reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

No nie..... To takie same g. .. jak Ukryta Prawda, Zdrady, Pielęgniarki itp. Sorki jeżeli kogoś uraziłam, bo wiem, że sporo osób lubi tego typu seriale, ja osobiście nie znoszę. Sama mam kumpla, który bez przerwy gra w tych "dokumentach" i nieraz coś obejrzę kiedy on gra akurat ale ciężko to zdzierżyć 😜
A to nie wiedziałam. Ale mi się to dobrze oglądało, bo jakoś otworzyło mi oczy jak naprawdę może być. Przecież takie rzeczy dzieją się na porządku dziennym, nie raz nawet w żłobkach czy przedszkolach.
 
reklama
Współczuję choć i tak mnie bawi 😅😅 tymczasem poszłam uśpić Dobrusię (z gorączką 🤬🤬🤬) a mój mąż zamiast wykąpać Marcysię to ją uśpił, więc śpi właśnie aniołek z plamą zaschniętego jogurtu na włosach za uchem 😂😂

Czy Wasze dzieci już mają sprecyzowane rączki? Bo i Dobrusia i Jagoda na tym etapie były oburęczne, a Marcysia od kilku dni (jak ten najgorszy etap skoku się zakończył) wszystko łapie lewą. Generalnie ja się śmieję, że wychowuję Polsce lewaczki, ale niekoniecznie w kwestiach preferowanej ręki 😅😅
Tak z ciekawości pytam, bo mnie to ryra czy będzie prawo czy leworęczna, ma 50% szans, mąż leworęczny i spora część jego rodziny (mama, jedna z sióstr i obaj bracia).
ja to przyzwyczajona jestem ale M jak widzi taki sajgon to tylko pyta a my nie powinniśmy mu tego dać przecież on się nie naje 🤣
co do rąk mój lewą ręką łyżkę trzyma i za cholerę jej nie zabierzesz pomimo, że mało w buzi ląduje ale wcześniej też nią ładnie jadł a teraz prawą wszystko wciera i całą wkłada do buzi albo rozrzuca albo bierze miseczkę i całą na twarz z owsianką 🤦‍♀️(weź potem oczy czyść, jeszcze żeby chciał się umyć)
wczoraj wszystko leciało z obiadu na podłogę tylko się wychylał i patrzył czy się rozbryzło mały łoś😍
mam jednak nadzieję, że mu to minie tłumaczę ale się tylko patrzy, dziwi albo śmieje!
 
czytacie coś swoim dzieciom? ja mam serie książeczek Jana Brzechwy i zaczęłam od Na straganie w dzień targowy (takie o warzywach) i nie mogę do żadnej innej przejść bo mały aż się trzęsie tą chce bierze i mi kładzie i tylko tą - chyba przegięłam bo opowiadałam mu nawet na spacerze😦

No jasne Vanes, ja jej czytam od urodzenia, mam z tego frajdę.
Mamy pełno baśni polskich, bajek, wierszyków, opowiadań, nawet takie stare bajki Puszkina czy Andersena wyświechtane 😍
Juz jakoś od miesiąca wszędzie szuka na obrazkach słoneczka i pokazuje palcem 🥰
Mała lubi też książki z biedronki gang fajniakow ,bo mamy te wszystkie pluszaki i je rozpoznaje 😊
 
No super, może pociumka! PS bo to już był inny post - może jabłuszko bardziej by jej podpasowało uparowane? Moja samego nie chce za bardzo. Kawałki są za duże i czasami "odgryza" ale są za twarde więc samymi dziąsłami nie daje rady pogryźć i mi się solidnie krztusi, a jak dzisiaj dałam całe to je tylko lizała. Samymi dziąsłami nawet nie jest w stanie sobie utarkować.
A uparowane idzie ładnie.


Ja tam się nie obrażam ale jestem tego samego zdania, choć zupełnie mi nie przeszkadza jak ktoś to ogląda, każdy ma jakieś swoje bicia 🙈🙈


Współczuję choć i tak mnie bawi 😅😅 tymczasem poszłam uśpić Dobrusię (z gorączką 🤬🤬🤬) a mój mąż zamiast wykąpać Marcysię to ją uśpił, więc śpi właśnie aniołek z plamą zaschniętego jogurtu na włosach za uchem 😂😂

Czy Wasze dzieci już mają sprecyzowane rączki? Bo i Dobrusia i Jagoda na tym etapie były oburęczne, a Marcysia od kilku dni (jak ten najgorszy etap skoku się zakończył) wszystko łapie lewą. Generalnie ja się śmieję, że wychowuję Polsce lewaczki, ale niekoniecznie w kwestiach preferowanej ręki 😅😅
Tak z ciekawości pytam, bo mnie to ryra czy będzie prawo czy leworęczna, ma 50% szans, mąż leworęczny i spora część jego rodziny (mama, jedna z sióstr i obaj bracia).
Moja preferuje lewą już od urodzenia. Wszelkie próby podawania do prawej, kończą się przekładaniem do lewej....
Jak na razie.
 
No super, może pociumka! PS bo to już był inny post - może jabłuszko bardziej by jej podpasowało uparowane? Moja samego nie chce za bardzo. Kawałki są za duże i czasami "odgryza" ale są za twarde więc samymi dziąsłami nie daje rady pogryźć i mi się solidnie krztusi, a jak dzisiaj dałam całe to je tylko lizała. Samymi dziąsłami nawet nie jest w stanie sobie utarkować.
A uparowane idzie ładnie.


