reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

My nadal w szpitalu, dzisiaj kończy się 11 doba pobytu. Tomek jest już osłuchowo czysty od niedzieli, ale odksztusza duże kawałki wydzieliny nadal, więc trzymią nas na obserwacji i by podać jeszcze trochę leków. Może jutro wyjdziemy, ale wole się nie nastawiać.
Informacje warte zapamiętania na wypadek podobnych przepraw:
- hydrokortyzon powoduje zwiekszenie apetytu i odkladanie wody w organizmie, przez co dziecko z dnia na dzien przybiera na wadze, a przy zmniekszaniu dawek z dnia na dzień wagę rraci i to calkiem normalne;
- w szpitalach podają czasami kilkumiesiecznemu dziecku mucosolvan w inhalacji, ktory jest tak naprawde dla dzieci od 1rż., ale robią to w szczegolnych przypadkach i pod szczegolną kontrolą, w odpowiednio malych stezeniach. To lek silnie wyksztusny, działa natychmiastowo zaraz po zakonczeniu inhalacji;
- bardzo waznym jest, by w przypadku flegmy po inhalacji dokladnie i przez kilka minut oklepywac dziecko po plecach i bokach ręką stuloną w łódeczke. Dziecko powinno byc ulozone na kolanach rodzica, glową zwisającą w dól. Uderzać nie znad głowy, ale zdecydowanym ruchem. Warto nauczyć się prawidłowego oklepywania z neta;
- po inhalacji i oklepaniu dziecka nie kłasc spac przez okolo godzinke, niech ma szanse wykaszleć wydzieline i niech jest w pionie;
- nie bac się wenflonu w glowie (na czole z boku), jest bardzo stabilny i nie przeszkadza w spaniu. Jedynie wyglada nieprzyjemnie (przez pierwsze dwa dni);
- obserwowac wenflon, czy po podaniu leków nie występuje zaczerwienienie i obrzęk, prosić o wymianę bandaży i plastrów na czyste, pytać czy lek dobrze wchodzi, czy są oznaki, ze może się już przytyka. Wenflon srednio wytrzymuje 5 dni i trzeba go przekłuć w inne miejsce;
- zdarza sie, ze trzeba u niemowlaka szukac zyl na oslep, bo sa tak cienkie, a cialko gęste i pulchne, ale lepsze jest szukanie na oslep by zalozyc wenflon, niz podawanie lekow domiesniowo;
- sterydy po kilku dniach brania nalezy odstawiać stopniowo. I don't know why, ale trzeba;
- nie chcieć wychodzić za szybko ze szpitala! Lepiej pomeczyc sie dzień-dwa dluzej, ale wyjsc ze zdrowym dzieckiem, bez koniecznosci kontynuacji leczenia go w domu.

Jest pewno wiele innych rzeczy jeszcze, ale te mi przyszly do glowy jako najwazniejsze.
Rany jaka Ty jesteś dzielna i Tomek też 🥰😍
jak doszlam do opisu wenflonu to aż mną zatrzęsło i łezka w oku ja bym już ryczała 😭
tak miałam jak małego przywieźli jak miał żółtaczkę w 2 dobie w okularkach pod jakimś niebieskim światłem rany myślałam że serce mi wyskoczy i zaczęłam wyć 😭
no potem się uspokoiłam jak powiedziały że typ coś normalnego itd ale nie chce już takich rzeczy przechodzić 🥶
Myślimy o Was Cieplutko i wracajcie już do domu zdrowi 🤗🙏
 
reklama
Super rady....warte zapamiętania...dzięki:)
Fajnie, że u Was zdecydowanie lepiej ale to co przeżyłaś przez ostatnie 11 dni to masakra...Współczuję naprawdę...
Życzę aby jutro Was wypisali zdrowych jak ryba:)
Przyznam szczerze ze stresów bylo, ale ogolem nie bylo najgorzej. Jestem dosc odporna psychicznie na takie rzeczy. Malusie dzieci podczas takich pobytów w szpitalach tez nie odczuwają tego jako traumy (mowie tylko o takich chorobach gdzie sie wyleczysz i wychodzisz po kilku dniach lub tygodniach), co jest fajne, bo samym tym czasem podnoszą rodzica na duchu.
 
