reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Moja to jakiś ewenement jest. Nogami tak majta że jak rozpinam rożek to te skarpetki ściągnięte. Wgl nie mogę mojego dziecka przestawić aby głowę na lewej stronie trzymała. Jak jej ułożę na lewej stronie ta główkę to i tak zaraz przekręca ja na prawo. Wgl jesteśmy z mężem zdziwieni ze małpa ma tyle siły ze jak położę ja na piersiach to chce mi ta głowę unosić, a robimy wszystko by tego nie robiła.
Ale znam to! U nas głowa ciągle w lewo, skarpetki spadają nie wiadomo kiedy, wyciągam ją a obie nogi w jednej nogawce pajaca... kładę ją na plecy a ta się spina w pół i na bok się przekłada🤦‍♀️

A jeżeli chodzi o monitor, zamówiłam dziś nowego babysense 7, w nocy ten cholerny angelcare dal mi fałszywy alarm, gdzie oby dwoje z mężem akurat się przebudziliśmy bo słyszeliśmy jak mala się przeciąga. Świruje sprzęt, i pewnie przez to że rożek jest.
Właśnie chyba też zamówię nowy. Ja też mam angelcare uzywany i mam wrażenie, że działa średnio. Właśnie zamiast rożka zamówiłam ten otulacz co @Vanes poleca. Ja otulam małą w kocyk merino, bo mnie cholernie wkurzają te rożki grubością. Zupełnie o tym zapomniałam 🤷‍♀️
 
A ja obudziłam się i znów stwierdzam, że przespałam spokojnie całą noc, bez ani jednego bólu...dzisiaj jest już 40+7tc wg lekarza z usg i 40+4tc wg mnie z miesiączki. Jutro zaczną mi wywoływać poród. Zaczynam czuć presję, by samo się zaczęło i strach, bo jestem przekonana, że się nie zacznie i kroplówa z oxy i inne rzeczy mnie nie miną...boję się jak to będzie, bo faktycznie nie miałam żadnych skurczy i moja szyjka nie jest nawet lekko rozwarta, jedynie trochę spłycona. Boję się tego bólu, że to będzie takie rwanie na siłę, na żywca, "na surowo". No jak odpalanie starego fiata na popych na zimnie no 😑
Boję się też, że przez takie wywoływanie na chama łożysko nie będzie chciało odejść i mnie wyłyżeczkują, a to ponoć okropieństwo gorsze niż sam poród. Boję się też traumy przez te boleści a chciałabym 3 dzieci, nie chcę jedynaka...ratunku, bo się łamię 😔
Kurcze, to zupełnie jak u mnie, śpię spokojnie, wstaje tylko na siku, a żadnych objawów zero... Ja nie wiem jak to jest, że szyjka bardzo krótka, mała bardzo bardzo nisko, tak napiera na krocze, że pachwiny i kości bolą, a szyjka ciągle zamknięta.. 🤷‍♀️
Ale dobrze, że już jutro będziesz miała wywoływany, już nie będziesz musiała się stresować i przejmować kiedy się zacznie, tylko wywołają, urodzisz i będziesz już miała dzieciątko przy sobie 😊
Ja w czwartek mam termin porodu 40+0, i mam wizyte u ginekologa, a jak nic się nie podzieje to dopiero 25.03 w 41+0 do szpitala 😑 Chyba wtedy będę jedyną z nas, która urodzi w najpóźniejszym terminie ciąży, bo w 42 tyg 😱
 
Ale znam to! U nas głowa ciągle w lewo, skarpetki spadają nie wiadomo kiedy, wyciągam ją a obie nogi w jednej nogawce pajaca... kładę ją na plecy a ta się spina w pół i na bok się przekłada🤦‍♀️


Właśnie chyba też zamówię nowy. Ja też mam angelcare uzywany i mam wrażenie, że działa średnio. Właśnie zamiast rożka zamówiłam ten otulacz co @Vanes poleca. Ja otulam małą w kocyk merino, bo mnie cholernie wkurzają te rożki grubością. Zupełnie o tym zapomniałam 🤷‍♀️

Też nasza w pół się zegnie i nagle na prawym boku juz jest. Jak spi jej ta głowę przekręcam ale nie mija 5 minut i głowa spowrotem w prawo 😂 ona tak leżała w sumie w brzuchu u mnie, na prawej stronie.
 
