Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Przyznaje rację. Zamiast 7.40 to 6.40 pobudkaZmiana czasu i zamiast pospać godzinę dłużej to my wstajemy godzinę wcześniej hahah![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przyznaje rację. Zamiast 7.40 to 6.40 pobudkaZmiana czasu i zamiast pospać godzinę dłużej to my wstajemy godzinę wcześniej hahah![]()
Oby bo pobudki o 5.30 nie są dla mniePrzyznaje rację. Zamiast 7.40 to 6.40 pobudkaale jutro już będzie normalnie bo dzieci godzinę dłużej będą funkcjonować.
A u nas do wszystkich zwierzaków wielka miłość. My z mężem też kochamy zwierzęta, więc nie dziwne ze Nastka tak żywo na psa reaguje. Tylko ze piesek jest typem kanapowca i lubi spokój więc raz Lucyna sama zaczepia Anastazje i ją liże, a jak nie chce agencji to reaguje jak reaguje.A to chyba zależy od dziecka bo my mamy takiego psa ale zwraca na niego uwagę tylko jak sobie idzie i jak już pójdzie to ma w dupie. U nas tylko taka różnica że my już raczkujemy![]()
Wspolczuje i się nie dziwię, dla mnie też 5.30 to środek nocy.Oby bo pobudki o 5.30 nie są dla mnie
My też dziś pobudka 5.30..Oby bo pobudki o 5.30 nie są dla mnie
Haha u nas to samoZmiana czasu i zamiast pospać godzinę dłużej to my wstajemy godzinę wcześniej hahah![]()
Ale pięknieU nas dziś słonecznie, pozdrawiamy że spaceru
Popieram. Do 1 w nocy miałam co godzinę pobudkę, mała coś niespokojnie spała (wiem że dziąsła dają czadu). I też jak już w nocy mam 2 pobudki w nocy to czuje jakby ktoś mnie mordował od środkaMy też dziś pobudka 5.30..I bardzo niespokojna noc.. Ja do normalnego funkcjonowania muszę byc wyspana więc każda noc odbiegająca od normy (czyli 1,2 pobudki) to dla mnie tragedia.. I odrazu mam wizję tego że każda noc już tak będzie wyglądać i będę w stanie permanentnego niewyspania
![]()
U nas od początku jest chaos podczas jedzenia, wiec przyzwyczajona jestem że Anastazja od stóp do głów jest umazana w jedzeniu, potrafie ją trzy razy przebierać.Nawet jak ją karmie np kaszką to na dwie łyżeczki lecimy bo jedną mi wyrwie i robi po swojemu albo właśnie ręce mi pakuje w owsiankę i inne produktymoje dziecię wstało o 3.30 na jedzonkodotychczas jak był skok(do 37 tc trwa) to mało jadł a teraz od wczoraj pije jak smok zje i butle 150 ml i obiadek i deserek
wczoraj w sumie 790 ml i 520 g stałego
tak jak u was dziewczyny mnie ta pobudka jakoś nie przeraziłabo sama jakoś spać nie mogę a w sumie wyspana jestem nie wiem o co chodzi
mam nadzieję, że małemu ten apetyt tak nie zostanie bo wczoraj już ważył ok 9,2 kg a mamy 38 tc
Ps do mam karmiących stałym pokarmem czy wasze dzieci też tak mają że wyrzucają wszystko na tackę i z tacki jedzą najlepiej cała twarzą wczoraj tak Jogurt jadłno wszedzie był na oczach w nosie
a wcześniej tak ładnie mi jadł a teraz wyrzuca łyżke i najlepiej łapkami i twarzą....
![]()