reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Dziwni lekarze. Mi moja Pani dr kazała przyjść 6 tyg od ostatniej miesiączki i później co miesiąc robi usg kontrolne. Ale każdy lekarz inny. Kumpela przez całą ciąże miała robione tylko 3 usg bo podobno to nie zdrowe dla dziecka, gdy zapytałam swojej o to, to mnie wyśmiała i powiedziała, że tylko dzięki comiesięcznej kontroli można sprawdzić czy u maleństwa wszystko dobrze.

Sama w rodzinie miałam przypadek że dziewczyna strasznie nawiedzona 🙈 nie chodziła do lekarza bo usg szkodzi dziecku... Miała może z 2 razy robione wymyśliła nawet poród w domu w basenie... Coś tam u nich nie tak było i miała zrobione to usg i poszła na wizytę bo nawet na wizyty nie chodzila to się okazało że szyjka się zwezila wylądowała w szpitalu skończyło się cesarka i jeszcze sobie poleżała 2 tyg... Taka była mądra...
 
reklama
Dziewczyny ja mam pytanie trochę innej natury.
Jak już pisałam jestem w 3 ciąży. Mam 30 lat 5latka i 3latke w domu, parka:) Wierzcie mi, że boję poinformować się rodzinę o 3 ciąży. Póki co tylko mąż wie. Dlaczego się boję.... Babcia mojego męża gdy kiedyś wspominałam, że chciałabym trzecie dziecko zaczęła mnie wyzywać ze powinnam odpocząć że narażam organizm na przeciążenia i inne. Zbluzgala mnie po prostu. A druga kwestia to taka, że moja siostra, siostra męża i szwagierka mimo młodego wieku (26lat wszystkie) nie mogą zajść w ciążę i znam ich reakcje na ciąże innych dziewczyn nie z rodziny. Więc najnormalniej w świecie boję się powiedzieć. Nie chcę ukrywać ciąży nie wiadomo jak dlugo, chce nią się cieszyć również z członkami rodziny tylko jak skoro tu takie przypadki.... :(
 
Niestety to mój ginekolog, który prowadził pierwszą ciąże, odmówił jakiegokolwiek badania, bo stwierdził, że on nie zajmuje się potwierdzeniami ciąż u kobiet🤷‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️. Nawiedzony jakiś. Podobno pozmieniały się przepisy. Poszłam prywatnie do innego. Zrobił usg,okazało się, że to już 5tc +3 dni. Wszystko jest w porządeczku, lekko plamię, ale to nic poważnego. Dostałam zwolnienie i mam leżeć i oczywiście badania mam wykonać . 😁😁
 
Dziewczyny ja mam pytanie trochę innej natury.
Jak już pisałam jestem w 3 ciąży. Mam 30 lat 5latka i 3latke w domu, parka:) Wierzcie mi, że boję poinformować się rodzinę o 3 ciąży. Póki co tylko mąż wie. Dlaczego się boję.... Babcia mojego męża gdy kiedyś wspominałam, że chciałabym trzecie dziecko zaczęła mnie wyzywać ze powinnam odpocząć że narażam organizm na przeciążenia i inne. Zbluzgala mnie po prostu. A druga kwestia to taka, że moja siostra, siostra męża i szwagierka mimo młodego wieku (26lat wszystkie) nie mogą zajść w ciążę i znam ich reakcje na ciąże innych dziewczyn nie z rodziny. Więc najnormalniej w świecie boję się powiedzieć. Nie chcę ukrywać ciąży nie wiadomo jak dlugo, chce nią się cieszyć również z członkami rodziny tylko jak skoro tu takie przypadki.... :(
Życie mnie nauczyło że czas najwyższy wreszcie myśleć o sobie a nie wiecznie o innych. Ciesz się ciąża a nie wstydź i ukrywaj..... Siostra i szwagierka lepiej jak się dowie od ciebie niż przypadkiem.... Można w delikatny sposób to zrobić.
Ty masz czuć się dobrze!!!!
 
