reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Nie masz za co przepraszać. Jest to zrozumiałe. Ja np pisze ostatnio dużo aż za dużo 😏😏😏 ale w każdej chwili może się to zmienić bo każda potrzebuje wytchnienia nawet od forum.
Tu ktoś wspominał ze ktoś nie chciał kogoś kto się nie udziela. Tak to byłam ja. Ale nie ze nje chce kogoś kto się nie udziela codziennie tylko jak ktoś tak jak wspomniała MamaTolka tylko się przedstawi albo poprosi o dołączenie do grupy to sorry ale po co nam ktoś taki? Wtedy są obawy czy to nie jakiś obserwator. Takie moje spostrzeżenia. Ja to się doczekać nie mogę zamkniętego, zdjęć, więcej się dowiem o Was itp. Czekam na to bo tu nie chce wszystkiego pisać.
Wiecie co ja nie rozumiem o co chodzi z tą zamknięta grupa. Chyba ta ciąża mi też trochę rozumu odbiera 😂🤣 wytłumaczcie mi proszę czym ona się od tej będzie różnic i czy tu już nie będziemy pisać? ☺️
 
reklama
Wiecie co ja nie rozumiem o co chodzi z tą zamknięta grupa. Chyba ta ciąża mi też trochę rozumu odbiera 😂🤣 wytłumaczcie mi proszę czym ona się od tej będzie różnic i czy tu już nie będziemy pisać? ☺
Ta będzie cały czas tak jak jest, grupa otwarta dla wszystkich. Każdy może napisać. A zamknięta osobna będzie. Tam będzie można więcej napisać 😂😂 nikt poza nami tego nie przeczyta. A tutaj każdy może - ktokolwiek chce wejść, bez nicku poczytać itp. I no skojarzyć kogoś dlatego nie pisze dużo o sobie. Wystarczy ze jedna rzecz bym napisała to kto mnie zna od razu skojarzy ze ja to ja[/QUOTE]
 
Dziewczyny ja nie wiem co będzie pod koniec ciąży ale chyba będę się toczyć. 🙈 idę po schodach- zadyszka, odkurzam - ledwo oddycham 😱 kurde co się dzieje?! Przecież to dopiero 16tc a nie 36. Przeraża mnie to. Mam nadzieje ze to takie chwilowe osłabienie. Dwójka dzieci do ogarnięcia plus mąż 😂😂😂 nie no żartuje, na szczęście pomaga. Ale tak się teraz położyłam i mnie to przeraziło. Brzuch się robi coraz większy. A jeszcze tyle przede mną
Też mam taka kondycje ... 🤪
 
Nie generalizowałabym co do teściowych 😅 czasem teściowa jest super, nie wtrąca się i daje przestrzeń, za to teściu i reszta rodzinki jest rodem z koszmaru ;) tak jaka moim przypadku, niestety mam tego pecha mieszkać kilkaset metrów od nich, nie raz i nie dwa zdarza się, że teściu przychodzi jak do siebie i zaczyna grzebać w piwnicy, robić coś w ogrodzie bo "pomaga". Nie patrzy na to, że przychodzi rano, jak mój W. jest w pracy , wszystko komentuje i durne pytania zadaje - przykład z poniedzialku, przyjechał nam transport z drzewem do kominka, zapłaciłam Panu z nadwyżką, bo nie miałam odliczonych pieniędzy wiec zostawiłam "napiwek". Oczywiście szanowny tesciu już poleciał dopytać Pana kierowcę ile zapłaciłam, potem miałam litanie na temat nie szanowania pieniędzy I czemu nie domagałam się reszty🤦‍♀️ to już chamstwo, żeby szanowny Tesciu ingerował w to na co i dlaczego wydaję swoje pieniądze. O komentarzach na temat 2 kurierów tego samego dnia nie wspomnę. Także same widzicie, czasem wbrew stereotypom, teściowa jest ok, a tesciu granic nie ma żadnych 🤦‍♀️ najgorszej że moje argumenty nic nie pomagają że sobie tego nie życzę
Oj skad ja to znam,tez mam tescia z piekła.. od początku sie nie lubiliśmy, on pozjadał wszystkie rozumy a ze ja se nie dam w kasze dmuchać to mu zawsze nie czekając cos odpowiem i za to mnie wlasnie nie lubi. Wcale specjalnie nie ubolewam, cieszę się że nie mam go na codzień. Po narodzinach pierwszego dziecka,mieszkaliśmy 2miesiace z nimi to mało nie doszło do rozwodu..🤷‍♀️
 
