reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Ekstra z tym nocnikiem, zwłaszcza że samo tak wyszło :) dzięki za info co do kefiru, muszę spróbować, a byłam właśnie dziś u pediatry z naszym AZS ustalić dalsze postępowanie. Dalej mam jej podawać nabiał tak jak podaję, czyli po trochę, chlust mleka do kaszki, troszkę serka itd i równocześnie dawać probiotyk (Latopic), nasze AZS jest w lekkim stopniu i z szansą na "wyrośnięcie z tego". W tej chwili ma tylko nóżki obsypane. A jak pójdzie do żłobka za miesiąc to będę jej podawać Zyrtec.
Czy któraś z was podaje wciąż Fenistil? Dawałam kiedyś przez tydzień a teraz myślę czy nie zrobiłam źle przerywając, może trzeba było parę miesięcy podawać jak proprobiotyka

Ekstra z tym nocnikiem, zwłaszcza że samo tak wyszło :) dzięki za info co do kefiru, muszę spróbować, a byłam właśnie dziś u pediatry z naszym AZS ustalić dalsze postępowanie. Dalej mam jej podawać nabiał tak jak podaję, czyli po trochę, chlust mleka do kaszki, troszkę serka itd i równocześnie dawać probiotyk (Latopic), nasze AZS jest w lekkim stopniu i z szansą na "wyrośnięcie z tego". W tej chwili ma tylko nóżki obsypane. A jak pójdzie do żłobka za miesiąc to będę jej podawać Zyrtec.
Czy któraś z was podaje wciąż Fenistil? Dawałam kiedyś przez tydzień a teraz myślę czy nie zrobiłam źle przerywając, może trzeba było parę miesięcy podawać jak probiotyk?
Ja długi czas podawałam fenistil a od grudnia zyrtec ale z tego co piszesz to u nas mocniejszą alergia jak go ostatnio wysypało na buzi to jakaś masakra🙈 i już nie wiem czy to sprawa owoców z marketu czy całego jajka w gofrach czy może kurz z odkurzacza bo ostatnio za nim spaceruje 🤯 przymierzam się do podania nabiału ale nie wiemkiedy mam to zrobić skoro on jest co jakiś czas wysypany od h..... wie czego😅 i teraz jak podam nabiał to i tak będzie pierwsze podejrzenie 🥴
 
reklama
Też o Tobie myślę karoo-kp. Miałam karmić do roczku... roczek minął, a ja nadal służę za butlę, jakoś mi z tym wygodnie.

1) Moja alergiczna córka dobrze reaguje na kefir ( gorzej na jogurt ).
Mam taki kefir z mleczarni w Ślesinie ( jest zupełnie inny w smaku i konsystencji niż taki sklepowy) może go jeść. Testuję już od 2 tygodni. Bardzo kefir lubi.
To wiadomość dla mam alergików.

2) Moja roczna córka dała dziś znać, że chce kupkę na nocnik, zawołała, pokazała na sprzęt w toalecie i zrobiła co trzeba, gdy ją posadziłam ( a akurat mi się nie chciało ściągać jej spodenek i body ) Figola to napisała kiedyś, że mała da znać i dała. To jest niepojęte dla mnie, bo ona jeszcze nie chodzi.

I długo chyba nie pochodzi jeszcze, bo dziś pierwszy raz coś popychała przed sobą, ale... na czworakach 😂

A jak Ty Mary łączysz karmienie i pracę?
Gratulujemy postępów 🤩
A co do kefirów to mnie właśnie zastanawia skoro dziecko z alergią na bmk może niektóre produkty jeść to znaczy ze one są tak dobre czy tak oszukane🧐 😅😉
Ale najważniejsze, że Melcia toleruje i może skorzystać 🙂
 
Ja zyrtec właśnie zostawiam jak będzie 'grubsza ' sprawa a na co dzień fenistil:)
No my jesteśmy można powiedzieć , że już na bebilonie pepti bo dodaję już tylko jedną miarkę neocatu ale tylko dlatego , że go mam i szkoda wyrzucić:)Niektóre mleka podaję już z całego bebilonu...
Jak na razie jej nic nie wysypało....kupy o wiele mniej śmierdzące, czasami nie wiem że w ogóle zrobiła🤣
I też się właśnie zastanawiam kiedy podać coś z tego nabiału ale myślę , że dopiero gdzieś za miesiąc jak będę pewna , że to nie wina bebilonu.....
To super że bebilon się przyjął😀 a u nas z tymi kupami to na odwrót na neocate duuuzo mniej śmierdzące 😅
 
