reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Jprdlę... nie wiem, czy jest jakiś wiek, ktory może wytłumaczyć takie żarty. Co jak co, ale ze śmierci dziecka się nie żartuje. Dobrze, że z Mią wszystko ok, bo normalnie od kilku godzin chodzę sama, mamie się poryczałam.


Sama bym gnoja strzeliła...
Też płakałam razem z moją mamą.
I też bym go strzeliła!


Uff...
 
Mała teraz śpi a ja siedzę przy niej jak ta nienormalna
Absolutnie normalna. Ja mojej z rąk nie wypuszczam. No chyba że na rączki babci.

Dziewczyny tymczasem wyłapałam, że moja mała ma uczulenie na orzeszki ziemne 🙈🙈
Jakbyście się zastanawiały - pierwszy objaw ból brzucha i wzmożone, bolesne pierdki.
A dzisiaj od rana wysypka (nie swędząca na szczęście) - takie małe grudki bez koloru, jak ziarenka mąki krupczatki, na caluśkim ciele, łączniez uszami, obszczypany tyłek, ulewanie hardkorowe (w sensie chlustanie i to solidne), śmierdzące bąki i biegunka. Podejrzewałam, że to to, odstawiłam masło orzechowe a ponad tydzień później, wczoraj, zjadłam garść orzeszków ziemnych. Liczyłam się z reakcją, ale miałam nadzieję na mniejszą 😳😳
 
Dziewczyny widziałam ten wpis na blogu. Mój kuzyn dorwał się do telefonu i napisał ten post. Sprawa zgłoszona jest już na policję, nie wiem jak ten gówniarz mógł napisać takie rzeczy. Ja was bardzo bardzo przepraszam. Z Mią jest jak najbardziej wszystko w porządku.
No nie mogę, jak tak można sobie żartować.😤😤 Cały dzień chodziłam rozbita, czułam głęboki żal i smutek i bardzo Wam współczułam.
Cieszę się, że z Mią jest wszystko dobrze 🙂
 
Absolutnie normalna. Ja mojej z rąk nie wypuszczam. No chyba że na rączki babci.

Dziewczyny tymczasem wyłapałam, że moja mała ma uczulenie na orzeszki ziemne 🙈🙈
Jakbyście się zastanawiały - pierwszy objaw ból brzucha i wzmożone, bolesne pierdki.
A dzisiaj od rana wysypka (nie swędząca na szczęście) - takie małe grudki bez koloru, jak ziarenka mąki krupczatki, na caluśkim ciele, łączniez uszami, obszczypany tyłek, ulewanie hardkorowe (w sensie chlustanie i to solidne), śmierdzące bąki i biegunka. Podejrzewałam, że to to, odstawiłam masło orzechowe a ponad tydzień później, wczoraj, zjadłam garść orzeszków ziemnych. Liczyłam się z reakcją, ale miałam nadzieję na mniejszą 😳😳

A u nas brzuszek boli i mloda zasypia na mnie a na odłożenie do łóżeczka reaguje wybudzaniem. Nie śpię od 3 w nocy i zaraz jakiś rekord pobije. Plus dziś nauczyłam się wiązać chuste to w niej godzinę mi mloda przespała.
 
A u nas brzuszek boli i mloda zasypia na mnie a na odłożenie do łóżeczka reaguje wybudzaniem. Nie śpię od 3 w nocy i zaraz jakiś rekord pobije. Plus dziś nauczyłam się wiązać chuste to w niej godzinę mi mloda przespała.
Sprobuj termoforem nagrzać łóżeczko. U nas pomogło i przy odkładaniu już się nie wybudza
 
reklama
Do góry