reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Aaaaaa i nie wiadomo jak urodzę. Niby lekarzą mówią że spróbujemy SN ale nie wiadomo czy dam radę bo mam problemy z mięśniami

Tak jak u mnie, lekarz na chwile obecna nic nie stwierdził, ponoć mogę rodzić naturalnie,a pewnie wyjdzie w praniu jak pojadę na porodówkę jak obecnie jest mała ułożona. Powinnam mieć cesarkę z powodu stwierdzonego x lat temu kregozmyku tylko uwaga - żaden neurolog nie chce mnie obecnie leczyć bo jestem w ciąży i dopiero po ciąży cokolwiek mogą zrobić 🤷‍♀️ tak więc ten poród to rosyjska ruletka. A rodzić będę w Bydgoszczy w szpitalu miejskim.
 
reklama
Będę mieć cc. Mam zaświadczenie od neurologa i psychiatry. Do tego skierowanie na cc od mojego lekarza prowadzącego ciąże. Mam już ustalony termin. Nic nie płaciłam. To nie jest prywatny szpital. Chociaż wiem, że niektóre szpitalne podczas kwalifikacji potrafią kazać rodzic SN. Mimo wszystko bardzo się boję. Mam nadzieję, że zrobią mi to cc bez żadnych problemów...

A poród już za niewiele ponad 3 tyg. 😱
Napewno będzie dobrze nie przejmuj się jak masz tyłu lekarzy ze sobą. Ja się boję SN i CC również to nie tak że coś wolę. Tyle lat starań, zastrzyków itd a przeraża mnie poród nie wiem co ja sobie myślałam chyba o tym wtedy nie myślałam jak bardzo chcieliśmy 🤔
 
Napewno będzie dobrze nie przejmuj się jak masz tyłu lekarzy ze sobą. Ja się boję SN i CC również to nie tak że coś wolę. Tyle lat starań, zastrzyków itd a przeraża mnie poród nie wiem co ja sobie myślałam chyba o tym wtedy nie myślałam jak bardzo chcieliśmy 🤔

Musimy to przejść, każda kobieta która rodzi musi przez to przebrnąć. Damy jakoś radę 👍 Ja się bardziej boje jak dam radę jak się to maleństwo pojawi, wszystko się zmieni. Jak się nim zająć itd, to moje pierwsze dziecko. To chyba daje mi bardziej do myślenia.
 
Ostatnia edycja:
Napewno będzie dobrze nie przejmuj się jak masz tyłu lekarzy ze sobą. Ja się boję SN i CC również to nie tak że coś wolę. Tyle lat starań, zastrzyków itd a przeraża mnie poród nie wiem co ja sobie myślałam chyba o tym wtedy nie myślałam jak bardzo chcieliśmy 🤔
Wtedy podczas starań to był odległy temat, ja na przykład czułam w sobie taką siłę, że żaden poród nie był w stanie mnie pozbawić tego szczęścia jakim jest posiadanie dziecka😊 obecnie tez się boje cc i sn bo to juz jest bliski termin i nie da się tego uniknąć 🙈 z drugiej strony spojrz na to w ten sposob - czym jest jeden dzień porodu w porównaniu do długich lat starań 😉 mi to pomaga 🙈
 
Musimy to przejść, każda kobieta która rodzi musi przez to przebrnąć. Damy jakoś radę 👍 Ja się bardziej jak dam radę jak się to maleństwo pojawi, wszystko się zmieni. Jak się nim zająć itd, to moje pierwsze dziecko. To chyba daje mi bardziej do myślenia.
Oooo ja też czasem nad tym myślę, a te filmiki ze szkół rodzenia zamiast mnie uspokajac to wręcz odwrotnie 😂😂 ale mam nadzieję, że jakiś instynkt macierzyński się odezwie 😃 masz rację damy rade, tyle kobiet dało to dlaczego akurat my nie mialybyśmy dać 😉
 
