reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

O mamy czy którejs też tak brakuje sił?? Przychodzi wieczór A mnie jakby ktoś wypompowal [emoji33]
Byłam dziś na badaniach i serio jak tak będzie wyglądało przyjęcie do porodu to chyba im urodze przy wypełnianiu ankiet [emoji23][emoji23]
Ja tak mam, od godziny 16 już mnie takie zmęczenie bierze i z każdą godzina się pogłębia. Ok 22 już jestem taka senna zmęczona wypompowana ze kładę głowę na podusie i już jestem w obieciach morfeusza 🤣🤣 Chociaż jak w dzień się wyspie, to łeb mnie boli niesamowicie zła jeysem jak nie wiem ale zmęczenie łapie dopiero po 23 🤣
 
reklama
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]
1600754373912.jpeg
 
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]Zobacz załącznik 1179181
To
 
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]Zobacz załącznik 1179181
To podobnie u mnie syn dziś w domu został bo katar złapał córka wszystko mu z rąk wyrywa i chaos taki że lepiej uciekać 🤪 ja to już zaczęłam siwieć 😞 za to szafa piękna!
 
Ja nic nie czuje. To pierwsze dziecko moje bedzie i 16+1 ale nic nie czuje. Wczoraj np dobrze sie czulam nie mialam wrazenia ucisku w dole brzucha to sie martwilam czy oby wszystko ok. Wariuje czlowiek cos czuje zle nic nie czuje tez zle. Po poludniu znowu mialam wzdecie i czulam jak pracuja jelitka. Ale to nie mozliwe ze to bulgotki od dziecka bo to takie glosne bylo i raczej nad macicą :(
 
reklama
Do góry