reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Taki jak kupiłaś to bardzo podobny różni się tylko kolorystycznie Iga dostała pod choinkę były w biedronce:)
Nie wiem ile dałaś ale ten kosztował 99 zł albo 109 zł:)
Uwielbia się bawić tym panelem z przodu i teraz jest zachwycona bo sobie klęka i może odsłaniać tą pszczółkę i kręcić tym lusterkiem no i uwielbia grzebać tam w tyle:)Więc na razie u nas się spisuje ale nie jako pchacz ale jako zabawka:)

No to super , że w końcu się udało:)Musiałaś swoje się nachodzić aby znaleźć ten jedyny...dobrze , że masz już z głowy:)

No moja też jak się obudzi to zabawa w najlepsze...pieluchę muszę chować bo jak ją dorwie to bawi się jak lasso albo robi sobie sama akuku i wszystkie kończyny chodzą z prędkością światła.... a najlepsze jak kuka czy ja śpię...nachyla się nade mną i patrzy szczerząc swoje 7 zębów i pohukuje jak małpa jakaś🤣
A tak w ogóle to tak śmiesznie wygląda mając tylko te 7 zębów , że każdy zwraca na to uwagę pyta gdzie druga dwójka dolna...jakoś tak krzywo to się teraz prezentuje:)

Ja to też cały czas główkuję nad tortem co tutaj wykombinować...na jajko alergia, na bmk też....chyba jakiegoś suchara posmaruje dżemem i będzie🤣

Żarcik...ja na pewno zamówię i dam jej skosztować i będę się modlić żeby jej nie zesypało:oops:
Chociaż mąż robi świetne torty beza pavlova i mógłby coś ukręcić ale chyba pójdę na łatwiznę i zamówię a mini bezy będą dla gości:)


No ja przez chwilę myślałam , że u nas będzie ten etap pominięty ale coś kombinuje i dla jej zdrowia niech lepiej trochę poraczkuje:)
Ja na roczek pozwolę jej zjeść kawałek zwykłego tortu. A niech ma 😂
 
reklama
Jeżeli chodzi o żłobek, to cieszę się razem z Tobą ❤
A jeżeli chodzi o Angielski, kobietka ma rację. Znajomej córka łapała Angielski z teledysków muzycznych. Moment jej to szło.
nawet nie wiesz jak się cieszę😂 kobieta poświęciła mi ze 2 h
i głównie pytała o małego wszystko mi pokazała
nawet w kuchni byliśmy 😂
nawet o religie zapytałam wgl nie była ani razu zdziwiona moimi pytaniami😂
po 40 t e bardzo fajna miła osoba, bardzo ciepła 😍
 
Ja też nie miałam pchacza. Poza tym to jest przedmiot na bardzo krótko, jak zaczyna coś tam popychać to zwykle za miesiąc zaczyna stawiać pierwsze kroki i wtedy już nic nie chce, tylko sam.
to chyba nie do końca prawda bo mój już posuwa z meblami 2 ms i nie chce się puścić i iść a jest starszy o ms
także to chyba indywidualnie od dziecka zależy 🙄
 
