ale Ci się super trafiłoJa przy pierwszym miałam nianie ale z polecenia i było super. Mały zadbany, zadowolony, wiele rzeczy go nauczyła. No i ogromny plus bo mały w ogóle nie chorowal. Teraz chyba oddam od września do żłobka a od kwietnia też muszę nianię znaleźć. Też będę szukać z polecenia kogoś. Jeżeli mi się nie uda to do żłobka prywatnego ale tych chorób się boję bo większość dzieci znajomych, którzy mają dzieci w żłobku, choruje niestety ..... Znam tylko jedną dziewczynę, której syn nigdy nie chorował w żłobku. Tutaj przewagę ma dla mnie niania ale dobra niania, najlepiej sprawdzona osoba.
ostatnio oglądałam niania pastwiła się nad dzieckiem przy jedzeniu i wpychała mu wręcz do buzi łapskami a dziecko płakało masakrycznie w tym krzesełku i gdyby nie kamery nic rodzice by nie wiedzieli....
no te żłobki które znalazłam miały super opinie ale miejsc brak a nie wyślę do pierwszego lepszego
do jednego pisałam super opinie ale rodzice zażyczyli sobie mieć religie połączone z przedszkolem no to u nas odpada indoktrynacja więc zwracam też uwagę na takie kwestie