Niestety to mój ginekolog, który prowadził pierwszą ciąże, odmówił jakiegokolwiek badania, bo stwierdził, że on nie zajmuje się potwierdzeniami ciąż u kobiet🤷‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️. Nawiedzony jakiś. Podobno pozmieniały się przepisy. Poszłam prywatnie do innego. Zrobił usg,okazało się, że to już 5tc +3 dni. Wszystko jest w porządeczku, lekko plamię, ale to nic poważnego. Dostałam zwolnienie i mam leżeć i oczywiście badania mam wykonać . 😁😁
Super gratuluje
 
Dziewczyny ja mam pytanie trochę innej natury.
Jak już pisałam jestem w 3 ciąży. Mam 30 lat 5latka i 3latke w domu, parka:) Wierzcie mi, że boję poinformować się rodzinę o 3 ciąży. Póki co tylko mąż wie. Dlaczego się boję.... Babcia mojego męża gdy kiedyś wspominałam, że chciałabym trzecie dziecko zaczęła mnie wyzywać ze powinnam odpocząć że narażam organizm na przeciążenia i inne. Zbluzgala mnie po prostu. A druga kwestia to taka, że moja siostra, siostra męża i szwagierka mimo młodego wieku (26lat wszystkie) nie mogą zajść w ciążę i znam ich reakcje na ciąże innych dziewczyn nie z rodziny. Więc najnormalniej w świecie boję się powiedzieć. Nie chcę ukrywać ciąży nie wiadomo jak dlugo, chce nią się cieszyć również z członkami rodziny tylko jak skoro tu takie przypadki.... :(
Hej. Ja też tak mam. To moja 3 ciąża, ale niestety tylko jedną donosiłam i mam śliczną sześciolatkę w domu. Moja rodzona siostra nie może mieć dzieci, a bardzo by chciała. Z kolei cioteczna siostra ma jakieś problemy z zajściem. I też boję się im powiedzieć. Wiem jak bardzo im zależy żeby mieć maleństwo, że aż głupio mi się przy,
Dziewczyny ja mam pytanie trochę innej natury.
Jak już pisałam jestem w 3 ciąży. Mam 30 lat 5latka i 3latke w domu, parka:) Wierzcie mi, że boję poinformować się rodzinę o 3 ciąży. Póki co tylko mąż wie. Dlaczego się boję.... Babcia mojego męża gdy kiedyś wspominałam, że chciałabym trzecie dziecko zaczęła mnie wyzywać ze powinnam odpocząć że narażam organizm na przeciążenia i inne. Zbluzgala mnie po prostu. A druga kwestia to taka, że moja siostra, siostra męża i szwagierka mimo młodego wieku (26lat wszystkie) nie mogą zajść w ciążę i znam ich reakcje na ciąże innych dziewczyn nie z rodziny. Więc najnormalniej w świecie boję się powiedzieć. Nie chcę ukrywać ciąży nie wiadomo jak dlugo, chce nią się cieszyć również z członkami rodziny tylko jak skoro tu takie przypadki.... :(
Też miałam ten sam dylemat. Ale delikatnie im powiedziałam, że będą znowu ciociami. Moja rodzona siostra ucieszyła się. Jedynie cioteczna fukneła na mnie, że jak to ja mogę być w ciąży a ona nie może mieć dzieci🤷‍♀️🤷‍♀️ Ludziom nie dogodzisz. Lepiej dbać o siebie i maleństwo a nie o innych.
 
Dziewczyny ja mam pytanie trochę innej natury.
Jak już pisałam jestem w 3 ciąży. Mam 30 lat 5latka i 3latke w domu, parka:) Wierzcie mi, że boję poinformować się rodzinę o 3 ciąży. Póki co tylko mąż wie. Dlaczego się boję.... Babcia mojego męża gdy kiedyś wspominałam, że chciałabym trzecie dziecko zaczęła mnie wyzywać ze powinnam odpocząć że narażam organizm na przeciążenia i inne. Zbluzgala mnie po prostu. A druga kwestia to taka, że moja siostra, siostra męża i szwagierka mimo młodego wieku (26lat wszystkie) nie mogą zajść w ciążę i znam ich reakcje na ciąże innych dziewczyn nie z rodziny. Więc najnormalniej w świecie boję się powiedzieć. Nie chcę ukrywać ciąży nie wiadomo jak dlugo, chce nią się cieszyć również z członkami rodziny tylko jak skoro tu takie przypadki.... :(

