reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

O mamy czy którejs też tak brakuje sił?? Przychodzi wieczór A mnie jakby ktoś wypompowal [emoji33]
Byłam dziś na badaniach i serio jak tak będzie wyglądało przyjęcie do porodu to chyba im urodze przy wypełnianiu ankiet [emoji23][emoji23]
Ja tak mam, od godziny 16 już mnie takie zmęczenie bierze i z każdą godzina się pogłębia. Ok 22 już jestem taka senna zmęczona wypompowana ze kładę głowę na podusie i już jestem w obieciach morfeusza 🤣🤣 Chociaż jak w dzień się wyspie, to łeb mnie boli niesamowicie zła jeysem jak nie wiem ale zmęczenie łapie dopiero po 23 🤣
 
reklama
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]
1600754373912.jpeg
 
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]Zobacz załącznik 1179181
To
 
Ja już powoli też czuję charce dzidzi ale dość delikatnie. Spałam dobrze b odzień był ciężki. Nerwowo jest u nas. Syn nam się nie chce uczyć i totalnie stawia się, nie chce słuchać kompletnie. Czasami mam wrażenie, że zacznę włosy rwać z głowy albo się spakuje i wyniosę czy coś. Ciężki przypadek i strasznie leniwy. Córką 2 tydzień nie chodzi do przedszkola i też wariuje. Ciągle katar. Niestety strasznie szybko ją łapie. Mąż się wnerwiał bo szafę skręcał wczoraj kilka godzin i ma raptem samą z zewnątrz tak mu to wolno szło. Mówię wam że wczoraj to same przekleństwa tylko leciały. Co to będzie za pół roku [emoji44][emoji44][emoji44][emoji79][emoji79][emoji79][emoji2368][emoji188]Zobacz załącznik 1179181
To podobnie u mnie syn dziś w domu został bo katar złapał córka wszystko mu z rąk wyrywa i chaos taki że lepiej uciekać 🤪 ja to już zaczęłam siwieć 😞 za to szafa piękna!
 
Ja nic nie czuje. To pierwsze dziecko moje bedzie i 16+1 ale nic nie czuje. Wczoraj np dobrze sie czulam nie mialam wrazenia ucisku w dole brzucha to sie martwilam czy oby wszystko ok. Wariuje czlowiek cos czuje zle nic nie czuje tez zle. Po poludniu znowu mialam wzdecie i czulam jak pracuja jelitka. Ale to nie mozliwe ze to bulgotki od dziecka bo to takie glosne bylo i raczej nad macicą :(
 
reklama
Do góry