Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I wiesz co z tym Internetem to się z Tobą zgodzę. On powienien być zabroniony w ciąży[emoji6][emoji6][emoji6]To superi nie było co się stresować
Ale powiem Wam szczerze jak byłam w pierwszej ciąży to byłam najspokojniejsza ,nie było internetu tak ,człowiek nie miał takiej świadomości ,ze może poronic ,ze coś może z dzieckiem być nie tak.
Oj tak. Nawet nie wiem w jaki sposób przechodzę od czytania np objawów ciąży do najgorszych histori jakie mogły się wydarzyć[emoji53] Teraz juz staram sie nie czytać.
A Ja czekam aż mąż po Mnie przyjedzie i jedziemy do marketu po frytki!!! Bo Mi się robić nie chce a tak będzie szybciej[emoji6][emoji6][emoji6]toć Ja chyba oszaleje[emoji53][emoji53][emoji53]
No i superMam wynik
jestem uspokojona
A to moja klientkaPo calym dniu to chocbym chciała , na wszystko nie odpisze.... Było cos o 2-latkach i ich buntach..ja mam w domu trzylatke i dwulatke...Armagedon-uwierzecie
Moje czytanie Waszych postów najbardziwj stanęło na Pani , ktora w sklepie sie zapytała czy nie bedzie po jogurcie miała wąsów...padlam , leżę i nie wiem kiedy wstane
Do Pani ktora straciła dzidziusia... Dwa razy stracilam ciążę... Nigdy nie zapomnisz , ale jeszcze bedzie pieknie , naprawde:*
A co do fb , to jestem za. Tam byloby chyba latwiej...jeszcze sie nie umiem tu poznac na tym forum
Ktos pytal o okolice katowic- ja jestem z Rybnika ☺
ja co sobie to przypomne od razu sie smiejeTo pewnie racja, teraz szukamy, czytamy no i się stresujemy:/To super
Ale powiem Wam szczerze jak byłam w pierwszej ciąży to byłam najspokojniejsza ,nie było internetu tak ,człowiek nie miał takiej świadomości ,ze może poronic ,ze coś może z dzieckiem być nie tak.
a teraz mnie wzdęło, jakbym juz byłam przed rozwiązaniem
