reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

A Ty kiedy masz druga dawkę?
Rozmawiałaś z pediatra o tym szczepieniu?
Bo w niemczech mówią mi że kobieta sama musi podjąć decyzję o szczepionce, ponieważ w ciąży oraz w okresie laktacji nie ma badań,ginekolog Polecała że to niezywa szczepionka, moj mąż lekarz oraz znajomi lekarze też polecają się szczepić.
Ja wczoraj 1 dawkę i cały czas myślę czy dobrze zrobilam🙄😱

Ja idę w sobotę na szczepienie. Ale myślę że dobrze robię, że młoda dostanie ochronę wraz z moim mlekiem.
 
reklama
A Ty kiedy masz druga dawkę?
Rozmawiałaś z pediatra o tym szczepieniu?
Bo w niemczech mówią mi że kobieta sama musi podjąć decyzję o szczepionce, ponieważ w ciąży oraz w okresie laktacji nie ma badań,ginekolog Polecała że to niezywa szczepionka, moj mąż lekarz oraz znajomi lekarze też polecają się szczepić.
Ja wczoraj 1 dawkę i cały czas myślę czy dobrze zrobilam🙄😱
W czwartek i rozmawiałam z pediatrą, ja mam szczęście do lekarzy z aktualną wiedzą nt.szczepień, więc i pediatra, ginekolog i lekarka poz są za szczepieniami u karmiących. Na szczepionki dla dzieci też czekam, jak dobrze pójdzie to już w wakacje Jagodę zaszczepię. (Jak tylko dopuszczą Pfizera dla 12-15 latków). Oczywiście, że zrobiłaś dobrze. Ja w ogóle nie miałam wątpliwości i gdyby szczepionki weszły tak powszechnie jeszcze jak w ciąży byłam, to bym się zaszczepiła już wtedy. Wiem, że w DE jest z tym problem, a tymczasem badań przybywa i wykazują, że dzieci mają przez pierwsze miesiące bierną ochronę.
 
W czwartek i rozmawiałam z pediatrą, ja mam szczęście do lekarzy z aktualną wiedzą nt.szczepień, więc i pediatra, ginekolog i lekarka poz są za szczepieniami u karmiących. Na szczepionki dla dzieci też czekam, jak dobrze pójdzie to już w wakacje Jagodę zaszczepię. (Jak tylko dopuszczą Pfizera dla 12-15 latków). Oczywiście, że zrobiłaś dobrze. Ja w ogóle nie miałam wątpliwości i gdyby szczepionki weszły tak powszechnie jeszcze jak w ciąży byłam, to bym się zaszczepiła już wtedy. Wiem, że w DE jest z tym problem, a tymczasem badań przybywa i wykazują, że dzieci mają przez pierwsze miesiące bierną ochronę.
Dzięki za odpowiedz😘moja Nadja też ma 15lat i sama chce się szczepić jak będzie już można.
W De póki co szczepią grypy priorytetowe oraz starsze roczniki, dużo osób jest chętnych i społeczeństwo starsze zaczynali od tych seniorow 90plus a ich sporo.
Dlatego ja szczepiłam się koło granicy w Polsce, ponieważ jestem polka i mam. Polski pesel wiec mogłam.
 
Dzięki za odpowiedz😘moja Nadja też ma 15lat i sama chce się szczepić jak będzie już można.
W De póki co szczepią grypy priorytetowe oraz starsze roczniki, dużo osób jest chętnych i społeczeństwo starsze zaczynali od tych seniorow 90plus a ich sporo.
Dlatego ja szczepiłam się koło granicy w Polsce, ponieważ jestem polka i mam. Polski pesel wiec mogłam.
Turystyka szczepienna kwitnie. Moja kuzynka przyjechała w tym celu z Turcji 😉🙈🙈
Zostaje minimum do końca czerwca, bo drugą dawkę ma 26go 😉
 
Dzięki za odpowiedz😘moja Nadja też ma 15lat i sama chce się szczepić jak będzie już można.
W De póki co szczepią grypy priorytetowe oraz starsze roczniki, dużo osób jest chętnych i społeczeństwo starsze zaczynali od tych seniorow 90plus a ich sporo.
Dlatego ja szczepiłam się koło granicy w Polsce, ponieważ jestem polka i mam. Polski pesel wiec mogłam.
A u nas nagrody mają być za szczepienie, to się w głowie nie mieści 🙈
 
Moja uwielbia jeździć w wózku i chodzić na spacery, zawsze śpi, a jak ładna pogoda to nie raz się rozgląda 😊 U nas czym gorsza droga tym lepiej śpi 😁😅
U nas też, wczoraj wyjechaliśmy i zabraliśmy gondole to 3 godziny w wózku i trzy godziny spokoju😁 Ale jak słyszę, że niektóre dzieci nie chcą w wózku jeździć to aż mi skóra cierpnie, żeby tylko się u nas nie odmieniło 😅
 
W ogóle nie liczę 🤣
Śpi wtedy, kiedy widzę, że jest zmęczona 🤣🤣🙈
Np . dziś były już 2 drzemki. A będą dwie albo trzy, zobaczymy 😁🤣
To ja tak samo nie liczę 😅 bo każdy dzień inny 😜 teraz na etap, że sama nie pośpi dłużej niż 15 minut i muszę się z nią położyć, ona pije z cycka, potem ciumka i śpi z cyckiem w buzi albo wypluwa i przytula się do niego policzkiem i tak możemy spać nawet i 3 h ( oczywiście kilka razy powierci się by jej dać cycka do buzi i znów popije chwilę i zasypia), ale gdyby odeszła to pobudka i nie ma spania. Dzisiaj spałyśmy tak od 12 do 15. I fakt, nie idzie nic zrobić w domu kompletnie. Ale wiem, że to taki etap i za kilka dni może być całkiem inaczej 😊 Bo widzę w niej zmiany i postępy z dnia na dzień, od kilki dni, można ją położyć w kokonie czy na łóżku i leży sobie, gada a wcześniej kompletnie leżeć nie chciała, tylko noszenie wchodziło w grę.
 
reklama
Do góry