E
ecza
Gość
U mnie też wróciła pobudka o 3..ale mnie to cieszy...zawsze więcej mleczka zjedzoneJak jej dupka urośnie to wtedy niech śpi jak suseł...Jak ja zazdroszczę. U mnie pobudka 1 i 4.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie też wróciła pobudka o 3..ale mnie to cieszy...zawsze więcej mleczka zjedzoneJak jej dupka urośnie to wtedy niech śpi jak suseł...Jak ja zazdroszczę. U mnie pobudka 1 i 4.
Mój skończył parę dni temu 4 miesiące i ogląda swoje stópki ale jeszcze nie przyciąga i nie wkłada do buziDziewczyny, czy Wasze dzieci wkładają już sobie stópki do buzi? Jeśli tak to ile miały kiedy zaczęły to robić? Nasza fizjoterapeutka twierdzi, że 4 miesięczne dziecko powinno to umieć, albo źle ją zrozumiałam...mój maluch ma już 4 miesiące i jedynie łapie się za te stópki, ale nie próbuje ich nawet przyciągnąć do twarzy.
Moja fizjo mówiła, że na to jest jeszcze czas, że dzieci jak skończą 5 miesiąc to dopiero zaczynają to robić. A do 4 miesiąca powinny opanować obracanie same na boki, czy na brzuch, ale powiedziała, że każde dziecko inaczej, jedne wcześnie, drugie później zaczynają. Moja za 3 dni kończy 4 msc a sama od siebie nie przewróci się na bok, pomimo, że ćwiczymy codziennie przewroty na brzuch i podczas ćwiczeń pięknie się obraca na boki i brzuch.Dziewczyny, czy Wasze dzieci wkładają już sobie stópki do buzi? Jeśli tak to ile miały kiedy zaczęły to robić? Nasza fizjoterapeutka twierdzi, że 4 miesięczne dziecko powinno to umieć, albo źle ją zrozumiałam...mój maluch ma już 4 miesiące i jedynie łapie się za te stópki, ale nie próbuje ich nawet przyciągnąć do twarzy.
Może tak być, moja jest marudna na drugiego zęba, a ja go jakoś nie mogę oczami namierzyć, wczoraj pediatra mi pokazała, że faktycznie się wyrzynaNo to moja taka maruda ostatnio że aż pobija samą siebie...a wszystko w buzi aż trzeszczy jak dopadnie...też przeczuwam , że to ząb chociaż nic tam nie widzę...
U nas na topie jest Była sobie żabka małaJa swojemu też śpiewam. Kiedy go kąpię to śpiewam mu całą piosenkę Kundel Bury i on jest wtedy przeszczęśliwy, już taki mamy rytuał
Mojej brakuje tak z 10 cm żeby wsadzić je do buźki...ale moja fizjo powiedziała że jest oki a ma juz 4,5 miesiąca....Dziewczyny, czy Wasze dzieci wkładają już sobie stópki do buzi? Jeśli tak to ile miały kiedy zaczęły to robić? Nasza fizjoterapeutka twierdzi, że 4 miesięczne dziecko powinno to umieć, albo źle ją zrozumiałam...mój maluch ma już 4 miesiące i jedynie łapie się za te stópki, ale nie próbuje ich nawet przyciągnąć do twarzy.
No ja tam jej patrzę ale dalej nie widzę...z resztą utrudnia mi bo chyba smakuje jej ten żel i tak jęzorem memla , że nie mogę się przypatrzeć tym dziąsełkom... W końcu coś co chętnie by jadła tylko na tym dupka jej nie urośnie...Może tak być, moja jest marudna na drugiego zęba, a ja go jakoś nie mogę oczami namierzyć, wczoraj pediatra mi pokazała, że faktycznie się wyrzyna
u mojej już był taki ból, że smarowanie nie pomogło, więc wjechał ibuprofen. Wolałabym jej nie dawać, ale jak widzę że dziecko się męczy, to mi serce pęka. Bóle zębowe dla mnie są najgorsze