Extra , że kefir się przyjął...będzie można powolutku spróbować wprowadzać też inne rzeczy.
A jak podajesz Melanii taki kefir?Piję z kubeczka czy jest tak gęsty , że łyżeczką?
A co się dzieje po jogurcie?Plamy czy sprawy brzuszkowe?
Brawo brawo dla Melci 👋odnośnie nocnika. Jakie to jest niesamowite , że takie małe istotki chłoną od nas wszystko i niby nam się wydaję , że one nie czają bazy a tu nagle siup i przychodzi taki dzień , że my rodzice pękamy z dumy:)
Moja tak nas zaskoczyła z schodzeniem z narożnika, chyba 3 dni jej pokazywaliśmy a ona dalej tą głową w dół aż tu przed wczoraj poczworakowała do załamania narożnika,odwróciła się i pięknie zsunęła tyłem...i to jest jedyne miejsce w którym schodzi:)


Ja podaję codziennie fenistil.
I z nim to jest tak , że tutaj chyba nie ma znaczenia , że będzie podawany tak jak probiotyk dłużej bo nie zrobi nam , że odczuli na zaś tak jak w przypadku probiotyku który zasiedli brzuszek dobrymi bakteriami na dłużej tylko on ma działać w danym momencie, przynajmniej tak mi się wydaję , że jest z wszystkimi antyalergicznymi lekami oprócz szczepionek.
Mam nadzieję, że napisałam to w miarę logicznie:)
Ja bym podawała na Twoim miejscu kiedy widzę , że jest jakaś wysypka czy coś , zawsze złagodzi uczucie swędzenia i dyskomfortu.
Po jogurcie miała szorstkie policzki, u niej to się zazwyczaj tak objawia.
Jak była mniejsza to 2 czy 3 razy była zielona śluzowata kupa, wtedy gdy zaszalałam z produktami mlecznymi u siebie.
Ten kefir jest taki jakby smarkowaty tzn. ciągnie się za łyżeczką, coś ala kisiel, jest mało kwaśny.
Daję jej łyżeczką, czasem maczam w nim okruchy chleba razowego, czasem płatki kukurydziane, czasem tarte jabłko lub borówki. Porcja na raz w tej chwili to odpowiednik takiego małego danio dziennie, czyli jeszcze niewiele. Naprawdę to jej smakuje.
I nie ma czerwonych placków na policzkach.
Po jogurcie jednak suche policzki miała.
( tak nam alergolog zaleciła, by pierwszy był kefir, a ja z braku kefiru dawałam jogurt, jednak miała rację )

Zgadzam się z Tobą, że te nasze malce są takie bystre i zaskakują 🥰
Tak myślę, że nawet specjalne zabawy nie są potrzebne. Ona mi cały dzień po prostu towarzyszy i nasladuje wszystko, nawet wie już, że przed spacerem trzeba ubrać psa ( bo moja suka musi mieć zimą kurtkę) Sama wyciąga i podaje mi obrożę i smycz. Nigdy jej tego nie uczyłam, po prostu obserwuje i koduje.
 
Gratulujemy postępów 🤩
A co do kefirów to mnie właśnie zastanawia skoro dziecko z alergią na bmk może niektóre produkty jeść to znaczy ze one są tak dobre czy tak oszukane🧐 😅😉
Ale najważniejsze, że Melcia toleruje i może skorzystać 🙂
Czasem alergik na bmk przyswaja kefiry, jogurty, maślanki, sery żółte i pozostałe przetworzone mleko. Tomek momentalnie reaguje plackami na skórze po spożyciu mleka i białego sera. Aktualnie przezzliśmy całkowicie na bebilon pepti i wywaliliśmy jakikolwiek nabiał z diety + na wszelki wypadek jajka, bo przestałam radzić sobie z jego suchą skórą. Do tej pory mógł jeszcze zjeść kefir, śmietane, a od jakiegoś czasu jest tak szorstki, obsypany i plackowaty, że wolałam wprowadzić całkowitą diete. na razie znaczącej poprawy brak, ale to dopiero kilka dni.
 
