Olka_Monolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2020
- Postów
- 1 206
Mi tylko kefir pomagaO ja też walczę od rana że zgaga i oszalec idzie
reklama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 905
To będzie ciekawy dzieńTo ja po Was, bo o 17. Po raz pierwszy do nowego lekarza. Więc stres pewnie będzie. Na razie zgaga mnie męczy i walczę z nią
a ze zgaga nie pomogę, ale eirm co to znaczy w poprzedniej ciąży spać przez nią nie mogłam, zobaczymy jak będzie teraz 
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 905
Oj to mamy wizyt w piątek troszkęTo będzie ciekawy dzień
oj tak jak nigdy w żadnej ciąży nie miałam tak w tej nue daje mi żyć 
Nie wiem czy coś mogę z leków wziąć takich by kwas żołądkowy zobojętnić więc gumy mocno miętowe stoją na biurku i jak już smak traci kolejna biorę.O ja też walczę od rana że zgaga i oszalec idzie
Męczyła mnie na początku tej ciąży. I tak jak mówisz wybudzałam się w nocy, bo piekło niemiłosiernie. A teraz wróciłaTo będzie ciekawy dzień
(znowu
)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 905
To ja spróbuję z tymi gumami i zobaczę czy coś pomoże bo oszalec idzie.
Mi pomagało mleko na początku jak męczyła i migdały, ale ze mam cukrzyce ciążowa to bezkarnie mleka pić nie mogę. A z kefrem nie próbowałamMi tylko kefir pomaga
Nic innego w pracy nie mam więc wspomagam się tak. W sumie mogłabym wziąć takie mleczko co pacjenci biorą przy naświetlaniach. Ale czy można tego nie wiem. Jak mnie będzie bardzo męczyć to pójdę poczytam na ulotce czy można. Bo skład ma podobny do tych leków z reklam na zgage.
reklama
Szybciej bym się jej spodziewała pod koniec ciąży, gdzie wszystko przemieszczone w jamie brzusznej ucisk i cofanie się treści żołądkowej może być, ale nie teraz