Moja od tygodnia zasypia i śpi na brzuszku, z pupą w górze. Nóżki ma podkurczone pod siebie.
Przez pierwsze 4 miesiące spała zazwyczaj w tej pozycji, prawie zawsze na kimś, na mojej klatce zazwyczaj.
Potem dawała się położyć na pleckach.
A teraz od tygodnia tylko "na zajączka"
W nocy też się budzi, siada, staje czasem, gada, płacze... różnie, a potem nagle pada i zasypia w takiej pozycji.
Śpię z nią w łóżku i tylko obserwuję, nie ingeruję w to jej lunatykowanie.
A jak Wy reagujecie jak Wasze się wybudzają, bo też pisałyście, że niektóre dzieciaczki mają przerwy w nocnym śnie?
Nasz na początku też spał dosyc długo na nas ale to było urocze. Ostatnio jak mi w nocy płakał i dałam mu lek przeciwbólowe to też go tak sobie położyłam I bardzo szybko się wyciszył. A po takim standardowym przebudzeniu w nocy to kładziemy się na boku , buziami do siebie i przytulamy się w ostateczności na leżąco bujam pupą🤭
W sumie to niektóre dzieci pomijają etap raczkowania i to też jest normalne, ale i tak każde ma swoje tempo i musi najpierw odpowiednio wzmocnić swoje mięśnie.
Też nie mam zamiaru kupować żadnego pchacza wedlug mnie zbędny wypadek i w dodatku na krótko niech pcha to co ma w domu 😅🤭😉
Ty pisałaś że Twój juz chodzi czy mi się coś pomyliło? A z którego marca jest bo nie pamiętam😅
Takie coś z kaszy manny, kakao i masło na herbatnikach.
A to u nas takie ciasto nazywa się "stefania"😉
Ja zamiast kakao podaje karob. Też dobry w smaku, dość podobny do kakao 😊
A ten korab to nie uczula tak często jak kakao?🤔
 
Dawaj coś więcej o tym żłobku, bo o złych to pisałaś, a o dobrym? Może to będzie podpowiedź dla reszty na co zwracać uwagę.
Wiesz co to jest w pełni metoda Montessori rany co tutaj pisać bo dzieci nawet kuchnie mają swoją 😂 wszystko jest na open space danej grupy tylko strefy szatnia, kuchni, jadalni, łazienka, sypialnia itd jak w domu😂
nawet komiczne ale dzieci mają lusterka i siedziska do zakładania bucików i czapeczki 🤪
nawet basen swój mają, sale SI, logopeda, psycholog, psychiatra no wszystko.
Adaptacja nawet do ms. Nawet mają pokój izolatkę na choroby jak się okaże że bobi chory albo temperatura.
rotacji opiekunek brak.
Minusy to bez samochodu ciężko dojechać 🙄, cena kosmos jak na żłobki to bardzo gorna granica.
 
Nasz na początku też spał dosyc długo na nas ale to było urocze. Ostatnio jak mi w nocy płakał i dałam mu lek przeciwbólowe to też go tak sobie położyłam I bardzo szybko się wyciszył. A po takim standardowym przebudzeniu w nocy to kładziemy się na boku , buziami do siebie i przytulamy się w ostateczności na leżąco bujam pupą🤭

Też nie mam zamiaru kupować żadnego pchacza wedlug mnie zbędny wypadek i w dodatku na krótko niech pcha to co ma w domu 😅🤭😉
Ty pisałaś że Twój juz chodzi czy mi się coś pomyliło? A z którego marca jest bo nie pamiętam😅

A to u nas takie ciasto nazywa się "stefania"😉

A ten korab to nie uczula tak często jak kakao?🤔
Mój jest z 6 marca, ale on baaaardzo szybko zaczął raczkować, aż się przestraszylam, ale potem włączyłam luz nic nie przyspieszałam i nie hamowałam. Zrobił jak chciał.😁. Ot taki egzemplarz, ale w brzuchu też cały czas się ruszał.
 
Wiesz co to jest w pełni metoda Montessori rany co tutaj pisać bo dzieci nawet kuchnie mają swoją 😂 wszystko jest na open space danej grupy tylko strefy szatnia, kuchni, jadalni, łazienka, sypialnia itd jak w domu😂
nawet komiczne ale dzieci mają lusterka i siedziska do zakładania bucików i czapeczki 🤪
nawet basen swój mają, sale SI, logopeda, psycholog, psychiatra no wszystko.
Adaptacja nawet do ms. Nawet mają pokój izolatkę na choroby jak się okaże że bobi chory albo temperatura.
rotacji opiekunek brak.
Minusy to bez samochodu ciężko dojechać 🙄, cena kosmos jak na żłobki to bardzo gorna granica.
A byłaś z małym czy sama? Fajnie, że się udało no i najważniejsze aby dzieciuch był zadowolony😀. A dużo dzieci?
 
reklama
Do góry