I już Cię lubię....jak ja lubię ten tekst "może się napijmy"
To będziesz siedzieć na końcu stołu...5 krzeseł od reszty...już nie będzie aż tak bliskie spotkanie
Oj już tutaj nie wymyślaj...to będziesz gadać...gadać...gadać...będziemy się wymieniać abyś jednej nie zagadała na śmierć
I tym o to sposobem "pół" stołu już ustawiłam
O jak ja czekam na taki moment...jeszcze muszę niestety poczekać ale już się jaram na samą myśl

Mała spryciula
No chyba dlatego, że bardziej mobilne jest dzieciątko to więcej spala...ja myślę, że waży ok...nie za dużo nie za mało
Ja myślę ,że nie jesteśmy w stanie przewidzieć co te małe gałgany znowu wymyślą...

Przy kolejnych będziemy mądrzejsze