Tu nie chodziło też o spięcie z powodu Anastazji. Moja mama wtrąca się we wszystko i ma złote rady na temat wszystkiego. Nawet odnośnie moich finansów gdzie z mężem każdy ma swoje konto. Ona otrzymuje od mojego taty co miesiąc pokaźny przelew i jest odrealniona bardzo w sprawach utrzymania domu i wydatków bo te pieniądze u niej na koncie zawsze są. A ja? Ja się nie umiem gospodarzyć według niej za 1600 zł miesięcznie.
O nieee to też bym się wk.....a za takie teksty i pseudo złote rady 🤨
 
A ja od godziny nie moge przestać płakać, jakaś wrażliwszą jestem odkąd mam dziecko. Od zawsze wspierałam wszelkie zbiórki na leczenie dzieci. Ostatnio zapoznałam się z chorobą SMA i jak zobaczyłam że takie biedne dzieci w wieku naszych bobasów i młodsze muszą uzbierać 9milionow żeby żyć to serce mi pęka. Na stronie siepomaga jest pełno dzieci z tą chorobą i tak mi przykro jak jedna dziewczynka ma już prawie 9 milionów a inna ma tylko 200 tys. Jakie to jest straszne i niesprawiedliwe 😭😭😭 dziewczyny jak tylko możecie pomagajcie wpłacajcie choćby 10 zł, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić co Ci rodzice muszą przeżywać. Przepraszam za taki temat ale musiała się z wami tym podzielić. Ja już sobie obiecałam że raz w miesiącu wspomogę jakiegoś aniołka większą kwotą.
Tak to już jest, jak zostaje się mamą to stajemy się mega wrażliwe na krzywdę innych dzieci. Ja wczoraj ryczalam jak bóbr kiedy w wiadomościach pokazali chłopczyka z chorymi jelitami porzuconego przez matkę w szpitalu. Na szczęście już są chętni na jego adopcję. Co do różnych zbiórek to ja nieraz wpłacam na stronie Się pomaga na dzieci. A swoją drogą jakie to popierd.....e, że życie dziecka kosztuje np 10 milionów. Co za kur...a chory świat!👿
 
A ja od godziny nie moge przestać płakać, jakaś wrażliwszą jestem odkąd mam dziecko. Od zawsze wspierałam wszelkie zbiórki na leczenie dzieci. Ostatnio zapoznałam się z chorobą SMA i jak zobaczyłam że takie biedne dzieci w wieku naszych bobasów i młodsze muszą uzbierać 9milionow żeby żyć to serce mi pęka. Na stronie siepomaga jest pełno dzieci z tą chorobą i tak mi przykro jak jedna dziewczynka ma już prawie 9 milionów a inna ma tylko 200 tys. Jakie to jest straszne i niesprawiedliwe 😭😭😭 dziewczyny jak tylko możecie pomagajcie wpłacajcie choćby 10 zł, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić co Ci rodzice muszą przeżywać. Przepraszam za taki temat ale musiała się z wami tym podzielić. Ja już sobie obiecałam że raz w miesiącu wspomogę jakiegoś aniołka większą kwotą.
wiem o czym piszesz i serce się kraje zawsze ryczę jak wół
my wspieramy Stasiów Link do: Serduszko Stasia umiera! Ostatnie chwile na ratowanie jego życia!
ostatnio dostaliśmy info że udało się i pojechali na operacje do Bostonu oby się udała 😍
 
No właśnie miałam pytać jak tam u Was ze zdrówkiem:)Super , że wychodzicie zwycięsko z tego starcia:)
On to zasuwa z tymi zębami💪
Ja to o ile na dole widziałam białą kreseczkę zwiastująca zęba tak na górze ciężko się czegokolwiek dopatrzeć...widzę czerwone dziąsło i tyle bo nie mam jak zaglądnąć żeby zobaczyć czy jakaś kreseczka jest czy nie bo tak nie odchyli głowy i nie otworzy dziubka:oops:...Czy jest jakiś inny sposób na górne zęby żeby je dojrzeć?:)Tylko jaki🤔
Jak nie byłam pewna czy ma tam ząbki, albo jak nie dawał zobaczyć to sprawdzałam łyżeczką tak do herbaty czy coś stuka😊
 
To pamiętaj na przyszłość aby swojej córce nie prawić morałów:)
Moja też lubi wtrącić swoje 3 grosze ale już troszkę ją ujarzmiłam🤣Bo wiecznie tylko jak oni to robili itp...to jej parę razy powiedziałam wprost,że czasy się zmieniły i teraz robi się tak i pora się wyedukować🤣

O moja mama generalnie super, ubóstwia małego i ma świra na jego punkcie. Niestety też lubi wspominać stare czasy, że kiedyś to się robiło tak czy srak. Głównie chodzi o dodawanie soli do potraw, cukier itp. Odpowiadam tak jak ty, że cywilizacja już poszła do przodu i od tamtego czasu dużo się zmieniło 😁Na szczęście nie ma spięć między nami z tego powodu.
A ja właśnie Moja mame prosiłam, żeby dawała mi jakieś rady i opowiadała jak to się kiedyś obchodziło z maluszkami.
Ona wolała nie zwracać mi uwagi , żebym się nie pogniewała. Dopiero jak poprosiłam to się otworzyła.