Napewno będzie dobrze nie przejmuj się jak masz tyłu lekarzy ze sobą. Ja się boję SN i CC również to nie tak że coś wolę. Tyle lat starań, zastrzyków itd a przeraża mnie poród nie wiem co ja sobie myślałam chyba o tym wtedy nie myślałam jak bardzo chcieliśmy 🤔
Przejdziesz przez to, kazda mama przez to przechodzi i daje radę 😁
I naprawdę gorsze są te pierwsze tygodnie z maluszkiem zanim się wszystko ustabilizuje, niż sam poród 😁 (nie to, że się nie da, wszystko się da, po prostu na początku jest trudniej, ale jak patrzysz na to małe słoneczko to nawet i o tym się nie myśli; żaden film nie jest potrzebny)
Oooo ja też czasem nad tym myślę, a te filmiki ze szkół rodzenia zamiast mnie uspokajac to wręcz odwrotnie 😂😂 ale mam nadzieję, że jakiś instynkt macierzyński się odezwie 😃 masz rację damy rade, tyle kobiet dało to dlaczego akurat my nie mialybyśmy dać 😉
Jak chodziłam do szkoły rodzenia prawie 4 lata temu, to jak wracałam do domu to płakałam zamiast się cieszyć, a to mojw drugie dziecko przecież. Takiego doła łapałam, że masakra, po 4 czy 5 zrezygnowałam. Hormony robią swoje 🤣🤣
 
Ja będę rodzić w Poznaniu - sn. Pierwszy poród też był sn, także teraz wiem na czym się chce skupić i czego uniknąć :) Wybieram te tematy na szkole rodzenia czy u fizjo urogin, które wtedy nie uważałam za ważne a przy porodzie mi umknęły :D
 
Będę mieć cc. Mam zaświadczenie od neurologa i psychiatry. Do tego skierowanie na cc od mojego lekarza prowadzącego ciąże. Mam już ustalony termin. Nic nie płaciłam. To nie jest prywatny szpital. Chociaż wiem, że niektóre szpitalne podczas kwalifikacji potrafią kazać rodzic SN. Mimo wszystko bardzo się boję. Mam nadzieję, że zrobią mi to cc bez żadnych problemów...

A poród już za niewiele ponad 3 tyg. 😱
A ile przed terminem z miesiączki masz ustalona, cc?
Ja też cc w Berlinie, w połowie luty powie mi termin cc, ale będzie to 17-19.03.w 39tc.
Pierwszy poród miałam sn.
Ja gdyby nie wiek to rodziłaby sn, mimo ciazkiego 1 porodu teraz się po prostu boję że nie dam rady bo szyjka już pewnie nie taka elastyczna itp. Ja rodziłam pierwsze 15lat temu.
 
Ostatnia edycja:
Przejdziesz przez to, kazda mama przez to przechodzi i daje radę 😁
I naprawdę gorsze są te pierwsze tygodnie z maluszkiem zanim się wszystko ustabilizuje, niż sam poród 😁 (nie to, że się nie da, wszystko się da, po prostu na początku jest trudniej, ale jak patrzysz na to małe słoneczko to nawet i o tym się nie myśli; żaden film nie jest potrzebny)

Jak chodziłam do szkoły rodzenia prawie 4 lata temu, to jak wracałam do domu to płakałam zamiast się cieszyć, a to mojw drugie dziecko przecież. Takiego doła łapałam, że masakra, po 4 czy 5 zrezygnowałam. Hormony robią swoje 🤣🤣

Staram się właśnie niczego nie oglądać bo boje się że zareaguje przerażeniem. Jedynie co to czytałam o etapach porodu żeby wiedzieć jak rozpoznać to kiedy się zacznie i jak to mniej więcej może wyglądać. Kuzynka która pół roku temu urodziła i też jest to jej pierwsze dziecko powiedziała mi mądrą rzecz - spojrzysz na swoje dziecko i już będziesz sama wiedziała co masz robić.
 
reklama
A ile przed terminem z miesiączki masz ustalona, cc?
Ja też cc w Berlinie, w połowie luty powie mi termin cc, ale będzie to 17-19.03.w 39tc.
Pierwszy poród miałam sn.
Tylko 1 tydzień przed terminem z miesiączki. W rozpoczętym 39 tc będę mieć cc. Lekarz powiedział, że tak lepiej dla dziecka. Gdyby cc była wcześniej to mogłaby zajść konieczność podłączenia małej do jakiejś aparatury, a lekarz nie chce wydłużać mojego pobytu w szpitalu. Dla dobra małej będzie to 39 tc
 
Do góry