Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
hehehehhe przed oczami mam od razu Jean Claude Van DammeNo mój ma dwa a marudzi jakby wszystkie wychodziły. Ratunku!!!! Nie wiem juz co robić, najlepiej uciec, ale dokąd?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hehehehhe przed oczami mam od razu Jean Claude Van DammeNo mój ma dwa a marudzi jakby wszystkie wychodziły. Ratunku!!!! Nie wiem juz co robić, najlepiej uciec, ale dokąd?
To takie same ceny wychodzą jak u optyka ja za swoje obecne oksy podobnie ostatnio płaciłam.Wszystko zależy od tego ile kosztowały oprawki ( są oprawki od 50 zł do nawet 600 zł). Ja akurat kupiłam za 50 zł, bo akurat takie mi pasowały do twarzy, cienkie oprawy i złote. Szkła do nich kupiłam te lepsze Gold za 349 zł, plus 55 zł chyba za ubezpieczenie. Generalnie wyszło mnie jakoś ponad 500 zł, ale u nich jest zawsze zniżka tyle ile masz lat ( 26) plus 100 zł, czyli ja miałam zniżki 126 zł. Wszystko wyszło mnie 430 zł. Jakoś tak. Nie pamiętam dokładnie, bo nie wiem gdzie dałam dokumenty Generalnie się opłaca
omg najlepiej nie dzwoń do niej w ogóleJeszcze muszę oddzwonić do szwagierki i znowu usłyszę: no mój to przesypiał całe noce, no nie wiem mój to nie jadł w nocy, zawsze zasypiał o 19, a zęby no po prostu wyszły. A co on ma takie krótkie drzemki? Mój to po 3 godziny spał. O płacze, a co się stało, mój to prawie nie płakał. Oddajesz do żłobka? No ja bym w życiu nie oddała. (Siedzi już 4 rok z dzieckiem). KPI? Każdy może karmić, wystarczy chcieć. Mój na spacerach zawsze smacznie spał i samochodzie też.
I po takiej rozmowie mam ochotę ją udusić.
u mnie też 40 w tym roku i jeszcze mam tyle planów, że chyba życia mi nie wystarczyTo tylko liczba. Głowa się liczy. Niektórzy ludzie są starzy mając 20 lat a inni w wieku 70 potrafią podbić świat. Dbajmy o siebie fizycznie i psychicznie to żadne urodziny nie będą nam straszne. Ja w tym roku 40, a jeszcze mam w planach wbiegnięcie na Kasprowy.
O kurde, to nie ciekawie... No ja wiem o co Ci chodzi. Dlatego lepiej siadać prosto albo brać poduszkę i się położyć. Siedzieć oparta o ścianę też za długo nie mogę, bo potem mnie strasznie kość ogonowa boli.Patii, moja zachowuje się tak samo. I też dużo z nią siedzę na macie właśnie w takim siadzie klęcznym. I wiesz co? Twarda skóra mi się robi na podbiciu stopy, bo ciągle je uciskam i mój organizm myśli, że to pięty i obrasta twardą tkanką
Nie mam pojęcia czy wiecie o co mi chodziło
dobre są też suszone owoce. i polecam też po prostu nie kupować słodyczy, zawziąć się i nie kupować, albo ewentualnie ustawić sobie cel co drugi dzień coś słodkiego i potem z tego zejść całkowicie.Ja polecam owsiankę z jakimś owocem i z masłem orzechowym. Zawsze tak robię by się oszukać ze słodyczami. I zawsze działa. No chyba że jest chęć na czekoladę, to już nie ma zmiłuj.
Moja Nela niestety ma bardzo czujny sen Lekkie skrzypnięcie podłogi, ciche otworzenie drzwi a ona już się wierci (nie zawsze). Także jak w nocy mi się chcę siusiu np o 4 rano to walczę ze sobą i nie idę, bo wiem, że jak wstanę to ona się przebudzi i może być problem by zasnela z powrotem, potem może mnie czekać noszenie itp.Ja ile razy się natnę na odwrót - odkładam w łóżeczku, wychodzę z pokoju by coś zrobić, wracam na paluszkach, a moje dziecko się w tym momencie budzi, jakby po zapachu chyba wyczuła że mama jest
Laski, ja chce dołączyć!!Czajo, bo Ty pisałaś, że słodyczami się przejadasz.
Ja też tak robię, mogę powiedzieć, że 80% mojej diety teraz to węglowodany.
Bo szybo , bo humor poprawia, bo lubię.
A jakbyśmy tak sobie trochę ograniczenia slodyczowego wprowadziły?
I Ty i ja nie gotujemy dzieciom frykasów , bo ich dieta uboga, mamy podobny punkt wyjściowy.
Chodź coś w tej sprawie podziałamy???
Ja lubię się motywować z kimś...
Kontynuować??