A moja znów najchętniej je tylko papki i to takie puree.. Jak daje jej dynie z ziemniakiem ( sloiczek) to to już jest taka gęstsza papka, zbita i ona tego mi nie chce jeść, wypluwa krzywi się, muszę zawsze dodać kilka łyżeczek wody, żeby to się zrobiło takie bardziej gładkie, ale i tak szału nie ma, bo nie zje wszystkiego tyle ile strikte papki. Dałam jej jabłuszko 2 dni z rzędu ze słoiczka to nie smakuje jej, odwraca głowę, więc jej na siłę nie dawałam. Banan dałam jej w siateczce ale najpierw trochę pociumkala, ale też się krzywiła na banana słodkiego i potem rzucała tym.
Nie wiem już co mam jej dawać... Martwię sie trochę, że za późno jej coś dam, bo Wy tu już jakieś jajka dajecie, kaszki itp a my dopiero warzywka, no ale my dopiero 6 Msc skończyliśmy. Ona uwielbia zupke jarzynowa, marchewkę itp, ale na razie jej odstawiłam marchewkę, bo może po niej być uczulona. A ona jest właśnie w tych jarzynkach i w większości sloiczkow.
Mam.nsdzieje, że mama polubi inna konsystencja...
Co mogłabym jej dać spróbować? Coś do ręki? Tylko ona jeszcze nie siedzi.
U mojej też już lek separacyjny, wszędzie patrzy za mną czy czasem jej nie uciekłam. Jak do kogoś na ręce idzie to zaczyna już poplakiwac i szukać mnie wzrokiem.
My dzisiaj byłyśmy u fizjo i pracujemy nad asymetria tej głowki i tego, że wgl nie chce się przekręcić i położyć na lewym boku...
Ja też jestem w tym tyg sama z małą do 18. Jak nie ma się do kogo odezwać? Do Nastki gadul cały czas
Ja do Neli non stop mówię gadam