Czy Wasze dzieci już mają sprecyzowane rączki? Bo i Dobrusia i Jagoda na tym etapie były oburęczne, a Marcysia od kilku dni (jak ten najgorszy etap skoku się zakończył) wszystko łapie lewą. Generalnie ja się śmieję, że wychowuję Polsce lewaczki, ale niekoniecznie w kwestiach preferowanej ręki 😅😅
Tak z ciekawości pytam, bo mnie to ryra czy będzie prawo czy leworęczna, ma 50% szans, mąż leworęczny i spora część jego rodziny (mama, jedna z sióstr i obaj bracia).
Co jakiś czas próbuję jej dawać jabłko takie na tarce, to też się krzywi, zje minimalnie i potem nie chce. Z bananem to samo.

Nela jest na razie oburęczna, ładnie sobie przekłada przedmioty z jednej rączki do drugiej. Ale jednak bardziej preferuje prawą.
 
No nie..... To takie same g. .. jak Ukryta Prawda, Zdrady, Pielęgniarki itp. Sorki jeżeli kogoś uraziłam, bo wiem, że sporo osób lubi tego typu seriale, ja osobiście nie znoszę. Sama mam kumpla, który bez przerwy gra w tych "dokumentach" i nieraz coś obejrzę kiedy on gra akurat ale ciężko to zdzierżyć 😜
Chyba każdy ma takiego kumpla 😂😂😂 mam bliskiego kolegę z którym chodziliśmy do jednej szkoły, mieszkał wieś obok, bym go pokazała to by każdy go kojarzył z was. Ma mega parcie na bycie aktorem że już wszędzie występuje gdzie się da 😂
 
niestety u mnie też tylko sprzątanie masakra dzisiaj jagodową owsianką gwizdnął w ścianę i wszystko dookoła usrane🤦‍♀️ale co zrobię podobno jedzenie rękami najlepsze😉 dopóki nie zrozumie, że trzeba się podetrzeć🤣
Ja miałam dziś podejście kolejne do chlebka. Jajko zjadła na twardo, ale chlebem rzucała na prawo i lewo. No nie podchodzi jej.
 
A nie wiem, nie byłam w Rynku od pół roku ;) ale widzę że znasz miasto ;)
łoo rany dużo by opowiadać ale uwielbiam polskie miasta 😍 a Przemyśl piękna architektura przepyszne włoskie lody🤪 oj i wgl można pojeść naprawdę porządnie🤗
niech się kończy ten wirus bo nerwica mnie złapie w tej Wawce😭
 
reklama
Ja też przeziebiona już trzeci dzień... katar i ból gardła.

Hahahaha, taaak, dobrze znam ten film i oglądałam go za dziecka :D Nela dosłownie to samo robi, tylko ona jak chlapie nogami to dodatkowo pupą lata na boki i woda sie z boków wanny wylewa i w łazience jest dosłownie powódź, wszystko mokre - drzwi, umywalka, sedes, a o podlodze już nie wspomnę, można by było jak w kałuży skakać 😅

No u nas w szpitalu po urodzeniu sprawdzają wedzidełka noworodkom i jak trzeba to podcinaja. Synowi mojej szwagierki podcieli ale okazało sie, ze źle i musiał miec podcinane jeszcze raz jak miał roczek.

OMG współczuję ... U nas natomiast dzisiaj była koszmarna nocka, ale dla mnie.... Całą noc dosłownie od 24 do 7 rano tylko cycek i przytulac sie do niego, musiała czuc moja bliskość bo jak tylko sie odwrociłam na drugi bok to ona sie budziła... myslalam dzis ze oszaleje.... ja az z bólu kregosłupa i biodra nie umiałam zasnąć, dramat .... Prawie cała noc nieprzepsana ( dla mnie oczywiscie, bo jej przy cycusiu sie znakomicie spalo :D ) Mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie juz lepiej 🙏

Ja jeszcze nie czytam, ale własnie zamierzam kupić jakieś książeczki by mogła sobie oglądać obrazki i troche swoją wyobraźnię pobudzać. Jak na razie bawi sie książeczkami tymi czarno białymi i je memla 😅 ale juz wie gdzie jest kwiatuszek na obrazku 😀 Dzieki za te książeczki, kupie jej kilka fajnych takich znanych to bede czytała. Widzę, że kosztują grosze.

Ja tak samo ! Za dużo się naogladąłam tych odcinków " Niania ", gdzie rodzice rozstawiają kamery po domu i obserwują z kampera. To co niektóre nianie wyprawiają to aż sie nóż w kieszeni otwiera. Nigdy nie zostawiłabym dziecka z obcą osobą. A gdyby jakaś niania zrobiła krzywde mojemu dziecku to chyba bym sobie nie wybaczyła, że moje dziecko musialo cierpieć przez taką pi*dę 🤬 także moja Nelka jak wracam do pracy to zostaje z tesciową i to jest najlepsza opcja 😊

Haha, jak świetnie szama sobie 😄🥰

Gdzie można kupić taki jogurt kokosowy ? Bo chyba nigdzie takiego nie widziałam w sklepach 🤔 Albo źle patrzę ...

Zdrówka!!! U nas juz starsza zdriwa, za to z Bartkiem bylam dzisiaj prywatnie bo tak nam sie wczoraj w nocy rozkaszlal, ze juz sie bałam, ze mu na oskrzela zeszło. Maz go bujal na rekach do 2 w nocy az mu przeszło... 😔
 
Do góry