reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Mój ma 11 tygodni, już ładnie i długo utrzymuje główkę, ale musi być w dobrym humorze i żeby brzuszek mu nie dokuczał. Ogólnie zaczął wcześnie wysoko podnosić główkę, jest b. silny. Jakby nie było duży chłopak się urodził bo 4600g😁
Już zaczął się przekręcać z brzucha na plecy tak od tygodnia.
U tych naszych maluchów zmiany i postępy widać z dnia na dzień, kładź małą często na brzuchu i nim się obejrzysz będzie pięknie trzymała główkę 👍

Ja juz tez nie mogę zrobić z córką jednego ćwiczenia zleconego przez fizjo bo zaraz sama zaczyna się przekręcać z boku na brzuch. Fizjo sama jest pod wrażeniem jak ładnie zaczyna nadrabiać wszystko i jak już się zachowuje (córka ma obniżone napięcie i asymetrie)a jutro będzie mieć już 13 tygodni. Wcześniej nie fikała nóżkami, nie mogłam jej pampersa zmienić bo nogi miała sztywne, teraz to te nóżki zaczynają pracować, że w waniennce chlapie wodą 😂. A na brzuchu już się nie może skupić bo głowę sztywno trzyma i ręce po wszystko wyciąga i łapie te zabawki i je maltretuje 😂
 
reklama
Ja juz tez nie mogę zrobić z córką jednego ćwiczenia zleconego przez fizjo bo zaraz sama zaczyna się przekręcać z boku na brzuch. Fizjo sama jest pod wrażeniem jak ładnie zaczyna nadrabiać wszystko i jak już się zachowuje (córka ma obniżone napięcie i asymetrie)a jutro będzie mieć już 13 tygodni. Wcześniej nie fikała nóżkami, nie mogłam jej pampersa zmienić bo nogi miała sztywne, teraz to te nóżki zaczynają pracować, że w waniennce chlapie wodą 😂. A na brzuchu już się nie może skupić bo głowę sztywno trzyma i ręce po wszystko wyciąga i łapie te zabawki i je maltretuje 😂
Tek czekam na to leżenie nw brzuszku i wyciąganie łapek! U nas jeszcze daleko do tego. Chyba za mało ją na brzuszku kładę, bo ona ciągle jest po jedzeniu 🙈🤣
 
A moja mała ma 11 tygodni i jeszcze się w ogóle nie przekręca 🤷‍♀️
Jak myślicie, już powinna?

Leżenie na brzuszku bardzo ładnie jej wychodzi, trzyma główkę wysoko i w miarę stabilnie
 
Mój ma 11 tygodni, już ładnie i długo utrzymuje główkę, ale musi być w dobrym humorze i żeby brzuszek mu nie dokuczał. Ogólnie zaczął wcześnie wysoko podnosić główkę, jest b. silny. Jakby nie było duży chłopak się urodził bo 4600g😁
Już zaczął się przekręcać z brzucha na plecy tak od tygodnia.
U tych naszych maluchów zmiany i postępy widać z dnia na dzień, kładź małą często na brzuchu i nim się obejrzysz będzie pięknie trzymała główkę 👍
Tydzień temu byłyśmy pierwszy raz u fizjo i codziennie ćwiczyłyśmy w domu, czasem tylko raz dziennie a czasem 2-3 i naprawdę widzę super poprawę. Dzisiaj jak rano ćwiczyłyśmy to już super główkę podnosiła do góry i obróciła w stronę, w którą mało obraca ( kręcz szyi). Tak się ucieszyłam 😍 No i ćwiczymy też przewracanie na boki, w sensie ja ją chwytam po kolana i przekręcam na jedną i drugą stronę, mała lubi to ćwiczenie bo nigdy nie marudzi 😅 i dzisiaj położyłam ją na łóżku na plecach, poszlam się przebrać i umyć buzie, przychodzę a ona leży na boku 😱 Szok haha, nie wiem jak to zrobiła, ale na moich oczach jeszcze tak nie zrobiła 😅 Także takie maluchy tak szybko się uczą, wystarczy trochę ćwiczyć i naprawdę rewelacja ❤️
Tek czekam na to leżenie nw brzuszku i wyciąganie łapek! U nas jeszcze daleko do tego. Chyba za mało ją na brzuszku kładę, bo ona ciągle jest po jedzeniu 🙈🤣
To ja moją od urodzenia też bardzo rzadko kładłam na brzuch, może raz na tydzień, a to dlatego, że ona nie cierpiała leżeć na brzuchu, zawsze od razu zaczynała płakać wiec chyba to mnie zniechęciło i też zapominałam by ją częściej kłaść.
 
Tydzień temu byłyśmy pierwszy raz u fizjo i codziennie ćwiczyłyśmy w domu, czasem tylko raz dziennie a czasem 2-3 i naprawdę widzę super poprawę. Dzisiaj jak rano ćwiczyłyśmy to już super główkę podnosiła do góry i obróciła w stronę, w którą mało obraca ( kręcz szyi). Tak się ucieszyłam 😍 No i ćwiczymy też przewracanie na boki, w sensie ja ją chwytam po kolana i przekręcam na jedną i drugą stronę, mała lubi to ćwiczenie bo nigdy nie marudzi 😅 i dzisiaj położyłam ją na łóżku na plecach, poszlam się przebrać i umyć buzie, przychodzę a ona leży na boku 😱 Szok haha, nie wiem jak to zrobiła, ale na moich oczach jeszcze tak nie zrobiła 😅 Także takie maluchy tak szybko się uczą, wystarczy trochę ćwiczyć i naprawdę rewelacja ❤️

To ja moją od urodzenia też bardzo rzadko kładłam na brzuch, może raz na tydzień, a to dlatego, że ona nie cierpiała leżeć na brzuchu, zawsze od razu zaczynała płakać wiec chyba to mnie zniechęciło i też zapominałam by ją częściej kłaść.

Dzieciaki moment właśnie moment wszystko łapią. Aż jestem sama w szoku
 
A moja mała ma 11 tygodni i jeszcze się w ogóle nie przekręca 🤷‍♀️
Jak myślicie, już powinna?

Leżenie na brzuszku bardzo ładnie jej wychodzi, trzyma główkę wysoko i w miarę stabilnie
Mój też się nie przekręca jeszcze, na brzuszku też super leży, podpiera się na rączkach. Kilka razy obrócił się z brzucha na plecy ale to raczej przypadkowo, kiedy głowa go przeważyła na którąś stronę, nie utrzymał równowagi i na pleckach wylądował 🙂 Ale z tymi boczkami to muszę z nim też poćwiczyć
 
reklama
Do góry