Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jak Wam jest w tym szpitalu? Jak samopoczucie?Moja Nela jutro kończy 6 tyg i też już od tygodnia coraz więcej się uśmiecha, patrzy na mnie i ja zawsze do niej bardzo dużo mówię i patrzę jej w oczy a ona słucha, też patrzy mi w oczy i się śmieje i próbuje że mną rozmawiać i też różne dźwięki wydaje eee, aaa itp.Jest to piękny widok, uwielbiam z nią tak rozmawiać
Tak więc byle to była u Ciebie jednorazowa sytuacja i że tylko nerwy wzięły górę
Ojej, sporo tego do sprawdzenia... Życzę Ci, by jak najprędzej specjaliści znalezli przyczynę.
Oj, też walczyłam z nerwica lękową, mnie pomogła joga oraz medytacja, wiadomo, że przy maluchach ciężko ale polecamByle było dobrze. Ja mam nerwice lękową, paskudztwo cholerne, w połączeniu z kregozmykiem daje mieszankę wybuchową :-) więc jak się mocno zdenerwuje to brak mi powietrza, oraz czuje się jakbym miała zejść na tamten świat
Zgadzam się, najpiekniejszy widokMoja Nela jutro kończy 6 tyg i też już od tygodnia coraz więcej się uśmiecha, patrzy na mnie i ja zawsze do niej bardzo dużo mówię i patrzę jej w oczy a ona słucha, też patrzy mi w oczy i się śmieje i próbuje że mną rozmawiać i też różne dźwięki wydaje eee, aaa itp.
Samopoczucie bardzo dobre, bo nie jest to nic złośliwego
Mała miała wczoraj rezonans i czekamy na wyniki, ale dzisiaj do domku jedziemy Dam znać jak już będę wszystko wiedziała.
OjaaaZgadzam się, najpiekniejszy widok
Ja nie mieszkam w Polsce i wyobraźcie sobie, że mam tylko 12 tygodni urlopu macierzyńskiego
Ciężko się rozstać z maleństwem nawet na te kilka godzin, kiedy wszystko jest taki nowe, pierwsze i urocze...
Myślę, że minimum rok z maluszkiem mama powinna zostać w domu.
współczuję... Niewyobrażam sobie jakbym miała tylko 12 tyg z małą być, czyli jeszcze 6 tygodni by mi zostało 
Minimum rok moim zdaniem obowiązkowo mama powinna być z maleństwem. Ja bym najchętniej została z małą 2-3 latka, ale nie ma takiej opcji 
A gdzie miezkasz? To kiepsko u was z tym urlopemZgadzam się, najpiekniejszy widok
Ja nie mieszkam w Polsce i wyobraźcie sobie, że mam tylko 12 tygodni urlopu macierzyńskiego
Ciężko się rozstać z maleństwem nawet na te kilka godzin, kiedy wszystko jest taki nowe, pierwsze i urocze...
Myślę, że minimum rok z maluszkiem mama powinna zostać w domu.
U nas na szczęście macierzyński wydłużony. Ja zresztą planuje po tym roku isc na urlop wychowawczy,niestety bezpłatny ale nie chcę oddawać dziecka do niani albo żłobka
sól fizjologiczna odciąganie glutków ale dalej ją męczy czy to kiedyś przechodzi?! I mamy 8 tygodni i chyba kolejny skok rozwojowy bo marudzi popłakuje i tylko na rękach by chciała
Myśmy też mieli problem z katarek przez pierwsze 2,5mca, sól już nie pomagała i lekarz kazał robić inhalacje z pół ampułki ectodose z paroma kroplami soli i nie przegrzewać mieszkania i pomogło od 3mcy nie ma kataru, choć starsza córka już w tym czasie była dwa razy przeziębiona i miała zapalenie płuc i musiała iść do szpitala.Dziewczyny czy Wasze dzieci też męczą się z zatkanym nosem?
