Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
o co chodzi z tymi cytrynami???? nie kojarzę tegoDzięki chytrej babie z Radomia 3 cytryny zyskały rozgłos
No i lotnisko z którego nigdzie nie polecisz jest spoko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
o co chodzi z tymi cytrynami???? nie kojarzę tegoDzięki chytrej babie z Radomia 3 cytryny zyskały rozgłos
No i lotnisko z którego nigdzie nie polecisz jest spoko
no to dziewczyny możecie się zapoznać na żywoNo tu na zdjęciu wyszła na naprawdę dużą haha, a w rzeczywistości jest mniejsza aale ogólnie jest długa
Hah, ja jestem rok młodsza od Mary, mam 26 lat a moja mama ma 46
Wiek się nie liczy, znam kilka osób po 40 z którymi jestem na " Ty"
I to prawda, szkoda, że bliżej nie mieszkamy. Jedyną osobą, która mieszka bardzo blisko mnie jest @LipcowaLi
Nela jest młodsza od Nastki o prawie miesiąc to nie ma co porównywać. miesiąc to jest naprawdę dużo przy takich maluchach.Haha u nas by to nie przeszło kompletnie odruch wymiotny od razu i próba wyplucia i dławienie się. Dzisiaj jej dałam makitenki kawałeczek chlebka z masełkiem, bo patrzyła jak jem śniadanie, to wzięła do buzi i od razu akcja jakby miała się udusić, a miała to tylko na języku musiałam palcem jej to wyciągnąć. Także, jeszcze nie gotowa
No właśnie. W większości to krztuszenie,a bez krztuszenia duża część nauki jedzenia jest pominięta. Moja się krztusi prawie co posiłek, ale nie dławiła się jeszcze ani razu.w BLW w odróżnić zakrztuszenie od zadławienia
przyznam szczerze że mój na początku to się krztusił ale to jest normalne i dziecko samo sobie powinno z tym poradzić odkrztuszając.
nie bój się tego bo nigdy nie spróbujecie
mój do tej pory odkrzsztusza ogórka ale próbujemy co jakiś czas
Zarówno ten Lidlowy jak i Biedronkowy są spoko. Koleżanka używa na bieżąco, ja wolę piec w piekarniku chleb. Początkowo używała Biedronkowego, a ostatnio przywiozłam jej Lidlowego i mówi, że tak samo fajne (ja dostałam i u mnie stał prawie dwa lata a jej już powoli niedomagał).Ja się przyznam mam dość tani z Lidla Silvercrast spełni swoje zadanie
No tak, prawda, dlatego co jakiś czas próbuje coś jej dać z grudka i czekam aż zaakceptuje i zjeNela jest młodsza od Nastki o prawie miesiąc to nie ma co porównywać. miesiąc to jest naprawdę dużo przy takich maluchach.
wczoraj widziałam naklejkę na tylnej szybie auta "Nelunia w aucie" i tak sentymentalnie skojarzyło mi się z Wami
MPrzy skarpetach mojego męża zasnęła by od razu
Ja mam naklejkę że dziecko w aucie i gdzie tam. Raz jadąc trasą szybkiego ruchu i wyprzedzając auto lewym pasem (jechałam 120) facet siedział mi na dupie i mi mrugał, jechać mógł później na oko 170, więc Ci co mają uważać to uważają, a zazwyczaj nie obrażając innych hrabia w BMW będzie gdzieś się spieszył.No tak, prawda, dlatego co jakiś czas próbuje coś jej dać z grudka i czekam aż zaakceptuje i zje
Ooo jak miło A właśnie, my też musimy kupić naklejkę na szybkę, że dziecko w aucie, bo wtedy ludzie wydaje mi się ostrożniej jadą i trzymają odstęp. Przynajmniej ja tak robię jak widzę taką naklejke, jestem ostrożniejsza w tym momencie i trzymam większy odstęp żeby nie byli zawsze jestem ostrożna
Dzisiaj dałam jej banana i całkiem sprawnie jej poszło także myśle ze będę jej dawać takie kawałki jedzenia miękkiego ale w kawałkachw BLW w odróżnić zakrztuszenie od zadławienia
przyznam szczerze że mój na początku to się krztusił ale to jest normalne i dziecko samo sobie powinno z tym poradzić odkrztuszając.
nie bój się tego bo nigdy nie spróbujecie
mój do tej pory odkrzsztusza ogórka ale próbujemy co jakiś czas
Nie rozumiem takich kierowców, oni jadą szybko to i inni muszą. A potem ludzie się dziwią ze wypadkiM
Ja mam naklejkę że dziecko w aucie i gdzie tam. Raz jadąc trasą szybkiego ruchu i wyprzedzając auto lewym pasem (jechałam 120) facet siedział mi na dupie i mi mrugał, jechać mógł później na oko 170, więc Ci co mają uważać to uważają, a zazwyczaj nie obrażając innych hrabia w BMW będzie gdzieś się spieszył.
extra pierwsze koty za płotyDzisiaj dałam jej banana i całkiem sprawnie jej poszło także myśle ze będę jej dawać takie kawałki jedzenia miękkiego ale w kawałkach
Ja to wgl nie kumam po cholere produkują samochody przekraczajace ustaloną prędkość maxM
Ja mam naklejkę że dziecko w aucie i gdzie tam. Raz jadąc trasą szybkiego ruchu i wyprzedzając auto lewym pasem (jechałam 120) facet siedział mi na dupie i mi mrugał, jechać mógł później na oko 170, więc Ci co mają uważać to uważają, a zazwyczaj nie obrażając innych hrabia w BMW będzie gdzieś się spieszył.