Marcowe mamy 2021

[Patii26]

Teraz to jedynie ciągle walczę z pęcherzem, zaparciami i czasem że brzuch się stawia, ale tak to właśnie mi się więcej chce niż przez 2 poprzednie trymestry pomimo że jest ten brzuch. Tylko zaczynam myśleć o porodzie i tak trochę ta myśl napawa mnie strachem że trzeba będzie tego małego człowieka wypchnąć..

No ja też już coraz częściej myślę o porodzie i o tym jak to będzie, jak przebiegnie itp. Marzę tylko by urodzić naturalnie i sprawnie, bez żadnych komplikacji i cc..

 

[Patii26]

Ja mam termin na 6 marca i też już czuję "presję" żeby mieć wszystko przygotowane. I pojawia się milion pytań: body czy kaftanik, rozmiar 56 czy 62. U mnie w szpitalu są ograniczenia i najlepiej żeby rzeczy mamy i dziecka były w jednej torbie, co jest dla mnie nierealne. No więc z ilością ubranek nie poszaleję

Ja będę robiła sobie zestawy ubrań i chowała do woreczków, żeby mieć już gotowe zestawy i tylko ubrać, a rozmiar biorę i 56 i 62 bo nie wiem jaka mała się urodzi. My oboje jesteśmy wysocy, mój narzeczony ma niecałe 2 metry a ja 173 cm

 

[Nadja_n]

Ja od następnego tygodnia biore sie za pranie,bo na 4 marca termin a jednak gdzieś się z tyłu głowy boje że mogę rodzić już w Lutym. Na bank jakieś bodziaki wezmę bo w szpitalu pewnie ciepło, czapeczki, na okres szpitalny niedrapki (ściągnę je w domu), no i na wyjście kocyk, jakiś cieply komplet,i myślę czy kupić kombinezon czy jakas kurteczkę a przy wyjściu tylko dobrze nakryc kocykiem.

Ja miałam w córka w ciąży termin na 4marzec a urodziłam 16lutyteraz mam n a 25marzec ale chyba wczesniej z tydzień będzie cesarka ustalona.

 

[Nadja_n]

Ja całą wyprawkę dopiero styczeń i luty ogarniam
Najlepsze że twardnienia mam czesto a szyjka die w ogóle nie skraca i dłuższą niż w 1 ciąży, 15lat temu.

 

[Patii26]

Dziewczyny, a Wy do szpitala bierzecie torbę czy walizkę na kółkach? Oglądając szkole rodzenia na yt, mówili, że lepiej będzie wziąć walizkę na kółkach bo będzie dla nas wygodniejsza, a będziemy rodzić bez facetów, więc nie będzie miał kto nam nosić tych ciężkich toreb Ja wiem, że są pielęgniarki itp itd, ale różnie to potem jest, bo np przy wyjściu ze szpitala nie dość, że będzie torba to jeszcze dziecko w nosidełku a kobieta po cesarce nie będzie mogła nic dźwigać

 

[Mary2094]

Ja zobaczyłam te kombinezony 100 zł na w sumie raz bo potem już ciepło. Kupiłam do nosidełka taki koc który na dziury na pasy i ubiorę małą na cebulkę i dobrze owinę tym kocem

Myślę podobnie. Jedynie jakąś kurteczkę taką lekką kupić bo w necie w sinsay są za 39.99, kocyk na pasy mi teściowa przerobi bo jest krawcową, a dostałam w prezencie taki co by idealnie nadawał się do nosidełka.

 

[Mary2094]

Dziewczyny, a Wy do szpitala bierzecie torbę czy walizkę na kółkach? Oglądając szkole rodzenia na yt, mówili, że lepiej będzie wziąć walizkę na kółkach bo będzie dla nas wygodniejsza, a będziemy rodzić bez facetów, więc nie będzie miał kto nam nosić tych ciężkich toreb Ja wiem, że są pielęgniarki itp itd, ale różnie to potem jest, bo np przy wyjściu ze szpitala nie dość, że będzie torba to jeszcze dziecko w nosidełku a kobieta po cesarce nie będzie mogła nic dźwigać

Pielęgniarki są różne, jedna Ci pomoże a druga Cię jeszcze wyzwie że nie jest od noszenia. Biorę dużą walizkę podróżną na kółkach, jedna część będzie moja, druga część dziecka,i butelkę biorę do wody brity, bo potem nieść jeszcze wodę to tak nie poręcznie. Mam nadzieję że nie będzie zmian znów odnośnie porodów i pozostanie ta opcja która jest - że mąż może być przy porodzie i 2 godziny po.

 

[Dżoanita]

Dziewczyny, a Wy do szpitala bierzecie torbę czy walizkę na kółkach? Oglądając szkole rodzenia na yt, mówili, że lepiej będzie wziąć walizkę na kółkach bo będzie dla nas wygodniejsza, a będziemy rodzić bez facetów, więc nie będzie miał kto nam nosić tych ciężkich toreb Ja wiem, że są pielęgniarki itp itd, ale różnie to potem jest, bo np przy wyjściu ze szpitala nie dość, że będzie torba to jeszcze dziecko w nosidełku a kobieta po cesarce nie będzie mogła nic dźwigać

Ja mam przygotowaną torbę na kółkach. Jest dość spora

 

[Patii26]

Pielęgniarki są różne, jedna Ci pomoże a druga Cię jeszcze wyzwie że nie jest od noszenia. Biorę dużą walizkę podróżną na kółkach, jedna część będzie moja, druga część dziecka,i butelkę biorę do wody brity, bo potem nieść jeszcze wodę to tak nie poręcznie. Mam nadzieję że nie będzie zmian znów odnośnie porodów i pozostanie ta opcja która jest - że mąż może być przy porodzie i 2 godziny po.

No dokładnie, dlatego lepiej wziąć walizkę W większości szpitali jest zakaz porodów rodzinnych. U mnie na pewno jest zakaz, więc będę rodziła sama, a nie wierzę, że do marca pozwolą na porody rodzinne.. Ale super, że u Ciebie może być partner przy porodzie

 

[Mary2094]

No dokładnie, dlatego lepiej wziąć walizkę W większości szpitali jest zakaz porodów rodzinnych. U mnie na pewno jest zakaz, więc będę rodziła sama, a nie wierzę, że do marca pozwolą na porody rodzinne.. Ale super, że u Ciebie może być partner przy porodzie

Akurat u nas w kujawsko pomorskim zezwolili na porody rodzinne. Niebawem wszystkie województwa powinny dostać zielone światło na porody rodzinne ze względu na skargi napływajace do ministerstwa zdrowia oraz sprawą zajęła się fundacja rodzić po ludzku.