Marcowe mamy 2018

[goszczaca]

Tak was czytam. Oczekuje pierwszego dziecka (jestem po jednej stracie niestety). I jak czytam opowieści o porodach tutaj to jestem przez to tylko tym bardziej przerażona, a to dopiero początek ciąży o którą i tak się boję każdego dnia.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum B
Skqsowalam

 

[poziomka_84]

Ogolnie mialas wsparcie czy bylas z tym sama?

Z dzieckiem miałam wsparcie, co prawda mąż dużo pracuje i wraca ok 18 30, ale miała wsparcie mamy i teściowej, niestety nie zawsze. A czy byłam sama z tym baby bluesem, to tak, bo ja nic nie pokazywałam na zewnątrz. Tak się zamaskowalam, że dopiero po 2,5 roku doszło do mnie, że ten spadek nastroju to mogło być coś więcej. Teraz byłam u psychologa, ale nie wiem, czy on mi może pomóc.

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[goszczaca]

Z dzieckiem miałam wsparcie, co prawda mąż dużo pracuje i wraca ok 18 30, ale miała wsparcie mamy i teściowej, niestety nie zawsze. A czy byłam sama z tym baby bluesem, to tak, bo ja nic nie pokazywałam na zewnątrz. Tak się zamaskowalam, że dopiero po 2,5 roku doszło do mnie, że ten spadek nastroju to mogło być coś więcej. Teraz byłam u psychologa, ale nie wiem, czy on mi może pomóc.

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom

Mialam podobnie. Z tym ze wsparcie mialam tylko w mamie, no i mąż tam tez pomógł jak mógł. Sama myślałam nad terapią u psychologa

 

[goszczaca]

Tak was czytam. Oczekuje pierwszego dziecka (jestem po jednej stracie niestety). I jak czytam opowieści o porodach tutaj to jestem przez to tylko tym bardziej przerażona, a to dopiero początek ciąży o którą i tak się boję każdego dnia.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Tak was czytam. Oczekuje pierwszego dziecka (jestem po jednej stracie niestety). I jak czytam opowieści o porodach tutaj to jestem przez to tylko tym bardziej przerażona, a to dopiero początek ciąży o którą i tak się boję każdego dnia.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

To juz nie bedziemy pisac, zeby jeszcze bardziej cie nie stresowac. Za twoją kruszynke trzymam mocno kciuki, wierze ze Bedzie wszystko w porządku

 

[ni_kusia]

Ja dzisiaj proszę o kciuki, na 13 wizyta Ale mam nerwa....

 

[AnetaManiak]

Ja dzisiaj proszę o kciuki, na 13 wizyta Ale mam nerwa....

Trzymam kciuki. Napewno zobaczysz dzisiaj serduszko bijące jak dzwon!!!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[goszczaca]

Ja dzisiaj proszę o kciuki, na 13 wizyta Ale mam nerwa....

Trzymam kciuki daj znac po wizycie

 

[ni_kusia]

Na pewno dam

 

[kandi92]

Ja dzisiaj proszę o kciuki, na 13 wizyta Ale mam nerwa....

Trzymam kciuki mocno nie denerwuj się, będzie dobrze

 

[kandi92]

W poprzedniej ciąży miałam depresję poporodową (tak mi się wydaje, nie byłam się nigdzie diagnozować), pojawiały się myśli samobójcze nawet i zastanawiam się, jak w tej ciąży tego uniknąć.

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom

Najlepszy w takiej sytuacji jest psycholog, kobieta z mojej rodziny miała ten sam problem, na początku nikt nawet nie zauważył, po czasie sama sie przyznała bo bała się ze to jej zniszczy okres macierzyństwa bo zamiast się cieszyć była przybita, teraz chodzi na terapię i jest o wiele lepiej.