Nie generalizowałabym co do teściowych 😅 czasem teściowa jest super, nie wtrąca się i daje przestrzeń, za to teściu i reszta rodzinki jest rodem z koszmaru ;) tak jaka moim przypadku, niestety mam tego pecha mieszkać kilkaset metrów od nich, nie raz i nie dwa zdarza się, że teściu przychodzi jak do siebie i zaczyna grzebać w piwnicy, robić coś w ogrodzie bo "pomaga". Nie patrzy na to, że przychodzi rano, jak mój W. jest w pracy , wszystko komentuje i durne pytania zadaje - przykład z poniedzialku, przyjechał nam transport z drzewem do kominka, zapłaciłam Panu z nadwyżką, bo nie miałam odliczonych pieniędzy wiec zostawiłam "napiwek". Oczywiście szanowny tesciu już poleciał dopytać Pana kierowcę ile zapłaciłam, potem miałam litanie na temat nie szanowania pieniędzy I czemu nie domagałam się reszty🤦‍♀️ to już chamstwo, żeby szanowny Tesciu ingerował w to na co i dlaczego wydaję swoje pieniądze. O komentarzach na temat 2 kurierów tego samego dnia nie wspomnę. Także same widzicie, czasem wbrew stereotypom, teściowa jest ok, a tesciu granic nie ma żadnych 🤦‍♀️ najgorszej że moje argumenty nic nie pomagają że sobie tego nie życzę
Oj skad ja to znam,tez mam tescia z piekła.. od początku sie nie lubiliśmy, on pozjadał wszystkie rozumy a ze ja se nie dam w kasze dmuchać to mu zawsze nie czekając cos odpowiem i za to mnie wlasnie nie lubi. Wcale specjalnie nie ubolewam, cieszę się że nie mam go na codzień. Po narodzinach pierwszego dziecka,mieszkaliśmy 2miesiace z nimi to mało nie doszło do rozwodu..🤷‍♀️
 
Ja przepraszam za moją dzisiejszą nie obecności trzymam za Was wszystkie kciuki. Ja dziś wylądowałam w szpitalu z silnymi bólami jestemprzybita niby wszystko jest ok i wszystko przez to łożysko ale mam leżeć.
Weż z tymi przeprosinami się uspokój. 🤪
Ale czemu Cię położyli z powodu tych bóli, czy coś tam nie tak jest?
Co do ciśnienia, jak ja się przyjmowałam, to chociaż je znam wszystkie, to tak mi podniosły ciśnenie zamieszaniem, że mi skoczyło do ponad 150 na 110 jakoś i ona takie oczy, że czemu się denerwuje ,jestem u siebie, a jak czemu? Bo się boję, ze coś się stanie 🙄
Potem już miałam normalne ciśnienie. Wynudziłam się, do tego upał był,
Ale stosowałam się i na prawdę mega dużo leżałam i się opłaciło, więc jak będziesz tych zaleceń przestrzegać, będzie pewnie wszystko dobrze. :)
Mocno za Was trzymam kciuki , wytrwałości i buziaki ❤
 
Na moje
Dziewczyny, pobiera mnie jakieś przeziębienie, myślicie że mogę wziąć witaminę C 1000 mg ? Jak nie byłam w ciąży to mi to pomagało i choroba nie rozkładała mnie na łopatki
Możesz, zwłaszcza jak Cię coś rozkłada, Wit C jest w nadmiarze wydalana z organizmu, większej dawki to już na pewno nie bierz. Chyba, że masz jakieś kamienie na nerkach to za dużo.
Ja biorę tysiaka cały czas.
W razie wątpliwości, zawsze możesz swojego prowadzącego dopytać,
 
Nie wiem czy można ale mi zawsze pomagała
Dziewczyny, pobiera mnie jakieś przeziębienie, myślicie że mogę wziąć witaminę C 1000 mg ? Jak nie byłam w ciąży to mi to pomagało i choroba nie rozkładała mnie na łopatki
Nie wiem czy można ale mi zawsze pomagała herbata z dużą ilością soku z cytryny i 2 łyżeczki miodu szlafrok do spania przez noc poty mnie zalewały a rano jak ręką odjął 👍😉
 
reklama
Ja przepraszam za moją dzisiejszą nie obecności trzymam za Was wszystkie kciuki. Ja dziś wylądowałam w szpitalu z silnymi bólami jestemprzybita niby wszystko jest ok i wszystko przez to łożysko ale mam leżeć.
ojej, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
A ciśnienie pewnie z nerwów wyższe. Ja na co dzień mam książkowe a na wizycie u ginka zawsze podwyższone, niby człowiek nie chce się denerwować ale samo z siebie stresik się robi
 
Do góry