reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Nic się nie pieścisz!! To normalne, że dziecko może lubić albo nie lubić przebierania, to zmiana temperatury i maluszek może tego nie lubić. A co do cyca, to niestety ale takie małe dzieci mogą wisieć i całą dobę... a teściowa swoje wychowała to niech teraz da Ci wychować swoje po swojemu.
Moze jak Twój mąż Ci znowu będzie paplał co tam mamusia wymyśli, to go zapytaj, czy dziecko ma z Tobą czy z mamusią 🤦‍♀️🤦‍♀️
Absolutnie nie daj sobie wmówić, że coś ribisz źle. Każda z nas popełnia jakieś błędy i może przyjmować czyjeś rady, o ile rady są w ogóle chciane...


My mamy zalecone tylko wit D i nic innego nie bedę podawała. A Ty dajesz mu żelazo?


Kochana, odstawiaj i się nie męcz! Dałaś synowi tak dużo, że mało która mama byłaby gotowa się tak poświęcic! Bądź szczęśliwa karmiąc butlą. Przynajmniej w razie wu Twój chłop może w całości przejąć opiekę, a Ty na balety 😉🤪

No u nas tak jest w domu. W dzień około 20-21 stopni, w nocy około 18 🤣🤣

Słuchajcie, muszę się z Wami podzielić zdjęciem moich dziewczyn - jedna to Dobrusia, a druga to Marcysia, siostry kopiuj-wklej 🤣🤣
Zobacz załącznik 1248026
Rzeczywiście, jak bliźniaczki 😱 Słodkie 🥰
Ja Cię przepraszam, jeśli mój komentarz odebrałaś w jakikolwiek sposób napastliwie, absolutnie nie miałam tego na celu! Ja nie chcę używać smoka, bo wychowałam jedno dziecko z i drugie bez i nie widziałam różnicy, więc chcę teraz tak samo, a wiszenie na cycu mi w ogóle nie przeszkadza, nawet jeśli ktoś mówi, że dziecko sobie ze mnie smoczek zrobiło 🤪🤪😉
Ależ skąd! Nie odebrałam tego źle, bo wiem, że każda z nas robi dla swoich dzieci tak jak chce i jak najlepiej może, nie chce robić krzywdy 🙂 Także Ty napisałaś jak u Ciebie to wyglądało i masz już za sobą wychowane dwie córeczki, teraz trzecia, więc masz już swoje przyzwyczajenia i wiesz co Ci się sprawdziło a co nie 😊 I dobrze, po to pytałam bo chciałam się poradzić 😉 Po to tu jesteśmy by sobie pomagać i się wspierać, na pewno nie by oceniać 🙂
A mnie dzisiaj dopadł katar i szlak mnie trafia smarkam kicham na szczęście bez żadnej gorączki itp. I to jeszcze teraz na dwa dni przed szpitalem 🙈albo spontanicznym wyjazdem, gdzie będą robic test tylko tego mi brakowało 🙉 oczywiście wszystkie domowe sposoby poszły w ruch ale mam wrażenie, że nic nie pomaga😭
U mnie też nic nie działa.. Spacery, krążenie biodrami, kilka razy stymulacja brodawek i jedynie po tym jak sobie te brodawki " szczypie" to zaczynają mi się pobolewania brzuszka jak na okres, takie lekkie skurcze, ale to kilka takich skurczów i jak przestaje stymulować to bóle przestają... No masakra..
Ta temperatura jest tylko kiedy przebieramy albo masujemy czyli kordy cała jest nagusieńka. Normalnie mamy 20-22 stopnie🙂
Aaa, no to wtedy tak, przy masażu i kąpieli to powinna być większa 😊
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nic się nie pieścisz!! To normalne, że dziecko może lubić albo nie lubić przebierania, to zmiana temperatury i maluszek może tego nie lubić. A co do cyca, to niestety ale takie małe dzieci mogą wisieć i całą dobę... a teściowa swoje wychowała to niech teraz da Ci wychować swoje po swojemu.
Moze jak Twój mąż Ci znowu będzie paplał co tam mamusia wymyśli, to go zapytaj, czy dziecko ma z Tobą czy z mamusią 🤦‍♀️🤦‍♀️
Absolutnie nie daj sobie wmówić, że coś ribisz źle. Każda z nas popełnia jakieś błędy i może przyjmować czyjeś rady, o ile rady są w ogóle chciane...