Jak czytam takie coś to normalnie mi ciśnienie rośnie. Jak tak można, żeby rodzina się wtrącała w Wasze życie. Mieszka z Wami, wychowuje? Kobiety rodzą dzieci, taka kolej rzeczy.

Reakcji na siostry się nie martw. Kobieta kobiecie powinna ofiarować wsparcie, niestety są kwestie na które nie mamy wpływu.

Ja byłam na forum (nie tu) gdzie trafiłam na temat jakiś babeczek nie zatytuowany "staramy się od dawna czy coś" zwierzyłam im się, że sie martwie czy bede mogla miec dziecko z wysokim TSH i ze jest mi smutno.. Zjechały mnie dosłownie wszystkie.. Że robie cyrki. Być może, ale po prostu się bałam i nie miałam komu wyżalić. Jak zaszłam w ciąże, czytałam same złośliwe komentarze, że czują się obrażone tym, że pisałam ze ciezko mi bedzie zajsc a one sie staraja tyle i tyle i nic z tego. Czy ja mam na to wpływ? Oczywiście bardzo im współczuje i nie jest też pewne czy i u mnie jest ok. Ale wypisałam się z tamtego forum, bo czułam tak złe emocje, że głowa mała.

Bądź szczęśliwa i z 5 dzieci! To Wasza rodzinka, najważniejszy element tej układanki. Resztą się nie martw. Nikt za Was życia nie przeżyje. ❤
 
a w ktorym tygodniu bylas/jestes gdy ci to powiedzial ? moja tez powiedziala, ze usg dopiero w 8 tyg najwczesniej bo cos bedzie widac i nie mqa co denerwowac malego czlowieka kilka razy
A ciąży pozamacicznej nie biorą pod uwagę? Uważam że to błąd. Na potwierdzeniw powinni zrobić usg i wtedy ewentualnie dopiero w tym 8tc. Ale tak dla pewnosci żeby sprawdzić czy to aby napewno ciąża i czy aby napewno prawidłowa 🤔
 
Niestety to mój ginekolog, który prowadził pierwszą ciąże, odmówił jakiegokolwiek badania, bo stwierdził, że on nie zajmuje się potwierdzeniami ciąż u kobiet🤷‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️. Nawiedzony jakiś. Podobno pozmieniały się przepisy. Poszłam prywatnie do innego. Zrobił usg,okazało się, że to już 5tc +3 dni. Wszystko jest w porządeczku, lekko plamię, ale to nic poważnego. Dostałam zwolnienie i mam leżeć i oczywiście badania mam wykonać . 😁😁

Myślę, że jutro usłyszę ten sam tydzień ciąży 😁
Ale czad! Gratulacje ❤
Ja już troche wyluzowałam wiecie.. Co ma być to będzie.
Żeby był maluszek zdrowy, jak ma być chory lub coś ma być nie tak .. To tak jak pisała któraś z Was. Lepiej u aniołków
 
reklama
Niestety to mój ginekolog, który prowadził pierwszą ciąże, odmówił jakiegokolwiek badania, bo stwierdził, że on nie zajmuje się potwierdzeniami ciąż u kobiet🤷‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️. Nawiedzony jakiś. Podobno pozmieniały się przepisy. Poszłam prywatnie do innego. Zrobił usg,okazało się, że to już 5tc +3 dni. Wszystko jest w porządeczku, lekko plamię, ale to nic poważnego. Dostałam zwolnienie i mam leżeć i oczywiście badania mam wykonać . 😁😁

Ja pisalam tylko co mi lekarz powiedziala :) Poslucham jej i pojde na usg dopiero w 8 tyg ale lekarza zmieniam :)
 
Do góry