Gratulujemy postępów 🤩
A co do kefirów to mnie właśnie zastanawia skoro dziecko z alergią na bmk może niektóre produkty jeść to znaczy ze one są tak dobre czy tak oszukane🧐 😅😉
Ale najważniejsze, że Melcia toleruje i może skorzystać 🙂
Bo białka mleka krowiego są różne, może być uczulenie na jedno z nich, a każde z nich inaczej się zachowują, niektóre np rozkładają się pod wpływem wysokiej temp i wtedy przetworzone produkty można jeść a surowych nie. Warto poczytam o tym ale ostrzegam że temat rzeka. Ostatnio się zastanawiałam czemu masło mojej nie wysypuje, dopiero potem się ogarnęłam że masło to owszem nabiał ale tłuszcz a nie białko :) kefir czy jogurt to też przefermentowane mleko więc już białka uległy przemianom i już masz inny skład niż mleko... Trzeba próbować wszystkiego po kolei. Ja mam niedługo testy pokarmowe bo też chcę wiedzieć czy czasem jakiegoś alergenu jej nie puszczam w kp. A dziś dałam pierwszy raz orzechy tj placki z masłem orzechowym, zobaczymy czy będzie jakaś reakcja.
Co do okularów to też jestem zdania żeby najpierw sprawdzić takie zabawkowe, czy wytrzymają na głowie dłużej niż sekundę :) a potem kupić porządne, bo takie badziewne bardziej szkodzą niż ich brak, ciemny plastik powoduje rozszerzanie się źrenic jak przy normalnym świetle ale nie chroni przed UV, więc wpada go jeszcze więcej.
 
Bo białka mleka krowiego są różne, może być uczulenie na jedno z nich, a każde z nich inaczej się zachowują, niektóre np rozkładają się pod wpływem wysokiej temp i wtedy przetworzone produkty można jeść a surowych nie. Warto poczytam o tym ale ostrzegam że temat rzeka. Ostatnio się zastanawiałam czemu masło mojej nie wysypuje, dopiero potem się ogarnęłam że masło to owszem nabiał ale tłuszcz a nie białko :) kefir czy jogurt to też przefermentowane mleko więc już białka uległy przemianom i już masz inny skład niż mleko... Trzeba próbować wszystkiego po kolei. Ja mam niedługo testy pokarmowe bo też chcę wiedzieć czy czasem jakiegoś alergenu jej nie puszczam w kp. A dziś dałam pierwszy raz orzechy tj placki z masłem orzechowym, zobaczymy czy będzie jakaś reakcja.
Co do okularów to też jestem zdania żeby najpierw sprawdzić takie zabawkowe, czy wytrzymają na głowie dłużej niż sekundę :) a potem kupić porządne, bo takie badziewne bardziej szkodzą niż ich brak, ciemny plastik powoduje rozszerzanie się źrenic jak przy normalnym świetle ale nie chroni przed UV, więc wpada go jeszcze więcej.
To wiem ,że inaczej powstają bardziej chodziło mi o to że z danej firmy odpowiada a z innej już nie bo nie pierwszy raz o tym słyszę 😉nam właśnie alergolog zaleciła probowac od masła , mam swojskie masło to zobaczymy co z tego wyjdzie 🙈
 
A ja na początek kupię takie lipne aby sprawdzić czy w ogóle będzie chciała chodzić...bo może się okazać , że nie i wtedy kasa w plecy a z takiego pepco to mi szkoda nie będzie:)Ale jak tylko zaakceptuję to kupię lepsze ale myślę , że w smyku jak i 5-10-15 też dobrych okularków nie znajdziesz...
Co do butów to też jestem zdania , że pierwsze butki powinny być na wypasie....niech się nóżka odpowiednio ukształtuje:)

Hehe pewnie nie wiesz co ze sobą zrobić jak tyle czasu Anastazji nie ma:)

No trochę mi dziwnie było że mogłam sobie poleżeć do góry brzuchem bo akurat dziś mam wolne 😃
 
reklama
Hej, rzucam temat - okulary przeciwsłoneczne dla naszych maluchów 😁 Wczoraj w pepco widziałam i już miałam wziąć, ale jako okularnica bardzo mi nie grało to, że kupiłabym je w takim sklepie typu mydło-i-powidło. Na razie pobieżnie poczytałam o tym i wiem, że przede wszystkim musi być napisane ile szkiełko daje ochrony przed UV i napisane według jakiego certyfikatu są wykonane.
Muszę popatrzeć, czy w Smyku, lub w 5.10.15 lub w tego typu sklepach są okularki dobrej jakości.

Mi pediatra przy pierwszym dziecku powiedziala, ze przed 3 rokiem życia nie powinno się dawać okularow przeciwsłonecznych dzieciom, bo do trzeciego roku życia oko się bardzo mocno rozwija i okulary mogą zaburzyc ogniskowanie soczewki (czy jakos tak to brzmiało...). Czapka z daszkiem, zeby slonce nie razilo w oczka plus iczywiscie unikamy pelnego slonca latem w godzinach południowych
 
Do góry