reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Chyba te dzieci nam się robią takie małe terrorysty. Bo moja zasnęła mi właśnie na rękach,odstawiłam ją do łóżeczka i już słyszę jakieś stęki ze nie wygodnie.
Ps. Dziewczyny mam ochotę na McDonalda i bije się z myślami czy coś zjeść czy nie zaszkodzi to małej. 🤷‍♀️
Jedz jeśli masz ochotę 😂 nie zaszkodzisz przeczytaj koniecznie :
Jedzone przez mamę pokarmy nie trafiają bezpośrednio do mleka. Pożywienie przyjmowane przez kobietę rozkładane jest w kolejnych odcinkach układu pokarmowego, po to, by w jelitach zostały wchłonięte wszystkie niezbędne składniki odżywcze, które następnie doprowadzane są razem z krwią do każdej komórki organizmu - w tym do pęcherzyków mlecznych produkujących pokarm. Laktocyty następnie odfiltrowują z krwi składniki niezbędne do stworzenia mleka, z których najważniejsza jest woda.

Pobierane są także aminokwasy, z których w pęcherzyku mlecznym zostają stworzone białka oraz kwasy tłuszczowe, witaminy, mikroelementy, komórki odpornościowe, glukoza, która w gruczole zostaje przekształcona w laktozę, hormony i wiele innych składników.

Pokarm matki produkowany jest zatem z krwi, nie z '' brzucha'', czyli żołądka. Nie wszystko, co zje mama trafia do dziecka z pokarmem. Wiadomo jednak, że do krwi nie przenikają substancje powodujące gazy, ponieważ są za duże. Same gazy również nie są w stanie przeniknąć do krwi, z tego względu nie mogą być przyczyną kolek. Nie ma możliwości, by krew człowieka stała się ''gazowana'' na skutek picia wody z gazem. W krwi nie krążą również kawałki pożywienia.
 
reklama
Nie terrorysty tylko czwarty trymestr ciąży 🙈🤣😉

Trudno powiedzieć. Ogólnie ja jem wszystko, ale fast foodów typu McDonalds unikam, bo to wszystko bardzo przetworzone i wypelnione huk wie czym. Ale hambuksa wołowego zeżarłam następnego dnia po przyjeździe ze szpitala 🤣😉


Oj, u nas to samo. Obsikała mnie i obsrała chyba z 8 razy 🤣🤣



Wiem kochana ❤
Wszystko jest jak należy. A ostatnio to mam taką chęć na whisky ze spritem albo gin z tonikiem, że aż zazdraszczam, że nie karmię butlą 🤣🤣🤣
A całą ciążę nawet nie myślałam o alkoholu...
Whisky wolę bez niczego ale crazy kiedy ja piłam 😱 teraz to nawet się boję bo jakby trzeba było jechać z małym do szpitala 🤷🏻‍♀🙄?Jezu teraz tak cały czas nigdy się nie naoihe 😬
 
No niestety większość z nas się będzie zmagała z problemami brzuszkowymi. Pamiętam to z marcówek 2019. To nie tylko zaparcia ale częściej dyschezje, czyli noworodki mają jeszcze problemy anatomiczne, że robienie kupy po prostu je boli. My też próbowaliśmy wszystkiego łącznie z niemieckimi kropelkami. Troszkę te wszystkie sposoby łagodziły problem ale go nie eliminowały. Ale wszystko minęło samoistnie do 3 miesiąca.
Dużo siły! Musimy to przetrwać.
Moja mała tez ma problemy z brzuszkiem. Dzisiaj od 17 zanosiła się od placzu. Pomogło położenie na brzuchu na moim brzuchu . I tak sobie smacznie śpi. Ale bąki puszcza i kupa dzisiaj była ale czujemy że idzie jeszcze jedna.
 
Wiecie co mnie zaskoczyło?
Fontanna z pisiorka Małego 😄
Nie byłam na to przygotowana 😂
Dziewczynki zdecydowanie mają inaczej 🤣 teraz już pielucha tetrowa w pogotowiu 😄
U mnie mnie dużo sika, fontanna pół biedy gorzej jak przepełniona i zaszczy pajaca u jeszcze rożek. Wczoraj siedzę w firefly go karmie i czuję że mi leci coś o moim kroczu myślałam że to nagle połóg 😂 więc szybko pielucha w krocze. Mąż na równe nogi a było to o 3 nad ranem więc szczęśliwi nie byliśmy ale rano kupę śmiechy było 😂😂
 
Moja ważyła w poniedziałek 3070 a dzisiaj 3150 nie wiem czy nie za wolno ale przyrasta a to chyba się liczy najbardziej
Chyba normalnie musisz spojrzeć na siatkę centylowa masz na końcu książeczki ale to też ładnie dokarmiasz. Mój był na mieszance wczesniacze wysokokaloryczna teraz przeszedł na zwykła i dlatego tak nie przyrasta 😥
 
Whisky wolę bez niczego ale crazy kiedy ja piłam 😱 teraz to nawet się boję bo jakby trzeba było jechać z małym do szpitala 🤷🏻‍♀🙄?Jezu teraz tak cały czas nigdy się nie naoihe 😬
Jeszcze się kiedyś napijesz, pewnie nie jak "za młodu" w sensie przed dzieciem, ale przyjdzie taka chwila. Ja się napisłam solidnie po wyjściu ze szpitala po poronieniu w lutym zeszłego roku z kumpelą pielęgniarką z tego szpitala w ktorym roniłam i rodziłam 🤣🤣🤣 i tak prowadzić auta nie mogłam po lekach więc skrupulatnie wykorzystałyśmy okazję 🤪😉

Moja ważyła w poniedziałek 3070 a dzisiaj 3150 nie wiem czy nie za wolno ale przyrasta a to chyba się liczy najbardziej
20g na dobę, w dolnej granicy ale w normie.
 
reklama
Jeszcze się kiedyś napijesz, pewnie nie jak "za młodu" w sensie przed dzieciem, ale przyjdzie taka chwila. Ja się napisłam solidnie po wyjściu ze szpitala po poronieniu w lutym zeszłego roku z kumpelą pielęgniarką z tego szpitala w ktorym roniłam i rodziłam 🤣🤣🤣 i tak prowadzić auta nie mogłam po lekach więc skrupulatnie wykorzystałyśmy okazję 🤪😉


20g na dobę, w dolnej granicy ale w normie.

Ja wiem jedno, planuje jak dobrze pójdzie chociaż pokarmić ją do pół roku - no chyba że coś nie wypali i będzie trzeba przejść na mm. I wtedy mąż będzie mieć warte, a mama sobie wypije 😂 ale czuje ze pewnie jedno piwo bądź drink i będę miała lot roku
 
Do góry