reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Tak . Ale i tak robię amniopunkcje żeby wiedzieć na 100% . Długa droga przedemną w cierpieniu

Dużo siły Ci życzę, tego żebyś jak najkrócej była w tym przykrym "zawieszeniu". A od siebie mimo wszystko będę trzymać kciuki, żeby nie było wcale tak źle. W lutym w taki sam sposób rozmawiałam z koleżanką, która właściwie lekarze też skazali już na aborcję bo jeden za drugim potwierdzali złą diagnozę. W sierpniu urodziła ślicznego, zdrowego synka. Tak więc pomyśl o tym, że będzie to co musi być, ale lekarze nie są wyroczniami
 
Hej A jakie masz wyniki pappa byłaś już omówić?
Dziś byłam po skierowanie na amniopunkcje. Przez niskie białko Pappa zwiększyło się prawdopodobieństwo zespołu Downa do 1:157
Masz już termin amnio?
Mocno mocno trzymam kciuki
IMG_20200905_141845.jpeg
 
Dużo siły Ci życzę, tego żebyś jak najkrócej była w tym przykrym "zawieszeniu". A od siebie mimo wszystko będę trzymać kciuki, żeby nie było wcale tak źle. W lutym w taki sam sposób rozmawiałam z koleżanką, która właściwie lekarze też skazali już na aborcję bo jeden za drugim potwierdzali złą diagnozę. W sierpniu urodziła ślicznego, zdrowego synka. Tak więc pomyśl o tym, że będzie to co musi być, ale lekarze nie są wyroczniami
Dokładnie co ma być to będzie.Ja wierzę w to że jednak wszystko się może zdarzyć i że z nawet najgorszych rokowań może się zdarzyć cud i urodzi się zdrowe dziecko i będzie pokazywać rodzicom swoją siłę 😊
 
Jezu dzisiaj się już wkurzyłam :p znowu podkrwawiam lekko, oczywiście dzień spędzony na sprzątaniu i niby wiem że jak odpocznę powinno przejść ale generalnie już mnie nieźle wnerwiają takie niespodzianki bo muszę na siebie chuhać i dmuchać co mnie drażni 🤦‍♀️
 
reklama
Tak . Ale i tak robię amniopunkcje żeby wiedzieć na 100% . Długa droga przedemną w cierpieniu
Życzę Ci duży siły w tym cierpieniu 🙁 😗😗
Bardzo dużo!
i życzę...cudu! Tak cudu!!! Bo cuda się zdarzają...
Mocno trzymam kciuki. Bądz silna a może zostanie Ci to wynagrodzone.
Nie takie rzeczy medycyna widziała....a później słowa lekarzy „cud”.
trzymaj się!

Ja chyba za spokojna jestem 😱
Wychodzę z założenia jak usg wyszło „perfect” - słowa robiącej. To z krwi będzie to tylko formalność. Kurcze musi być tak.
pamietam jak w poprzednich ciążach przychodziły wyniki i ze spokojem otwierałam a tam 1: do Ileś tysięcy. Albo naiwna jestem ze teraz tez tak będzie.
 
Do góry