Znowu teściowa całkiem odwrotnie - o matko ona ma czkawkę , dziecko nie może mieć czkawki, bo cośtam cośtam ... o matko nie baw się tak z nią (samolot) bo ona się boi, jak się przestraszy to będzie się jąkać , weź jeszcze kocyk, rękawiczki i ona musi mieć czapeczkę co to taki kapturek cienki... 🤷‍♀️

@Mary2094 zamiast odreagować u mamy wróciłaś wku******.... wszystkie się wkurzamy jak ktoś chce nam mówić co i jak mamy robić... ważne jest wypracować w sobie unikalny mechanizm obronny . Można przecież śmiać się z tych rad, można od razu wystosować konkretny pojazd, można też szczerze podziękować za dobre chęci... wiesz, nie możemy przewidzieć ani kontrolować tego co się stanie ale możemy kontrolować nasze własne reakcje ✌✌✌
no ja przebieram w aucie 😂
nie wyobrażam sobie na stacji
ostatnio przebierałam w spacerówce pomimo że też t toaleta niby na wypasie w parku bo 3 place zabaw ale o nie już ja wiem co by było 😬
kiedyś tydz umierałam po wejściu do takiej toalety NIGDY!
Ja raz rozpędziłam się do toalety ,bo tam przewijak... od razu wyszłam i przebrałam mała w wózku, jakoś No nie wiem... bałam się 😁
W aucie też nie ma problemu .
o rany bratnia dusza 😍 ja mam tak z ojcem
ale mnie w weekend wk...😡 wzięłam do nich słoik bo co miałam podać dziecku schabowego
o rany ile się na słuchałam że to g... jest a jak powiedziałam że eko to już wgl co tu się znać na eko głupia jesteś mało wiesz i mało przeżyłaś
albo a co Ty masz do roboty w domu siedzisz 😡 nie możesz dziecku ugotować?
i nie pomogły tłumaczenia że to czasem bo normalnie przecież wrzucam w parowar
więc powiedziałam że wolę spędzić czas z nim
a ten oczywiście i g... z tego będzie
więc podziękowałam pięknie i bye tyle widział wnuka
ten sam tekst słyszę na każdy inny temat a już o polityce to lepiej się nie odzywać 🥶
mój M próbuje się odzywać to jest banowany ze go przekabaciłam what???
czasem uważam że trzeba się odciąć bo rodzice wyrządzają więcej krzywdy niż pożytku jeżdżę tam ze w gł na mamę 🥰
tak więc rozumiem Cię i nie zazdroszczę ale popieram!
Tu akurat piszesz w odniesieniu do dziecka i jego wychowania... A tak ogólnie to też mam serdecznie dość po np tygodniu w Polsce słuchania problemów i narzekań wśród rodziny czy znajomych 🤯 i wtedy bardzo szanuje ścieżkę, która sobie udeptalam i ze w sumie się odcięłam 🙏

Mam pytanko do mam karmiących piersią. Jak często wasze maluchy dopominają się o mleko odkąd rozszerzacie dietę? Czy bardzo zredukowała się ta ilość karmień na dobę?
Hm... od wprowadzenia stałych pokarmów trochę mniej pije z piersi w ciągu dnia ale za to w nocy nadrabia 🙆‍♀️
Nie no w wózku przebierałam i w aucie też ale to latem. Teraz to nie wiem jak bym to zrobiła przy takich temperaturach
W aucie zawsze cieplej niż na zewnątrz 👍

Zrobiłabyś to SZYBKO 🤪
 
Mam pytanko do mam karmiących piersią. Jak często wasze maluchy dopominają się o mleko odkąd rozszerzacie dietę? Czy bardzo zredukowała się ta ilość karmień na dobę?
Nie zredukowała się, bo po jedzeniu musi popić. A czasami i przed. I w nocy, po wielokroć, zwłaszcza teraz przy katarze.
Nie no w wózku przebierałam i w aucie też ale to latem. Teraz to nie wiem jak bym to zrobiła przy takich temperaturach
Ja zimą przy mrozach też w wózku przebierałam (Dobrusię ofkors). Jak mi się ztegowała przy plaży, 20 minut od najbliższego miejsca żeby usiąść w cieple to jechałam z koksem na mrozie. W przeciwnym wypadku miałaby rany na pupie (tak jej się robiły jak miała zostawioną kupę).
 
reklama
Jak nie byłam pewna czy ma tam ząbki, albo jak nie dawał zobaczyć to sprawdzałam łyżeczką tak do herbaty czy coś stuka😊
O ja pierdziele 🤐 aż mnie wzdryga jak sobie wyobrażę , że w takiego nowka sztuka zębolka stukam metalowa łyżeczka 🤐

Mój mąż chciał tak sprawdzić małej czy ma już ząbki, zjechałam go żeby sam sobie postukał łyżeczka po zębach 😤

Mowil, że "tak się sprawdza"... myślałam ,że sobie jaja robił a jednak ktoś też to zna 🤭
 
Do góry