reklama
KubusiowaMama
Fanka BB :)
Bursztynek gratulacje!! Zdrowka
To widze, ze nie tylko mojemu Mezowi podoba sie dzisiejsza data rano wstal i pierwsze jego slowa - "to co? rodzimy dzisiaj?";D
Ale ja sie nie pisze na dzisiaj. Kubus chory, ja ledwo zyje. I te durne skurcze. Ja nie wiem co z ta moja trefna macica jest, ze potrzebuje tyle przygotowan:/
Lewusek, wlasnie na odwrot-mleko z cycusia wcale nie pomaga na pozbycie sie zoltaczki. Wrecz utrudnia jej schodzenie. Moj Kuba mial zoltaczke dopoki karmilam go piersia, czyli 8 tygodni.. jak przeszlismy na mieszane to zoltaczka zeszla w dwa dni
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
To widze, ze nie tylko mojemu Mezowi podoba sie dzisiejsza data rano wstal i pierwsze jego slowa - "to co? rodzimy dzisiaj?";D
Ale ja sie nie pisze na dzisiaj. Kubus chory, ja ledwo zyje. I te durne skurcze. Ja nie wiem co z ta moja trefna macica jest, ze potrzebuje tyle przygotowan:/
Lewusek, wlasnie na odwrot-mleko z cycusia wcale nie pomaga na pozbycie sie zoltaczki. Wrecz utrudnia jej schodzenie. Moj Kuba mial zoltaczke dopoki karmilam go piersia, czyli 8 tygodni.. jak przeszlismy na mieszane to zoltaczka zeszla w dwa dni
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
arusiowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2015
- Postów
- 2 007
Bursztynek krejzolu YES YES YES no po prostu zyczylam Ci z całego serducha żeby udało Ci się wstrzelic w ten termin (bynajmniej nie złośliwie, tylko "charakterologicznie") i oto jesteście )) gratulacje!!!
Sarna to teraz skupie się na Tobie 1 marca pasuje? To już zaczynam wizualizowac
Bar kurcze to po 24 h tak naprawdę niewiele wiesz co u Grzesia mają obowiązek informować cie o stanie jego zdrowia i prognozach kiedy się zobaczycie, przytulucie... Rany jak napisałaś o reakcji położnej to mnie aż za gardło scisnelo... Wszystko będzie dobrze, a najdobrzej u mamy, wiec niech cię szybko do niego dopuszczają!!
Sarna to teraz skupie się na Tobie 1 marca pasuje? To już zaczynam wizualizowac
Bar kurcze to po 24 h tak naprawdę niewiele wiesz co u Grzesia mają obowiązek informować cie o stanie jego zdrowia i prognozach kiedy się zobaczycie, przytulucie... Rany jak napisałaś o reakcji położnej to mnie aż za gardło scisnelo... Wszystko będzie dobrze, a najdobrzej u mamy, wiec niech cię szybko do niego dopuszczają!!
Bursztynek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2015
- Postów
- 837
Arusiowa- ja przez cale ciecie o Tobie myslalam! Wykrakalas [emoji12]
Jak to moj tesciu powiedzial wyjatkowa data wyjatkowa dziewuszka bedzie [emoji7]
Jak to moj tesciu powiedzial wyjatkowa data wyjatkowa dziewuszka bedzie [emoji7]
kate009
Fanka BB :)
Arusiowa- ja przez cale ciecie o Tobie myslalam! Wykrakalas [emoji12]
Jak to moj tesciu powiedzial wyjatkowa data wyjatkowa dziewuszka bedzie [emoji7]
No i zapewne ma racje...
Wiecie co uwielbiam jak moje maleństwo sie budzi, przeciąga wydajac z siebie rózne dźwięki ... robiąc tysiac minek prz tym nierzadko puszczajac bączka lub nawet robiac kupke... no slodko to wygląda...
nailie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2012
- Postów
- 4 800
Wiecie co, mój też twierdzi ze 29 to,fajna data, wyjątkowa i on by chciał ja trochę mniej, bo jeszcze nie pora :O
Bursztynek jednak zakręcona data, gratulacje która wróżka z bb Ci taką wywrozyla?
