reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

No ja po tamtym poronieniu jakoś wolę ograniczyć chemię. Co prawda ta odżywka kosztuje prawie 50zl, myślałam jeszcze o hennie, sądziłam że będzie zdrowsza dla włosów, ale się okazuje że nie do końca. A jakie macie terminy porodów? :) U mnie pokazuje 01 albo 02.03, a ostatnio 05.03 :) 1 córa z 07.02, druga z 24.03, mąż 12.04 :) ja tylko odludek bo listopad hah
Ja. Podobny termin 1-2 marzec albo albo 28 luty
 
reklama
Ja jestem ciąge zmęczona, szybciej robię się głodna. Ale pierwszym objawem była zgaga- miałam ją tylko w pierwszej ciąży, więc czulam że się udało:) dziś byłam trochę osłabiona, ale może to też kwestia pogody
Ja ogólnie czuje sie dobrze ale tez mnie dzisiaj zmuliło spanie być może ta pogoda. Zgaga tak samo pojawia się po większych posiłkach i tak chodźby refluks zoladka . Staram się teraz jeść mniejsze porcje
 
Ja od kwietnia jestem na diecie, zdrowo się odżywiam a zgage mam prawie po każdym posiłku bleh :( W pierwszej ciąży miałam ale dopiero w 3 trymestrze, teraz męczy od samego początku:(
 
Ja z dziwnych rzeczy to mi się potroiła miłość do synka. Już mnie męczyło to że w nocy przychodzi i cały czas musi być wtulony,. A teraz tylko czekam [emoji6] może juz w marcu nie będzie jedynakiem... Tulilabym go cały czas najchętniej [emoji6]

W pierwszej ciąży byłam bardzo mało świadoma co może się stać. Jak zaczęłam tu bywać na staraczkach i się dowiedzielam ile rzeczy po drodze może się wydarzyć to masakra. Teraz się stresuje wszystkim. Lekarz u którego chce prowadzić ciążę miał wolny termin dopiero na 30.07, więc muszę się zapisać do jakiegoś innego żeby zrobić wcześniej USG,bo nie wytrzymam tyle czekać, żeby zobaczyć serducho. Oby zobaczyć
 
Oczywiście że dam znać zaraz po wizycie mam stresa jakby to było moje 1 hehe
Ja też mam stresa po moich doświadczeniach , o których si nie da zapomnieć, ale staram się podchodzić normalnie do tematu. Nie palę, nie piję, zdrowo się odżywiam, przyjmuje kwas foliowy i witaminy, więc jeśli by miało być coś nie tak i tak nie mam na to wpływu. Jedynie stres może zaszkodzić,ale jego całkowicie się nie da wyeliminować. Jedynie co muszę więcej pić wody.

No mnie dziwi że oprócz senności, zadyszki jak wchodzę u siebie w domu po schodach, piersi powieszonych i przy dotyku wrażliwych i braku @ nie mam dolegliwości. Może jakby były czułabym się pewniej :) Dziś jadę na betę, obym nie musiała czekać do pon na wyniki, bo to nie będzie miłe :)

U mnie córki się niestety dowiedziały o ciąży, wolałam trzymać w tajemnicy do końca 3 msc. :( A dowiedziały się jak jedna przeczytała wiadomości przez przypadek moje i mojej siostry grr M. Również nie pocieszony tym faktem, nawet trochę zły był, bo mogą wypeplac rodzinie. Przez 2 msc będą w domu siedzieć hahah ... Reakcja, szczególnie młodsza przeszczęśliwa, marzyła o młodszym rodzeństwie ;) starsza też się cieszy ... A jak u Was? Kiedy planujecie powiedzieć u siebie w rodzinie? Robicie wogòle betę?
 
Dzień dobry dziewczyny ☺ ja moim chlopcom też jeszcze nie powiedziałam czekam do wizyty. Ale oni się będą cieszy. Pytaliśmy się ich jak planowalismy powiększyc nasze grono rodzinne byli za heheh
 
Ja też mam stresa po moich doświadczeniach , o których si nie da zapomnieć, ale staram się podchodzić normalnie do tematu. Nie palę, nie piję, zdrowo się odżywiam, przyjmuje kwas foliowy i witaminy, więc jeśli by miało być coś nie tak i tak nie mam na to wpływu. Jedynie stres może zaszkodzić,ale jego całkowicie się nie da wyeliminować. Jedynie co muszę więcej pić wody.

No mnie dziwi że oprócz senności, zadyszki jak wchodzę u siebie w domu po schodach, piersi powieszonych i przy dotyku wrażliwych i braku @ nie mam dolegliwości. Może jakby były czułabym się pewniej :) Dziś jadę na betę, obym nie musiała czekać do pon na wyniki, bo to nie będzie miłe :)

U mnie córki się niestety dowiedziały o ciąży, wolałam trzymać w tajemnicy do końca 3 msc. :( A dowiedziały się jak jedna przeczytała wiadomości przez przypadek moje i mojej siostry grr M. Również nie pocieszony tym faktem, nawet trochę zły był, bo mogą wypeplac rodzinie. Przez 2 msc będą w domu siedzieć hahah ... Reakcja, szczególnie młodsza przeszczęśliwa, marzyła o młodszym rodzeństwie ;) starsza też się cieszy ... A jak u Was? Kiedy planujecie powiedzieć u siebie w rodzinie? Robicie wogòle betę?
Ja nie robiłam bety w ogóle po niedzieli mam wizytę więc wszystko się okaze
 
reklama
Ale macie już fajnie, pozytywne testy 😁.
Ja siedzę jak na szpilkach. Doszukuję się objawów 🤦‍♀️. Na razie tylko piersi dają znać o sobie bardziej niż zwykle.
Ja kwas foliowy biorę od 10 miesięcy, teraz dorzuciłam sobie tylko Mama DHA. A tak staram się nadrabiać zdrowa dietą

Ja moim córeczkom nie powiem długo.
W styczniu straciliśmy dzidzie w dość zaawansowanej ciąży i nie chce im fundować kolejnego stresu.
 
Do góry