My mamy zalecone tylko wit D i nic innego nie bedę podawała. A Ty dajesz mu żelazo?


Kochana, odstawiaj i się nie męcz! Dałaś synowi tak dużo, że mało która mama byłaby gotowa się tak poświęcic! Bądź szczęśliwa karmiąc butlą. Przynajmniej w razie wu Twój chłop może w całości przejąć opiekę, a Ty na balety 😉🤪

No u nas tak jest w domu. W dzień około 20-21 stopni, w nocy około 18 🤣🤣

Słuchajcie, muszę się z Wami podzielić zdjęciem moich dziewczyn - jedna to Dobrusia, a druga to Marcysia, siostry kopiuj-wklej 🤣🤣
Zobacz załącznik 1248026

Jeju 😃 jakie podobne 😘😘
 
Rzeczywiście, jak bliźniaczki 😱 Słodkie 🥰

Ależ skąd! Nie odebrałam tego źle, bo wiem, że każda z nas robi dla swoich dzieci jak chce i nie chde robić krzywdy 🙂 Także Ty napisałaś jak u Ciebie to wyglądało i masz już za sobą wychowane dwie córeczki, teraz trzecia, więc masz już swoje przyzwyczajenia i wiesz co Ci się sprawdziło a co nie 😊 I dobrze, po to pytałam bo chciałam się poradzić 😉 Po to tu jesteśmy by sobie pomagać i się wspierać, na pewno nie by oceniać 🙂

U mnie też nic nie działa.. Spacery, krążenie biodrami, kilka razy stymulacja brodawek i jedynie po tym jak sobie te brodawki " szczypie" to zaczynają mi się pobolewania brzuszka jak na okres, takie lekkie skurcze, ale to kilka takich skurczów i jak przestaje stymulować to bóle przestają... No masakra..

Aaa, no to wtedy tak, przy masażu i kąpieli to powinna być większa 😊
Mnie też kazali gilać sutki i mam to samo co Ty-jak je drażnię to coś tam w podbrzuszu ukłuje, ale cudów nie ma. Raz tylko podczas drażnienia miałam takie bóle, że krzywiłam się i ciężko mi było wytrzymać żeby nie poruszyć nogami. I lepsze efekty w podbrzuszu mam jak podczas drażnienia sutków leżę na wznak, mam wyprostowane nogi, oczy zamknięte i jestem całą sobą skupiona na odczuwaniu tego co robię 😂 lekarz namawia mnie, żebym pomimo braków konkretnych efektów dalej to robiła, bo jeżeli nie wywołam porodu, to zawsze trochę mogę zmiękczyć szyjkę.
 
My mamy zalecone tylko wit D i nic innego nie bedę podawała. A Ty dajesz mu żelazo?


Kochana, odstawiaj i się nie męcz! Dałaś synowi tak dużo, że mało która mama byłaby gotowa się tak poświęcic! Bądź szczęśliwa karmiąc butlą. Przynajmniej w razie wu Twój chłop może w całości przejąć opiekę, a Ty na balety 😉🤪

No u nas tak jest w domu. W dzień około 20-21 stopni, w nocy około 18 🤣🤣

Słuchajcie, muszę się z Wami podzielić zdjęciem moich dziewczyn - jedna to Dobrusia, a druga to Marcysia, siostry kopiuj-wklej 🤣🤣
Zobacz załącznik 1248026
Tak my bierzemy dha omegamed junior, innofer baby (żelazo), Innovitum (wit.b) i d3
Ake wiesz my mamy takie zaleceni przy wczesniaku i niskiej wadze i ja też mam brać to samo z żelaza biorę Biofer, tab te co w ciąży i zestaw wit solgar.
Jak czytam posty o KP yo cały czas czuję się jak wyrodna matka bo odbieram cenne kropelki życia dla mojego syna....

Córeczki piękne 😍😍😍 mój to taki chuderlak że hej dzisiaj ważyliśmy go i już waży 2920 kg 😜 prawie kg w ciągu ms.
 
