reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2018

Właśnie Ja też w wielki czwartek się dowiedziałam, że coś jest nie tak. A w Wielką Sobotę zaczęło się u Mnie poronienie samoistne. Ale Kochana w przyszłym roku będziemy obchodzić Święta z naszymi maluchami i w sercu będziemy mieć też maleństwa które są teraz Aniołkami i pilnują żeby z rodzeństwem było wszystko dobrze[emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki za wsparcie!! Masz rację! O wiele lżej na serduchu jeśli można z kimś dzielić problem kto czuje tak samo!!
 
reklama
Ooo widze, ze u Marcowek same dobre wiadomosci [emoji7] super dziewczyny :) oby tak dalej.

@andzelika87 o watek zamknieety tez mozecie poprosic aniaslu. Ona nie zamyka Wam tego watku tylko tworzy nowy ale zamkniety i dostep do niego maja osoby tylko wybrane osoby i tam mozna sobie juz gadac na bardziej prywatne tematy :)

A ja chcialam Wam sie pochwalic, ze wczoraj na USG okazalo sie, ze czekamy na 2 maluchy [emoji173]️[emoji173]️[emoji33]
Zebyscie widzialy moja reakcje [emoji23] dwa tygodnie temu na USG widac bylo jedno serduszko a wczoraj pikaly dwa [emoji33][emoji28]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

No to faktycznie, niespodzianka! :D Ale to oznacza tylko podwójne szczęście :)
 
Daj koniecznie jutro znać co Ci powiedział lekarz :)

Wiecie co, ja mam wrażenie że po pierwszych wizytach spora część z nas będzie miała termin na końcówkę lutego :-) :)

Dziewczyny ZGRZESZYŁAM :baffled: Dzisiaj w sklepie jak zobaczyłam puszkę caca-coli to mi ślinianki zaczęły szybciej pracować :shocked2: Jak się dossałam do puszki to duszkiem wypiłam prawie całą.... a obiecałam sobie, że w ciąży tego świństwa do ust nie wezmę-ale to było silniejsze ode mnie. WSTYD :sad: :sad: :sad:

A podobno organizm wie czego mu potrzeba i się tego domaga, więc może miał akurat potrzebę docukrzenia colą? :D a tak na serio to wiem o czym piszesz, sama się wyrzekłam pewnego baardzo niezdrowego i niepotrzebnego produktu i na razie trwam w postanowieniu, ale liczę się z tym że mogę się złamać :p grunt to umiar i rozsądek a na pewno nic złego się nie stanie :)
 
O tym samym pomyslałam, jak zobaczyłam Twoj post i trochę skłoniło mnie to do dołączenia tu. Zawsze to raźniej:) cieszyc się też nie cieszę jeszcze, nawet nie powiedxialalm narzeczonemu jeszcze, nie wiem jakoś wolę poczekać do wizyty i wtedy mu przekazę- mam nadzieje- dobre wieści:) ale ogólnie jestem spokojna, bety nie badam, nigdy jej nie badałam. Zrobiłam tylko 3 testy;) Co ma być, to będzie. W ogole to ta ciąża, z reszta jak i poprzednia to dość spore zaskoczenie.. Ze tak powiem efekt jednego strzału:D zawsze myslalam ze o ciąże to w tych czasach trzeba sie raczej dluuugo starać.
W ogole dziękuje za miłe przyjęcie:)

Muszę przyznać że też myślałam że to nie będzie takie proste, przekonywałam męża że to na pewno potrwa, itd. ..... a tu bach, trzeci cykl i już w dodatku nie staraliśmy się jakoś za specjalnie:p ... byłam tak zaskoczona że nie wiedziałam co o tym myśleć... ale wiem też jaką szczęściarą jestem, że się udało tak szybko i że nie mam takich smutnych historii za sobą jak u niektórych z Was :( I mam nadzieję że będzie ok :)
 
Dzięki za wsparcie!! Masz rację! O wiele lżej na serduchu jeśli można z kimś dzielić problem kto czuje tak samo!!
Ja straciłam ciążę kilka lat temu, do tego łyżeczkowanie na żywca bez znieczulenia, koszmary, depresja itd. Teraz mam córeczkę i mam nadzieję, że kolejna ciąża będzie bez komplikacji.
 
Widzę że tu sporo mam po stracie... To może napiszę coś o sobie. W 2013r urodziłam zdrowego synka. W zeszłym roku pod koniec października poronilam w 11tc. Staraliśmy się od grudnia no i udało się nam... Bardzo boję się... Jeszcze nie potrafię cieszyć się z ciąży... Więcej obaw niż radości...

Napisane na F3311 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie się w środę popielcowa zaczęło poronienie. A dziś poszłam na betę i zamiast zrobić mi betę hcg to zrobili hcg Total. No masakra
 
reklama
Do góry