Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas podobnie. Kciuk niestety jest uciszaczem. Trochę ten kciuk mnie martwi ale nie jest to nagminne tylko w stanie głodu lub zmęczenia.
Mój używa smoczka głównie jak jest zmęczony i zasypia. Nie myślałam jeszcze o odstawieniu. Ale pewnie "zostawimy" smoczek na wsi u małych żółtych kurczaczków. U mojej siostrzenicy było to skuteczne. Poszła z dziadkiem, zostawiła u pisklaczków i po sprawieWasze dzieci sa smoczkowe? Kiedy myslicie je oduczac? Ja jestem szczesliwa ze moj zmienil po roku bibsa na cos lepszego i chyba mu pozwole jeszcze dlugo, a juz mialam plany oduczac. Mysle ze jak bedzie juz rozumny gdzies za rok, to opowiem mu o krasnoludkach, ktore zbieraja smoczki dla malych sarenek, borsuczkow, niedzwiadkow i liskow i zrobie mu wycieczke gdzies dosc kawalek od domu, zeby w lesie zostawic smoczek np. przy strumyku z listem i ciasteczkiem dla krasnoludkaa w nagrode ze byl dzielny pozwole wybrac zabawke w sklepie jaka bedzie chcial
Piekny plan wezmie w łeb, jak po magicznej opowiesci o krasnoludkach i po pytaniu, czy chce takiemu krasnoludkowi dac swoj smoczek powie "nie ce"
No mój też grzebie w tej buzi jak szalony a nowych zębów brakTo moja przestała z tym kciukiem...wsadza tylko palce jak ewidentnie ją coś swędzi w buzi czyt. zwiększa się stan uzębieniaChociaż ostatnio grzebie tam i grzebie a zębów nie widać....
Moja od czasu jak nie chce być bujana to też kręci się na łóżku i nagle bum, śpi
no i dzisiaj potok śliny..
O tym tym bardziej mogę zapomnieć, bo jak wyczuje płatki to wypluje, a owoców w kawałkach nie zje. Spróbuję może zblendowac to, ale to będzie takiej konsystencji jak kaszka.
HahahaWasze dzieci sa smoczkowe? Kiedy myslicie je oduczac? Ja jestem szczesliwa ze moj zmienil po roku bibsa na cos lepszego i chyba mu pozwole jeszcze dlugo, a juz mialam plany oduczac. Mysle ze jak bedzie juz rozumny gdzies za rok, to opowiem mu o krasnoludkach, ktore zbieraja smoczki dla malych sarenek, borsuczkow, niedzwiadkow i liskow i zrobie mu wycieczke gdzies dosc kawalek od domu, zeby w lesie zostawic smoczek np. przy strumyku z listem i ciasteczkiem dla krasnoludka
Piekny plan wezmie w łeb, jak po magicznej opowiesci o krasnoludkach i po pytaniu, czy chce takiemu krasnoludkowi dac swoj smoczek powie "nie ce"
Ale pomysł naprawdę super 
A to ja się pochwale
Nelusia przedwczoraj bawiąc się na macie podała tacie jedna rękę i tak przydreptała do niego 
I potem ciągle podawała mi rękę całe mieszkanie tak przeszła za jedną rączkę Dzisiaj chodziłam z nią za dwie rączki, ale nie tak, że trzymam jej je u góry ( bo to zła pozycja dla dziecka) tylko trzymam je tak niżej i przed nią. I ona co przejdzie koło lustra to patrzy na siebie z takim dumnym uśmiechem 
Moja też chodzi za rękę, ale właśnie takA to ja się pochwale
Może tak być, ale nie ma co się martwić. Jak będzie gotowa to się puści i ruszy
Nela też jeszcze nie jest gotowa się puścić, mimo, że sama ładnie stoi.Instynkt samozachowawczy zadziałał, albo swoje pierwsze kroczki chce zrobić drugi raz, ale już przy mamie
Spokojnie, u nas też było tak, że Tomek zrobił pierwsze kroczki i dał sobie spokój na tydzień, żeby później zacząć po prostu nagle chodzić, a nie robić pojedyncze kroczki. Po jakimś czasie znów był regres, przerwa i po chyba 3 dniach chodził sobie dalej.