Też nasza w pół się zegnie i nagle na prawym boku juz jest. Jak spi jej ta głowę przekręcam ale nie mija 5 minut i głowa spowrotem w prawo 😂 ona tak leżała w sumie w brzuchu u mnie, na prawej stronie.
Oooo, u mnie to nie wiadomo jak leżała, bo do samiusienkiego końca wędrowała. Położna na sali porodowej ciągle zmieniała strony do zapisu tętna, bo się wierciłavna maksa 🤣
 
Kurcze, to zupełnie jak u mnie, śpię spokojnie, wstaje tylko na siku, a żadnych objawów zero... Ja nie wiem jak to jest, że szyjka bardzo krótka, mała bardzo bardzo nisko, tak napiera na krocze, że pachwiny i kości bolą, a szyjka ciągle zamknięta.. 🤷‍♀️
Ale dobrze, że już jutro będziesz miała wywoływany, już nie będziesz musiała się stresować i przejmować kiedy się zacznie, tylko wywołają, urodzisz i będziesz już miała dzieciątko przy sobie 😊
Ja w czwartek mam termin porodu 40+0, i mam wizyte u ginekologa, a jak nic się nie podzieje to dopiero 25.03 w 41+0 do szpitala 😑 Chyba wtedy będę jedyną z nas, która urodzi w najpóźniejszym terminie ciąży, bo w 42 tyg 😱
Jestem jeszcze ja ;) też się nic nie dzieje i jutro mam termin porodu.
Czekam cierpliwie bez prób przyspieszania.
 
Się staram jak mogę laski i czasem czuje się beznadziejna. Jeszcze mam problem w tym że mąż w to co teściowa powie to on to powtarza. To ze mała siedzi mi wieczorami na cycu np od 20 do 23 argumentuje tym że mój pokarm jest cienki itd bo tak teściowa mu nagadała, że dziecko trzeba dokarmiac bo przecież ja dziecko przy piersi głodzę. Bo ona wszystkich butlą wykarmiła. I jak mała przy przebieraniu krzyczy to ze cos robię źle.
Ja nie wiem może się pieszczę za mocno z małą i chce jej dać wszystko co najlepsze ale już nie wiem co myśleć, że faktycznie chyba wszystko robię źle.
@Mary2094 nie myśl w tych kategoriach, naprawdę!
A te dobre rady i komentarze teściowa w buciki niech sobie włoży.
Masz prawo czegoś nie potrafić, bać się, masz prawo wypieścić się z Małą i psinco komuś do tego. A i tak myślę, że robisz wszystko perfekcyjnie, bo takie jesteśmy 😘

Ja wczoraj miałam "wizytację" teściowej 🙄 a nie robisz tego? A nie podajesz mu tego? A on chce cyca(i tak 3 razy) mówię dobrze, zaraz go nakarmię, ale on chce cyca🙄 zostanę, żeby zobaczyć jak go kąpiesz itd.. itd.. Jeszcze jestem taktowna ale jak długo to nie wiem 🤔
 
reklama
No właśnie z temp to też dziwnie lekarz napisał mi 20-22 stopnie a mój wcześniak też dobrze się czuje w 25. Może to przez niskie żelazo 😐. A właśnie podajecie jakieś witaminy?
Mój też jakiś ciepłolubny, stopy (dogrzewane skarpetkami) ciepłe i kark ciepły (położna mówiła, że to najważniejsze) ale łaputki 🙄 lody!
W kąpieli ok, ale zabiegi po to już za zimno.
Jest zupełnie inaczej niż przy Córce, wszystkiego się uczę od nowa.
@Vanes Witamina D z kwasami DHA, tak nam zalecili
 
Do góry