Wspominałam w którymś wpisie, że moje dziecko nie małpuje standardowych rzeczy typu papa czy brawo, prawda? No. Nic się nie zmieniło, ale wiecie co wypatrzył? Jestem pełna podziwu dla dziecięcego postrzegania świata tak nawiasem mówiąc. Wypatrzył, że mama je batonik w papierku. Więc wziął później pusty papierek po nim, włożył do niego swoje owsiane ciastko i jadł jak mama...z papierka
Btw w książeczce z Puciem o gestach jest obrazek jak Pucio ziewa. Tomek nie widzi, że on ziewa, tylko że buziaczka daje, więc go całuje ile razy dotrzemy do tego miejsca