bede konczyc po 6h do konca roku. Potem 7h
 
To super, że mała się tak dobrze przyzwyczaja. Mój też zostanie z dziadkami bez problemu. I też udało się tak, że moja mama będzie do nas przychodzić pilnować małego więc jestem przeszczęśliwa 🙂 A co do zabawy w indianina to mój uwielbia, jak przystawiam mu dłoń do buzi to on od razu wola ła ła ła ła! 🤣
To jednak duża ulga dla nas, że ma się kto zająć naszymi dziećmi 🙂
Nela też tak lubi, jak jej przystawię dłoń to też od razu robi ła ła ła ła 😂 Ale ona często sama przykłada zewnętrzną część piąstki i tak jeździ nią po ustach i woła ła ła 😂 kochane te dzieci 🤗
 
reklama
Za chiny nie pamietam jak się nazywała, ale naprawdę identyczna. Może tata lubił podróże i miał tak utarty wzorzec dziewczyny, że umawiał się z podobnymi pannami 😂
Jakbyś kiedyś ją jakimś cudem znalazła to podeślij mi jej nazwę, obczaiłabym 😁
Haha, a może, kto to wie 🙈 A, że ja jestem całkowicie podobna do mamy to bardzo możliwe 😂
 
Do góry