Ja też kąpię mała co 3 dni ( 2-3 dni bez kąpieli, potem kąpię i potem znów 2-3 dni przerwy). Tak nam dermatolog zaleciła, bo przy AZS skóra potrzebuje duża nawilżenia a przy codziennej kąpieli się bardzo wysusza. I faktycznie jak tak zaczęłam robić to było dużo lepiej. No ale teraz to na jej ciele jest taka masakra jak nigdy dotąd... Dzisiaj przy wieczornej pielęgnacji tak się drapała po brzuchu, że aż była cała czerwona. I ta Wysypka, te krostkj ma też na karku przy włosach, na dekolcie, na żuchwie przechodząc na policzki, pod broda i ma suche bardzo policzka... A na ciele też Wysypka wraz z czerwonymi suchymi plackami... I zauważyłam, że bardzo zaognia się to po kąpieli... I teraz nie wiem czy woda za ciepła ( staram się dawać letnią) czy faktycznie tak jak piszesz, że za długo stosowane emolienty... Bo my od urodzenia emolienty. Na początku z Emolium, teraz z Latopic.
Ja już kurwicy dostaje z tymi problemami, bo tak mi jej szkoda... Tu fizjo, tu neurologopeda, tu dermatolog i jeszcze będzie musiał wjechać alergolog. A to kuźwa wszystko prywatnie, bo na nfz to nic Ci nie pomogą...