- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 905
Właśnie ja też mam dni że aż chce się płakać bo tu niby wieczorem zmęczenie a spać się nie daJa tak mam.. jestem wykończona.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Właśnie ja też mam dni że aż chce się płakać bo tu niby wieczorem zmęczenie a spać się nie daJa tak mam.. jestem wykończona.
W ciąży z córką paznokciem zadrapalam ledwie szyjkę bo chciałam sprawdzić czy nadal jest jak powinna i też mi niezłe krew poleciała. Spokojnie, będzie dobrze. Szyjka jest teraz mega przekrwiona. Głowa do góry.U mnie też już chyba po wszystkim nigdy nie miałam żadnych plamień, teraz wieczorem puściła mi się żywa krew jak na okres. Fakt że było to po współżyciu Ale czuje że już pozamiatane. Co mam zrobić w tej sytuacji?
W moja datę slubuJa będę mieć prenatalne 24 sieprnia
Na szczescie nie mam problemow ze spaniem Jedynie wstaje 6ta lub 7dma .... W poprzedniej ciazy bywalo ze zrywalam sie w srodku nocyJa tak mam.. jestem wykończona.
Ja tez , nigdy w życiu cukier nie był u mnie podwyższony ... , chyba zakupie glukometr i będę sprawdzać , dietę tez wprowadzę , nie chce aby to dziecku w jakiś sposób mogło zaszkodzićMam identyko. W pierwszej ciąży i ogólnie w życiu nie miałam podwyższonego cukru, a teraz wyszło 100. Wprowadziłam już dietę o niższym IG na wszelki wypadek. Nie zaszkodzi a w razie w pomoże [emoji846] czuje się dużo lepiej jedząc w ten sposób. Mdłości też nie są takie duże
Dla cukrzykówJaka dietę mialas w ciąży ? Sprawdzę jeszcze raz ten cukier w przyszłym tygodniu , 5.08 mam wizytę u mojego ginekologa. ‚Może On mnie gdzieś skieruje
Wow super wieści...Cześć dziewczyny , tydzień czasu odpoczywałam od forum, Internetu itp. Przez kilka dni miałam plamienia, dosyć źle to wyglądało. Do tego bóle podbrzusza A nawet pleców. Dzisiaj rano spakowana pojechałam do szpitala nastawiona na łyżeczkowanie. Ostatnio na wizycie nie było jeszcze zarodka. Lekarz mnie zbadał, zrobił usg i okazało się że ciąża żywa z bijącym serduszkiem. Wróciłam do domu. Nie wiadomo skąd te plamienia. Jestem mega szczęśliwa
A w ktorym Tc jestes? Ja niby nie widze zeby piersi mi urosly. Ale moj partner tak Wiec moze faktycznie powinnam pomyslec o czyms...
ja robię jedno i drugieNa który tydzień zapisalyscie się na badania prenatalne? Planujecie zrobić też Pappa?