Mnie też kazali gilać sutki i mam to samo co Ty-jak je drażnię to coś tam w podbrzuszu ukłuje, ale cudów nie ma. Raz tylko podczas drażnienia miałam takie bóle, że krzywiłam się i ciężko mi było wytrzymać żeby nie poruszyć nogami. I lepsze efekty w podbrzuszu mam jak podczas drażnienia sutków leżę na wznak, mam wyprostowane nogi, oczy zamknięte i jestem całą sobą skupiona na odczuwaniu tego co robię 😂 lekarz namawia mnie, żebym pomimo braków konkretnych efektów dalej to robiła, bo jeżeli nie wywołam porodu, to zawsze trochę mogę zmiękczyć szyjkę.
No ja właśnie leżę na plecach i wtedy drażnię sutki, i powoduje to właśnie skurcze podbrzusza jak przy okresie. Jak przestanę to ni ma nic... Ale będę to i tak robiła, jak ma to trochę pomoc i zmiękczyć szyjkę to jak najbardziej 😉
 
U mnie to samo, cały czas na cycu. O 4 rano poprosiłam o dokarmianie i wtedy zasnął na 1,5 h więc miałam tylko tyle na sen. Dzisiaj ma problemy z brzuszkiem bo jak mają być gazy krzyczy w niebo głosy nawet do piersi nie chce się dostawić. Tutaj położna poleciła mi na wzmożenie laktacji herbatka bocianek zakupiłam i Wam też polecam.
My mamy wyjść do domku dopiero jutro.
Ja tez miałam problemy z karmieniem . Pojechaliśmy do poradni laktacyjnej. I najpierw karmie mała piersią przez 40 minut potem ją dokarmiam i jak sobie mała lezy to ja stymuluje piersi laktatorem. I jest lepiej bo mała coraz lepiej ssie a i śpi dobrze. Cały rytuał powtarzamy co 3 godziny
 
Tak my bierzemy dha omegamed junior, innofer baby (żelazo), Innovitum (wit.b) i d3
Ake wiesz my mamy takie zaleceni przy wczesniaku i niskiej wadze i ja też mam brać to samo z żelaza biorę Biofer, tab te co w ciąży i zestaw wit solgar.
Jak czytam posty o KP yo cały czas czuję się jak wyrodna matka bo odbieram cenne kropelki życia dla mojego syna....

Córeczki piękne 😍😍😍 mój to taki chuderlak że hej dzisiaj ważyliśmy go i już waży 2920 kg 😜 prawie kg w ciągu ms.
No to na pewno dlatego, że wcześniak. Śliczną ma już wagę!!
Nie czuj się jak wyrodna matka, bo robiłaś co mogłaś!

Ja mam teraz małe załamanie, bo przygotowałam się na 2-3 dni hardkoru z dzieckiem na cycku 24/7, a dzisiaj pielęgniarka neonatologiczna dokarmiła mi ją bez pytania, bo miała obsuszany pępek pod lampą i musiała w tyn czasie spać. Dałam jej oczywiście przewinięte, nakarmione i śpiące dziecko. A dostałam dokarmione mm bez mojej wiedzy i zgody i jeszcze podpieprzyła mi moją osobistą pieluchę flanelową w kotki i oczywiście już zapomnijcie o karabinach, bo salowe zabrały do prania i nikt przez worki nie będzie się przebijał (to akurat rozumiem). Przez jedno dokarmienie mam pół dnia rozkręcania laktacji w plecy, a kto wie, czy nie więcej.
Poza tym wróciłyśmy do domu, a tu Dobruśka sfoszona, niby nie, ale zazdrosna bardzo, chciałbym spędzić z nią i tylko nią chociaż pół godziny, ale tego pół godziny nie miałam ani razu (nawet prysznic w szpitalu na biegu z rozdartym japiszonkiem). I nie mam jak poświęcić czasu 3,5 letniemu dziecku, które dostaje kota w domu, bo próbuje zdobyć moją uwagę, którą bardzo chciałabym jej poświęcić.
No i siedzę i wyję 😭😭
 
No to na pewno dlatego, że wcześniak. Śliczną ma już wagę!!
Nie czuj się jak wyrodna matka, bo robiłaś co mogłaś!