Cocosh ja też nie chodziłam w ogóle na szkole rodzenia, zaraz tu ja wspólnymi siłami zrobimy przede wszystkim mało pomocne, ale każdy poród jest inny ja np byłam w szpitalu jak juz skurcze się zaczęły, wzięli mnie na porodowke jak juz nie mogłam usiedzieć z uciskow (skurczy), tylko sobie dreptalam. Za to dziewczyna z lozka obok syczala z bólu co ileś minut, jak masz juz jakieś straszaki to na 100% poznasz ze to inne skurcze. A wxzwsniej nic niw zwiaatowalo porodu, miala i apytyt, i dobry humor, straszakow zero Z kazdym jednym skurczem te sa coraz silniejsze i intensywniwjsze, wydluzaja sie z tego co pamietam. Mi wody odeszły tuż przed partymi, po zzo, poczułam silny ucisk na dole, jakby mała miała głową się przebić, pyk i jakby wiadro wylane. jakby co do apetytu przed to byłam mega głodna, ale to mogła tez być kwestia poprzedniej szpitalnej kolacji i zjedzenia tylko śniadania w domu, bo jeszcze przed położeniem się do szpitala musiałam załatwić coś na uczelni. Potem mąż pojechał kończyć remont, nie było czasu na dokarmianie mnie
Lewusek ja też już słyszę swojego giną "szyjka zamknieta, trzyma, dziecko ładnie sobie rośnie, skurcze juz mogą być, macica sobie ćwiczy " itp
Clodi ja juz trzymam kciuki za jutro, no stress, teraz już odwrotu nie ma, wiesz czego się mniej więcej spodziewać
Kamila idź, niech Ci chociaż ciśnienie sprawdza... a jak ogólnie się czujesz?
Fanti to ja nie wiem czy nie wolę rodzic niż wyrywac zeba nawet kanały zniose, ale wyrywanie pozostawilo we mnie jakąś traume :O
Bursztynek jednak zakręcona data, gratulacje która wróżka z bb Ci taką wywrozyla?
Cocosh ja też nie chodziłam w ogóle na szkole rodzenia, zaraz tu ja wspólnymi siłami zrobimy przede wszystkim mało pomocne, ale każdy poród jest inny ja np byłam w szpitalu jak juz skurcze się zaczęły, wzięli mnie na porodowke jak juz nie mogłam usiedzieć z uciskow (skurczy), tylko sobie dreptalam. Za to dziewczyna z lozka obok syczala z bólu co ileś minut, jak masz juz jakieś straszaki to na 100% poznasz ze to inne skurcze. A wxzwsniej nic niw zwiaatowalo porodu, miala i apytyt, i dobry humor, straszakow zero Z kazdym jednym skurczem te sa coraz silniejsze i intensywniwjsze, wydluzaja sie z tego co pamietam. Mi wody odeszły tuż przed partymi, po zzo, poczułam silny ucisk na dole, jakby mała miała głową się przebić, pyk i jakby wiadro wylane. jakby co do apetytu przed to byłam mega głodna, ale to mogła tez być kwestia poprzedniej szpitalnej kolacji i zjedzenia tylko śniadania w domu, bo jeszcze przed położeniem się do szpitala musiałam załatwić coś na uczelni. Potem mąż pojechał kończyć remont, nie było czasu na dokarmianie mnie
Lewusek ja też już słyszę swojego giną "szyjka zamknieta, trzyma, dziecko ładnie sobie rośnie, skurcze juz mogą być, macica sobie ćwiczy " itp
Clodi ja juz trzymam kciuki za jutro, no stress, teraz już odwrotu nie ma, wiesz czego się mniej więcej spodziewać
Kamila idź, niech Ci chociaż ciśnienie sprawdza... a jak ogólnie się czujesz?
Fanti to ja nie wiem czy nie wolę rodzic niż wyrywac zeba nawet kanały zniose, ale wyrywanie pozostawilo we mnie jakąś traume :O
sylvi1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2008
- Postów
- 454
A mój Oli obudzil się z gorączka 38,9znów go coś dopadło,mam nadzieję że nic poważnego.dostal syrop i zasnął znów. U mnie gardło nie odpuszcza,M oczywiście zły na cały świat, poszedł do pracy i ma wszystko gdzies, eh co za dzień. ...ja rodzic dziś nie chcę. Muszę niedługo zanieść mocz do badania i z młodym przy okazji do rodzinnego,a już sobie wyobrażam ta kolejkę w poniedziałek. ..
Cocosh do ciebie pasuje mi tez 29.02☺
Cocosh do ciebie pasuje mi tez 29.02☺
marcowa 07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2015
- Postów
- 386
BURSZTYNEK gratulacje dla Ciebie, Zuzulinka śliczna królewna
Odpoczywaj teraz cobyś sił nabrała i szybko wróciła z córcią do domku !
Cocosh, nie martw się Ty będziesz następna
Odpoczywaj teraz cobyś sił nabrała i szybko wróciła z córcią do domku !
Cocosh, nie martw się Ty będziesz następna
reklama
marcowa 07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2015
- Postów
- 386
Ja miałam ciężką noc, dopadł mnie jakiś strach, panika że to już, że w nocy urodzę, głupia wkręciłam coś sobie, bo brzuszek przyjął dziwną pozę, do tego poczułam dziwny ból w pachwinach i na dole i miałam wrażenie,że mała w kanale. Zasnąć nie mogłam, mój przerażony, musiałam go uspokoić, że wszystko ok,że przecież dziś nie urodzę i jakoś zasnął. Ja co chwilę się budziłam, spocona i ze spłyconym oddechem (ze strachu), bo co poszłam do wc, to brzuszek wydawał się bardzo nisko.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 299 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 197 tys
Podziel się: