Marcowe mamy 2018

[Ewusia12]

Dziewczyny - ratujcie. Już umieram. Po tygodniu chorownia jest coraz gorzej.... jestem typowo przeziębiona, nic więcej, ale leci mi ciurkiem z nosa woda, oczy mam załzawione... kicham jak obląkana... kaszle... do tego mam chrype ale bez większego bólu gardła (od kaszlu pewnie), a kaszel od kataru....
pije heranty z cytryną, pomarańszą, miodem, imirem, cybamonem.... kupiłam oscilocoicinium, taki syrop dla cięzarnych z naturalnych składnijków i nic nie pomaga.... jutro pojde do lekarza, ale może znacie jakis cudowny sposob jeszcze????

Uwielbiam serię dla kobiet w ciąży - na gardło tez są tabletki. Polecam na gardło tamtum verde. Domowy syrop z cebuli? Ale ja potem miałam straszną zgage. ...

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AnetaManiak]

@andzelika87 to u mnie sie nie sprawdzilo z duzym dzieckiem, bo cala ciąże bralam femibion a Ewcia wazyla 2900
Teraz biore tylko kwas foliowy a jak skończę go to dopiero zacznę jakies witaminy.
@AnetaManiak idz jutro do lekarza, w ciazy lepiej każde przeziębienie konsultować

U nad dzis nareszcie w miarę ciepło

Ja chora nie jestem to koleżanka nasza z forum[emoji6][emoji6][emoji6]Ja tylko pisałam co jest dobre na takie przeziębienia[emoji6][emoji6][emoji6]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Dziewczyna82]

Ja też teraz biorę tylko kwas foliowy ale wiem że będę potrzebowała żelaza

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[trele-morele]

Tak jak pisały dziewczyny, mleko z czosnkiem i miodem albo możesz sobie zrobić syrop z cebuli

 

[goszczaca]

Byłam w środę, na razie kazała nic nie brać ze względu na wczesną ciążę....a jak się pogorszy to mam przyjść... niestety w weekend ona nie przyjmuję, więc mam związane ręce i dopiero jutro mogę iść... a wydawało mi się w piątek że już jest lepiej.

A ta seria leków *spam*?

 

[Lido]

Cześć Dziewczyny...chciałabym się nieśmiało przywitać.
Coś o sobie: Mam 34 lata. Jestem mamą 5 letniego chłopczyka oraz jednego aniołka w niebie. W lutym tego roku poroniłam w 19 tc. Myślałam, że dzisiejszy dzień będzie dla mnie bardzo ciężki bowiem to właśnie na dziś miałam termin drugiego porodu, którego nie doczekałam. A tu niespodzianka, druga kreska na teście. Tym większe zaskoczenie, że to nasz pierwszy cykl starań. Niestety moje przeżycia z poprzedniej ciąży nie dają mi w pełni cieszyć się obecną sytuacją ala jestem pełna wiary że tym razem nam się uda
Życzę Wam wszystkim abyście przez te 9 miesięcy miały tylko problemy dotyczące np. wyboru koloru kocyka. Wszystkie inne poważniejsze problemy niech się trzymają od nas z daleka

 

[Kola1]

U mnie 4+3 był pecherzyk 7mm z całkiem żółtym. Jeśli masz krótkie cykle a gin dobry sprzęt to już powinno być serduszko. Ale nie musi. ja jeszcze tydzień muszę czekać żeby sprawdzić czy jest serduszko

po ostatnim poronieniu cykle mi się skróciły i rozregulowały. Wydaje mi się że owulację miałam ok 12 dc. Na serduszko mogę jeszcze poczekać ale żeby było widać chociaż zarodek to odetchnę już trochę. A do lekarza muszę iść teraz bo miałam brać duphaston profilaktycznie ale lekarka wypisała mi tylko jedno opakowanie i mi nie starczy do wizyty u niej w 7 tygodniu. A teraz jestem na urlopie i się Umówiłam tu do kogoś żeby się skonsultować.

Cześć Dziewczyny...chciałabym się nieśmiało przywitać.
Coś o sobie: Mam 34 lata. Jestem mamą 5 letniego chłopczyka oraz jednego aniołka w niebie. W lutym tego roku poroniłam w 19 tc. Myślałam, że dzisiejszy dzień będzie dla mnie bardzo ciężki bowiem to właśnie na dziś miałam termin drugiego porodu, którego nie doczekałam. A tu niespodzianka, druga kreska na teście. Tym większe zaskoczenie, że to nasz pierwszy cykl starań. Niestety moje przeżycia z poprzedniej ciąży nie dają mi w pełni cieszyć się obecną sytuacją ala jestem pełna wiary że tym razem nam się uda
Życzę Wam wszystkim abyście przez te 9 miesięcy miały tylko problemy dotyczące np. wyboru koloru kocyka. Wszystkie inne poważniejsze problemy niech się trzymają od nas z daleka

gratuluję i trzymam kciuki oby teraz było wszystko bez problemów

 

[Ewcikkizia]

Czesc dziewczyny. Na tym watku jestem nowa.
W piatek robilam bete 3 dni przed planowanym okresem. Wynik: 90. Niby ciaza ale ze wzgledu na to ze to ciaza po inseminacji to bardzo sie martwie. Dzis powtorzylam badanie czekam wlasnie na wyniki. Testy z moczu wychodza pozytywnie choc kreseczki baaardzo slabe. Brzuch mnie troche boli jak na okres i to mnie mega martwi.....

 

[braneta]

Cześć Dziewczyny...chciałabym się nieśmiało przywitać.
Coś o sobie: Mam 34 lata. Jestem mamą 5 letniego chłopczyka oraz jednego aniołka w niebie. W lutym tego roku poroniłam w 19 tc. Myślałam, że dzisiejszy dzień będzie dla mnie bardzo ciężki bowiem to właśnie na dziś miałam termin drugiego porodu, którego nie doczekałam. A tu niespodzianka, druga kreska na teście. Tym większe zaskoczenie, że to nasz pierwszy cykl starań. Niestety moje przeżycia z poprzedniej ciąży nie dają mi w pełni cieszyć się obecną sytuacją ala jestem pełna wiary że tym razem nam się uda
Życzę Wam wszystkim abyście przez te 9 miesięcy miały tylko problemy dotyczące np. wyboru koloru kocyka. Wszystkie inne poważniejsze problemy niech się trzymają od nas z daleka

Cześć. Witam cię serdecznie. Wierzę, se wszystko będzie dobrze i ta ciąża zakończy się u ciebie szczęśliwym rozwiązaniem.

 

[braneta]

Czesc dziewczyny. Na tym watku jestem nowa.
W piatek robilam bete 3 dni przed planowanym okresem. Wynik: 90. Niby ciaza ale ze wzgledu na to ze to ciaza po inseminacji to bardzo sie martwie. Dzis powtorzylam badanie czekam wlasnie na wyniki. Testy z moczu wychodza pozytywnie choc kreseczki baaardzo slabe. Brzuch mnie troche boli jak na okres i to mnie mega martwi.....

Cześć. Wszystko będzie dobrze. Spokojnie