Ja mam teraz małe załamanie, bo przygotowałam się na 2-3 dni hardkoru z dzieckiem na cycku 24/7, a dzisiaj pielęgniarka neonatologiczna dokarmiła mi ją bez pytania, bo miała obsuszany pępek pod lampą i musiała w tyn czasie spać. Dałam jej oczywiście przewinięte, nakarmione i śpiące dziecko. A dostałam dokarmione mm bez mojej wiedzy i zgody i jeszcze podpieprzyła mi moją osobistą pieluchę flanelową w kotki i oczywiście już zapomnijcie o karabinach, bo salowe zabrały do prania i nikt przez worki nie będzie się przebijał (to akurat rozumiem). Przez jedno dokarmienie mam pół dnia rozkręcania laktacji w plecy, a kto wie, czy nie więcej.
Poza tym wróciłyśmy do domu, a tu Dobruśka sfoszona, niby nie, ale zazdrosna bardzo, chciałbym spędzić z nią i tylko nią chociaż pół godziny, ale tego pół godziny nie miałam ani razu (nawet prysznic w szpitalu na biegu z rozdartym japiszonkiem). I nie mam jak poświęcić czasu 3,5 letniemu dziecku, które dostaje kota w domu, bo próbuje zdobyć moją uwagę, którą bardzo chciałabym jej poświęcić.
No i siedzę i wyję 😭😭
Co za głupi babsztyl, czasem mam wrażenie że bez mózgu są niektórzy 🙄 szczególnie e takim zawodzie to jednak wskazane!
Jedna butla raczej nie zaprzepaści twoich starań mam nadzieję 😘
A Dobrusie może warto zaangażowaćw pomoc przy niemowlaczku. Może pokaż jej że kiedyś też była taka mała zdjęcia 😜 i może niech Ci pomaga pieluchy podaje, kosmetyki itd
Nie mam dzieci więcej ale ja bym tak zrobiła może dziewczyny coś doradzą 😘
Najważniejsze że obie kochasz 😍😍😍😍
 
reklama
No to na pewno dlatego, że wcześniak. Śliczną ma już wagę!!
Nie czuj się jak wyrodna matka, bo robiłaś co mogłaś!

Ja mam teraz małe załamanie, bo przygotowałam się na 2-3 dni hardkoru z dzieckiem na cycku 24/7, a dzisiaj pielęgniarka neonatologiczna dokarmiła mi ją bez pytania, bo miała obsuszany pępek pod lampą i musiała w tyn czasie spać. Dałam jej oczywiście przewinięte, nakarmione i śpiące dziecko. A dostałam dokarmione mm bez mojej wiedzy i zgody i jeszcze podpieprzyła mi moją osobistą pieluchę flanelową w kotki i oczywiście już zapomnijcie o karabinach, bo salowe zabrały do prania i nikt przez worki nie będzie się przebijał (to akurat rozumiem). Przez jedno dokarmienie mam pół dnia rozkręcania laktacji w plecy, a kto wie, czy nie więcej.
Poza tym wróciłyśmy do domu, a tu Dobruśka sfoszona, niby nie, ale zazdrosna bardzo, chciałbym spędzić z nią i tylko nią chociaż pół godziny, ale tego pół godziny nie miałam ani razu (nawet prysznic w szpitalu na biegu z rozdartym japiszonkiem). I nie mam jak poświęcić czasu 3,5 letniemu dziecku, które dostaje kota w domu, bo próbuje zdobyć moją uwagę, którą bardzo chciałabym jej poświęcić.
No i siedzę i wyję 😭😭
3,5 roku to jeszcze mała, ale super z siostrą będzie fajny kontakt miala😍na, pewno teraz trochę zazdrosna ale to chwilowe, na, pewno będzie się przyglądać jak pielęgnujesz noworodka🍼🤗
Ja to się boję że moja suczka będzie zazdrosna o mała, teraz pod koniec ciąży cos moja suczka czuję feromony ode mnie czy co ale chodzi za mną nonstop, zresztą ona zawsze tak ma🐕
 
Do góry